07.02.2015, 18:34 | #171 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 35
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Wpisy bloga: 1
Reputacja: 10
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Nooooo ! <3
Jake, Jake musze zapamietać...za duzo imion xD Coś czuję Tiffany ulegnie chłopakowi, bo tu niby " nie gadaj ze mną", a jednocześnie " walcz o mnie dalej" Blixniaczki sa przeurocze - uwielbiam bliźnięta w sims 3, jakos mam do nich słabość, a mi jak na złość sie nie rodzą - nie ma płodnych genów Draculów, to nie ma bliźniaków Q.Q Peter przypomina mi wampirzą wersję rudego Elvisa xD hehehhe Stacy ( chyba dobrze napisałąm?) pasuje nowa fryzura, tylko teraz jakos starzej wygląda w porównaniu do swojego męża Caleb.....czuje kolejne gorace ciacho na horyzoncie ! podziel się posiłkiem <3 Ciekawe co tam u Damona, czy się wkońcu ustatkował. Lewitacja hhahaha, nawet jet-packów im nie trzeba xD |
|
08.02.2015, 22:26 | #172 |
Zarejestrowany: 14.12.2014
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
Postów: 76
Reputacja: 11
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Czytam wszystko i naprawdę super ci to idzie! Bardzo fajnie się ogląda i staram się być na bieżąco.
__________________
Ich bin alleine doch nicht allein
|
14.02.2015, 10:42 | #173 |
Zarejestrowany: 09.04.2014
Skąd: Everything
Płeć: Kobieta
Postów: 44
Reputacja: 11
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Owww ♥
Uwielbiam dziewczyny, Caleba. Wszystkich. Odcinek jak zawsze świetny ^-^ Pozdrawiam!
__________________
Miła z pozoru, wredna z wyboru...
|
14.02.2015, 15:55 | #174 | ||||
Zarejestrowany: 10.07.2006
Skąd: ZG
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 406
Reputacja: 10
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Cytat:
Wiedziałam, że muszę zrobić wspólną sesję bliźniaczek i Caleba, oni po prostu nie mogli nie mieć wspólnych zdjęć, tyle słodkości ^^ Ja chyba też mam ustawione średnie, może gdzieniegdzie trochę wyższe od średnich. Podczas gry nie wszystko jest takie super, bo często mam "białe obiekty" (jak np. odwiedzam jakieś miejsce w mieście to nie widać od razu wszystkiego wyraźnie, tylko właśnie niezaładowane białe obiekty i musi minąć chwila zanim wszystko będzie normalnie wyglądać) ^^ Cytat:
U mnie, jak wiecie, mam dwie parki bliźniaków i mogę zdradzić, że dziewczynki były "planowane", ale bliźniaki Mii i Jamiego to już sprawka gry, także wychodzi na to, że przez 4 pokolenia jedynie jedne bliźniaki urodziły się "naturalnie" (bez kodów), więc również nie za płodne geny ^^ Tą fryzurę wybrała mu gra już jak był nastolatkiem i pasuje na tyle, że nosi ją do tej pory Hmm, jakby tak pomyśleć to Stacy naprawdę jest od niego starsza, bo w sumie Peter jako wampir nie starzeje się xD O tak, ja już chcę Caleba większego, haha<3 Na Damona niestety nie mam za bardzo czasu, żeby nim grać, a nawet za bardzo pomysłu też nie mam :c Cytat:
Cytat:
Pozdrawiam również! Co ja będę mówić, po prostu zapraszam Was na kolejny odcinek! Odcinek 53 Imprezę czas zacząć, pewnie wielu z Was chce już wiedzieć jak wyglądają bliźniaczki jako nastolatki Pierwsi goście już się zjawili. Ben... Gdzie Ty byłeś? Co Ty robiłeś? Już za moment Laura jako pierwsza stanie się nastolatką<3 Ale się wyciągnęła xd I jest pannica! Stacy zaparło dech w piersiach ^^ Ben jak widać nie przejmuje się swoim wyglądem i wiwatuje kuzynkom ^^ Reszta również nie kryje swojego entuzjazmu Kolej na Dianę! Tylko co się stało z jej szczęką xD Uff, to było chwilowe. Tańczymy! Na urodzinach był także ich kolega z klasy, Jonathan. Laura śmiało podeszła do niego i zaproponowała wspólny taniec. Jonathan'owi chyba się to spodobało ^^ "Wszystkiego najlepszego!" - życzył jej jeszcze raz, tym razem w tańcu Diana na urodzinach musiała zadowolić się swoim kuzynem ^^ (bez skojarzeń, w tej rodzinie nie wystepuje kazirodztwo xD!) Stacy szaleje, jakby sama dopiero co stała się nastolatką. Ale wygibasy! Czyżby Kath przybyło troche tłuszczyku ;p ? "Super te Wasze urodziny! Ale może powtórzymy imprezę, tym razem bez dorosłych?" - zaproponował Jonathan "Hmm, kuszące... Zastanowię się nad tym jeszcze." - odpowiedziała Laura. Bardzo chciałą, by doszło to do skutku, ale nie wiedziała, czy rodzice w najbliższym czasie gdzieś się ulotnią. "Ben, czy Tobie też wydaje się, że między Laurą, a Jonathanem coś... no wiesz..." - mówiła Diana do kuzyna. "Sam nie wiem. To Ty jesteś z nimi na codzień. Być może bardzo się przyjaźnią i to wszystko, ale kto wie teraz..." "A Ty? Co z Tobą, gdzie masz jakieś 'przyjaciółki'?" - zapytała bezpośrednio Diana "Ja... Nie wiem... Po prostu tak jakoś ich nie ma." - Ben nie wiedział co odpowiedzieć. Sam nie miał pojęcia, dlaczego nie miał jeszcze dziewczyny. "Dawno się tak świetnie nie bawiłam!" - emocjonowała się Kath "Mamo, spokojnie, haha, jesteś młoda duchem jak zawsze." - cieszył się Peter "Chciałeś powiedzieć, że jestem stara i już nie wypada?" - droczyła się Kath z synem "Nie nie, mamo, przecież jesteśmy wampirami, nie możemy być starzy." - śmiał się Peter. Przyszedł nawet fotograf (no dobra, paparazzi xd) i robił zdjęcia całkiem ciekawą techniką. Teraz to dopiero Stacy szaleje! Niczym matrix xD Razem z Jane chyba czują ten bit xD Jacobowi chyba nigdy nie znudzi się robienie żartów swojej żonie ^^ Po imprezie czas na odprężający prysznic c: Pierwszy poranek jako nastolatki. Cięężki poranek ^^ Kto robi śniadanie? Trzy po trzy! Laura! No to szykujemy śniadanko. Diana dzień zaczyna od... wyjścia na śnieg w bieliźnie?! I robienia aniołków w śniegu w... bieliźnie?! Potem Laura dorwałą się do gitary. Diana była zaskoczona jej brzdękoleniem ^^ Przeglądajo internety Popołudniu siostry wybrały się na łyżwy. Nie przewidziały jednak, że może się troche ocieplić i... Taki troche błąd gry ^^ W oddali Damon, niestety nie zdążył już żeby przynajmniej chwilę pojeździć na łyżwach xd Jakiś czas później rodzice wyjechali na weekend odpocząć od codziennych spraw, dlatego dziewczyny mogły zorganizować imprezę, a było to piżama party xD Przyszła nawet Emily z... Kylie (eh, nie zapraszałam jej, Emily ją przyprowadziła, bo sie kumplują :c) Densy w piżamach ^^ Jest i Jonathan Który bezkarnie patrzy na dziewczyny w samej bieliźnie xd Ale Laura długo na to nie pozwoli, podeszła i zajęła go tańcem Ale Jonathan... gdzie on znowu patrzy? Nawet wyginając się patrzy na tą durną... ekhem, mądrą inaczej Kylie. "Co Cię tam tak interesuje, co?" - zapytała Laura, próbując ukryć niezadowolenie "A nic, nic." - odpowiedział chłopak "Przecież widzę. Odpuść sobie ją. Wyrolowała mojego kuzyna, a niedługo potem innego chłopaka. To niezła manipulatorka." - ostrzegła go. "Naprawdę? A to dopiero... Ale dla mnie nawet nie jest ładna." - wykręcał się Jonathan. "Tak, tak." - przekomarzała się z nim Laura. Znała go tyle lat i doskonale wiedziała, kiedy ściemnia. Imprezka w toku. Diana przygotowała gofry, wszyscy wparowali do kuchni, gdy tylko poczuli ich zapach ^^ Goście się zajadają, a ktoś tam już odpadł... To Laura. Było jej przykro z powodu zachowania Jonathana. Myślała, że czuje podobnie do niej, ale chyba tak nie było. Nie zdawała sobie jeszcze właściwie sprawy, co czuje do niego, ale wiedziała, że jest to silne i niepowtarzalne. Kolejne osoby szły spać. Jonathan będzie zmywał. "Gdzie Ty się kładziesz?" - zapytał nieco podenerwowany, gdy zobaczył, że Erick rozkłada się obok Laury. "A co za różnica? Nie bój się, nic nie zrobię Twojej przyjaciółeczce." - odpowiedział chłopak "Uważaj sobie." I tak zasnęli wszyscy. Najlepsze jest to, że rozłożyłam im śpiwory w salonie, a oni porozkładali się w kuchni xd (pierwszy raz robiłam piżama patry ^^) Nad ranem wrócili Peter i Stacy. Stacy była nieco zaskoczona widokiem w kuchni, ale domyślała się, że jej córki coś knują. Dom jednak stał cały i czysty, więc nie miała zamiaru robić im awantury. Wzięła kubek kawy w dłoń i udała się do salonu kończyć pisanie kolejnej książki. Laura obudziła się jako pierwsza i wzięła się za wyrzucenie pozostałych, niedobrych już gofrów. Następnie postanowiła zrobić świeże (?) i ciepłe goferki dla znajomych. Przysiady xD? Wszystkich obudził zapach przepysznego śniadania, które przygotowała Laura. Zjedli i każdy wrócił do swojego domu, dziękując za super imprezkę ^^ Diana ulepiła bałwana i gada do niego xd Rzuciła się na niego, aż ją pochłonął ;o Jakiś czas później Paula wysłała zaproszenie na małą imprezkę (same imprezki xD). Coś niewyraźnie wyglądają... Nate mały maruda Ciocia Stacy szybko jednak poradziła sobie z tym małym marudą ^^ Rozmówki. Przy okazji widać, że jest pełnia księżyca. "Fiu fiu, ale wyrosły te moje...hmm... pannice!"- podziwia Damon bliźniaczki. Jest bratem ich babci, więc sam gubi się już czy jest dziadkiem, czy wujkiem xD Jamie popija sobie wodę A tu co się dzieje?! Poziomka?! Co Ty wyprawiasz?! Masz narzeczonego! Co ta gra wymyśliła... (bez mojego udziału Poziomka znalazła sobie... kochankę...) Matko Bosko... (btw. zwróćcie uwagę na obraz w tv xD) Jasper miauczy na świetliki xd Głowa mu się rozciagnęła xD Tany tany Diana chyba lubi wnikać w obiekty... tym razem wtopiła się w drzwi <ok> Elijah popisówa na gitarze Jasper uczepił się tych świetlików, siedzi i bacznie je obserwuje I na koniec zimowe słoneczko w Plav Raj. |
||||
17.02.2015, 11:33 | #175 |
Zarejestrowany: 16.02.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 165
Reputacja: 10
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Nie zawiodłam się, dziewczyny są prześliczne! <3
... odprężający prysznic po imprezie ftw Widzę, że z Diany jest na prawdę gorąca dziewczyna xD Na śnieg w bieliźnie, kąpiel w zamarzniętym jeziorze xD Ta Kylie się za bardzo panoszy. Może spotka ją jakiś niespodziewany wypadek i odwiedzi ją Mroczny.. Uwielbiam progres gry w simsach, jak wybieram jedno dziecko do kontynuowania rodzinki, po kilkunastu simowych dniach wchodzę na drzewko żeby ogarnąć co reszta wyprawia, to zawsze znajdzie się jakiś homoś..xD Piękne widoczki <3
__________________
|
02.03.2015, 09:08 | #176 | |
Zarejestrowany: 10.07.2006
Skąd: ZG
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 406
Reputacja: 10
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Cytat:
Długo nie było nic nowego, bo jakoś tak rzadziej wchodziłam na forum No, ale w końcu dziś dla Was: Odcinek 54 Spacerki w śniegu. Nie wiem, co ten hot dog chciał w moim domu xD Kevin i Margerite wbili się do pokoju rodziców "Ale tu siupel! Pać jak zielono!" - cieszył sie Kevin "Woooow!" Siedzieli tak sobie i gaworzyli, aż nagle wszedł Jamie: "Mam Was!" - powiedział, chwytając Margerite w ramiona Trzeba zająć się maluchami. Jamie został z nimi sam, gdyż... ...Mia urządza wieczór panieński! "No to teraz odwdzięczę Ci się, haha!" - Mia celowała szampanem w swoją siostrę Paulę, wspominając jej wieczór panieński (link) Emily po kryjomu wychyla % "Ale będzie impreza!" - emocjonowała się Mia "O siostro... czy Ty wypiłaś już coś?" Po chwili dziewczyny śmignęły na parkiet. Międzyczasie zjawili się specjalni goście<3 Mii się chyba bardzo spodobali... ^^ I nie tylko jej xD (patrz: Rebekah w żółtej sukni) Póki jeszcze nie ma siwych włosów, postanowiła dać czadu! Oblewanie szampanem ciąg dalszy "Ej, bez zdjęć, bez zdjęć!" "Chyba wiecie na co pora, kobitki?" - zawołała Rebekah "Czas na toast za naszą kochanką Mię i jej cudownego faceta!" Ta mina Emily xD "A masz!" - po przemowie znowu oblewają się szampanem xD Mama i córka zarywają do tancerzy :> "Ile masz lat, młoda damo?" "19, a bo co? Nie bedzie Pan ze mną tańczył, gdybym była nieletnia?" Kath wyskoczyła z sukienki xd To szalejemy! "No ruszaj się Pan!" U Mii jak widać, wszystko idzie świetnie, tancerz jest onieśmielony ^^ I wszyscy wyginają śmiało ciało! Żeby Mia się czasem nie zapomniała xD Iskry lecą! Dat ass xD Ktoś tu ma odlot już... To zarzuciła iskrami Ah, gdyby ta impreza się nie kończyła... ...ale Jamie chyba nie dałby sobie rady jako samotny tatuś xd Wszystko wróciło do normalności. Impreza pewnie będzie długo wspominana (chyba jak każda xD). Emily próbuje nauczyć Pyłka dawać głos. Siostrzane tuli tuli A potem znów tresura Pyłka, tym razem... ...to chyba "Wstań" Albo "Cześć maleńka!" xD So much cocaine. Gdzie to dziecię lezie w takim śniegu xd Chyba jej się to podoba... Tylko kto potem będzie wydawał simoleony na lekarstwa? Ciąg dalszy nauki "daj głos", komicznie to wygląda xD Mia postanowiła odwiedzić swojego ojca. Wkrótce bierze ślub, więc wypadałoby go zaprosić na uroczystość. Damon otworzył drzwi i ucieszył się na widok swojej najstarszej córki. Jej matka była pierwszą kobietą, w ktorej się zakochał. Zza uchylonych drzwi dobiegało szczekanie... Damon miał nie tylko suczkę Hrabinę, ale także małego szczeniaczka Skrzekuna ^^ (gra nadała takie imiona xD) Nadal miał także kolorowego ptaka, którego ostatnio złapał. Mia odnalazła z nim wspólny język xD Hasają sobie Zawsze jak gra zadoptuje mojej rodzinie psa to one mają takie długie pyski :c Ciekawe, czy Skrzekun też tak będzie wyglądał... na razie jest słodki<3 Tymczasem obok domu Mii, w śniegu spacerował sobie kot Jasper. Co on tu robi? Emily właśnie wynosiła śmieci, gdy go zauważyła. Ledwo go widać ^^ Emily poczęstowała go smakołykami i zadzwoniła do cioci Pauli, żeby się nie martwili o niego. W nocy Pyłek dziwnie się zachowywał. Obserwował śpiących Mię i Jamiego <ok> Taki tam jeden z wielu paparazzi pod moim domem Mia z rana gra w SimCity. Ktoś grał? Ja ostatnio grałam i powiem Wam, że jedyne co Mia robiła to nasyłała na swoje miasto katastrofy, zamiast je rozwijać xD (np. tak jak tu widać - inwazja ufo) Pyłek ma już dość tych gnomów - czarownic, które ciągle mu okupują miskę z jedzeniem... Oraz ten dziwny gnomo - stwór A także te... O, a tu Jasper uciął sobie drzemkę na stoliku ogrodowym. Pięknie<3 Śnieg stopniał, igloo Emily prawie też. Idzie wiosna. Wiosenne porządki. Jamie to uwielbia. Prawda, Jamie? xD Dałby dziecku najpierw jeść... chociaż, jak tu nakarmić dziecko w osyfionym krzesełku? Pyłek, taki dobry pies, nawet gazetę przyniesie. Co z tego, że starą. Ale przyniesie. Co to za ucieczki z domu... "Wsiśtko powiem mamie!" - krzyczała Margerite A mama jak widać, przegląda się w lustrze. W końcu udało jej się zapuścić włosy ^^ BONUS: Jelonek ^^ To nic, że śmierdzący talerz przenika laptopa. Przeglądaj internety dalej. Taka tam mała ciekawostka - testując pewne otoczenie, grałam młodą Annabelle River, zrobiłam jej nawet bobaska i oto efekt ^^ |
|
02.03.2015, 14:14 | #177 |
Zarejestrowany: 16.02.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 165
Reputacja: 10
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
U Ciebie zawsze tak imprezowo Bardzo dobrze, każdemu należy się zabawić! Zwłaszcza przyszłej pannie młodej
Uwielbiam zdjęcia Pyłka.. Robi mega kochane miny *__* Zdolna psina.
__________________
|
06.05.2015, 11:22 | #178 |
Zarejestrowany: 03.12.2014
Skąd: Polskie Bridgeport.
Płeć: Kobieta
Postów: 30
Reputacja: 10
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Wrócisz tu jeszcze?
Bardzo polubiłam tą historię |
24.05.2015, 16:28 | #179 |
Zarejestrowany: 10.07.2006
Skąd: ZG
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 406
Reputacja: 10
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Długo mnie tu nie było, właściwie nie wiem dlaczego. Może dlatego, że wszystko jakoś tak ucichło :c Byłam jednak aktywna na blogu, więc być może niektórzy są na bieżąco z historią. Tymczasem postanowiłam dodać tutaj kolejny odcinek.
Odcinek 55. Wiem, że odcinek zaczyna się tak ni stąd ni z owąd od tego, że Mia z rodziną jest w odwiedzinach u Damona, ale cóż ^^ To były Damona urodziny (powiedzmy, bo nie zmieniał grupy wiekowej, po prostu Mia wręczyła mu prezent). Zjawili się także Dominique i Ethan, każdy się dobrze bawił ^^ Dopóki... ten dziwny koleś w niebieskiej bluzie... Najpierw wyśmiewał Emily... ...a teraz dziwnie czai się na Kevina Co on kombinuje?! Co za podła świnia! Ukradł Kevinowi lizaka! I jeszcze się cieszy! Biedny Kevin... Starsza siostra wkroczyła do akcji: "Czy Pan oszalał?! Co Pan wyrabia?! Skandal!" Dominique popiera Emily ^^ "Dobrze Ci tak koleś! Nie będziesz kradł dzieciom lizaków!" "Już mi się wynosić proszę stąd! Ale już! Bo jak nie to zawołam mojego dziadka!" (Damona) "Yyy... tak, tak... jasne... już idę..." - i uciekł przestraszony. Bo kto by nie bał się Damona? "Chodź tu do mnie maleńki, siostra przytuli" - i już Kevin miał uśmiech na twarzy "Oh, co za durny koleś!" - przeżywała Mia. Tymczasem Damon urządzał sobie pogawędki z Jamie'm w drugim pokoju. Musiał wiedzieć, z kim jego córka będzie brała ślub. Reszta rodziny kontynuowała dobrą zabawę po wyjściu złodzieja lizaków Mia usłyszała rozmowy w drugim pokoju i postanowiła to sprawdzić. Dołączyła się do chłopaków i sama była zdziwiona, jak dobrze dogaduje się ze swoim tatą. Jamie patrzył zadowolony. Po co Emily wędruje na dwór w czasie przyjęcia? Super... znalazła węża w krzakach... brawo! Jakiś czas później. Czemu Jamie się tak ekscytuje? Bo to dzień jego ślubu z Mią! Emily zajmuje się ubieraniem maluchów. Mia natomiast kąpie Pyłka. On także będzie na ślubie ^^ Goście się zbierają. Tuż przed nimi w kościele był jakiś mężczyzna. Jednak poszedł sobie, gdy zauważył, że szykuje się tu ślub... "Cześć wujku Dominique! Uważaj na... stopień..." Pyłek siedzi grzecznie. Czekamy jeszcze na tatę i siostrę Jamiego. "Kurczę, gdzie oni mogą być..." "Spokojnie, spokojnie. Na pewno są w drodze. Przecież by nie przegapili ślubu, prawda?" - próbuje uspokoić Jamiego Laura Jakieś auto podjechało pod kościół. Czy to w końcu oni? O nie! To Shayne! Jak on śmie zjawiać się tu... Stanął przed kościołem i zaczął krzyczeć. Był pijany... Na szczęście kilka osób go wyprowadziło i zawiozło na izbę wytrzeźwień. Co to za mina, Mia? ^^ Po chwili wparowali Lindquist'owie. "Jesteśmy, jesteśmy już!" Jasper przygląda się białej sukni Mii ^^ Co się stało z Pyłkiem xD? Haha, to tylko taki "efekt" widzenia przez sima tuż przed ekranem Cóż za synchronizacja bliźniąt ^^ "Yes! Można zacząć ceremonię!" - nie mogła opanować emocji Mia xD Wzruszenia<3 "Nie będę płakać, nie będę..." - powtarza sobie Damon "Taa, jasne..." - Emily zerka na niego Nawet nie wiedziałam, że dałam takie samo ubranko Nate'owi, jak Kevinowi ^^ Teraz to oni wyglądają jak bliźniaki. Gotowi na przysiegę? Wymiana obrączek<3 Czyżby Pyłek także się wzruszał? Margerite aż wstała z wrażenia ^^ "No co tak patrzysz? Nie płaczę przecież. Ani łezki" - tłumaczy się Damon wnuczce "Mhm, poczekajmy jeszcze chwilę." I za chwilę można pocałować pannę młodą<3 Tata Jamiego nie może powstrzymać łez Damon także... we trójkę płaczą jak bobry. Ze szczęścia. Świeże małżeństwo wpatrzone w siebie jak w obrazek. Damon patrzy na nich i ma nadzieję, że tym razem jego córka będzie naprawdę szczęśliwa. Czas na tort weselny! Kto tam jeszcze tym ryżem rzuca xD Mia chyba właśnie zaktualizowała status związku na SimBooku xD "Ryyyż, więcej ryżu!" "Eh..." "Ktoś powiedział tort?" - pewnie pomyślał sobie Pyłek xD "No to kto kroi?" - zapytała Mia "Kochanie, wierzę w Ciebie" - zasugerował jej Jamie, by to ona zajęła się pokrojeniem tortu ^^ I Mia wzięła się za krojenie Każdy nie może doczekać się tortu, a Rebekah chyba najbardziej xD Co Damonowi odbija xD? Zostawię to bez komentarza xD Dzieciaczki plączą się pod nogami Po zjedzeniu torta ludzie wyskoczyli na parkiet Emily i jej trzech bodyguardów xD "Proszę każdemu nalać drinka!" - poleciła Mia miksologowi Tymczasem każdy szaleje na parkiecie Jamie dorwał swoją żonkę do wolnego tańca<3 "Cudownie jest zatańczyć z moją piękną żoną" - słodził Jamie ^^ Ich ręce splatały się, bujali się w rytm muzyki i oboje byli prze szczęśliwi<3 Claire, siostra Jamiego miała ochotę na jeszcze jeden kawałek tortu ^^ A tu już tańczy sobie z dziewczynami Ktoś się pląta pod barem ^^ Przerwa na drinka Następna, co się wygłupia xD Emily dołączyła do swojej mamy "Czy Ty nie za dużo ostatnio drinkujesz?" - zapytała Mia córkę "Oj mamo, jak mam nie wypić na Twoim weselu, co?" Wesele trwało do rana. Niektórzy wracali tak xD BONUS: Jamie stwierdził, że przyda się talerzyk więcej i zabrał ze sobą z domu xd Wyginam śmiało.. ramię? |
24.05.2015, 16:38 | #180 |
Zarejestrowany: 14.12.2014
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
Postów: 76
Reputacja: 11
|
Odp: Losy rodziny River/Moore (OD 18 LAT!)
Wreszcie! Dawaj więcej, bo nie mogłam się doczekać!
__________________
Ich bin alleine doch nicht allein
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|