17.01.2016, 11:40 | #52 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Wpisy bloga: 4
Reputacja: 12
|
Odp: Dawidowo
Nie warto omijać 2 relacji pod rząd, bo trzeba odrabiać wszystko.
Dom Henryka i Klarysy ma piękną bryłę <3 i chociaż skromny, to przyjemny. Poszli do H&Ma, jak większość moich simów, bo jestem zbyt leniwa, by budować odzieżowy. HHenryk przez tą kurtkę mi się z NPC kojarzy. Piękny ślub w kaplicy im zrobiłeś, ja nie umiem takich robić, najwyżej w domu weselnym robię wesele i melanż, ale mi się tam wkradają losowi ludzie wtedy. Jak przeczytałam Faustyna to pomyślałam o św. Faustynie Kowalskiej. Przetrwanie <33333 Na początku zaczęłam mylić Natalię, Balbinę i Halinę i myślałam, że Natalia ma dwóch ukochanych. Z chłopaków to najlepszy Tadek, bo Grzegorz tak mi się kojarzy z Bieberem, a ciemnoskóry nigdy moim faworytem nie będzie. Ciekawe z czego mieli kasę na dom. Pory/Porowie ciekawą parą są. chociaż pan Por wygląda jak gangster:s hoot3: Piękne zdjęcie Iwony z liśćmi i Dezyderiusza czyszczącego kibel Przez te skoki to się pogubiłam i myślałam, że Bolek to dziecko Porów. Misia niszcząca rachunki... kupię tego psa od zaraz. Jak niszczy prace domowe, dopłacę. A Bolek tak szybko na studia?!
__________________
|
21.01.2016, 12:35 | #53 | |
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
Odp: Dawidowo
Jejku. Nie było mnie tu raptem 2 miesiące, a tu tyle się działo!
Cytat:
Bolesław jest bardzo ładny. Bardzo. Henryk już na studia idzie, a dopiero co małym brzdącem był. Fajnie, że na studiach od razu znalazł przyjaciółkę. A jednak nie tylko przyjaciółka Bernard też bardzo urodziwy. Fajna para z Henia i Klarysy. I oświadczyny. Dzielna Klarysa, koleżanka zawdzięcza jej życie. Klarysa to porządna dziewczyna, szkoda, że inne simy tego nie doceniają. Sporo mieli oszczędności, że na dom ich było stać Ślub, czekam na dzieci Ciekawy pomysł z tą Zatoką I już pierwsze miłości. Dezyderiusz jaki przystojniak. Iwona mi kogoś przypomina. Czemu brak zdjęcia twarzy małej Marii. Bernard też mały przystojniak. Chyba do Faustyny podobny, co? Misia jaka skrucha Ale te dzieciaki szybko rosną Uff. Wszystko nadrobione. Szalejesz z tymi odcinkami |
|
29.01.2016, 09:49 | #54 |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Odp: Dawidowo
Spoiler: pokaż Dziękuję za komentarze Aż mam ochotę pisać dalej! Odpowiedzi na nie jak zwykle w spoilerze. A teraz czas na odcinek. Zostanie w nim poruszone dalsze życie Henryka i Klarysy oraz życie studencie Bolesława. Zapraszam ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Pierwsze rachunki... Od pewnego czasu Klarysę męczyły nudności. -Wszystko dobrze? -Tak, tylko niedobrze mi. Może to przez te wczorajsze kotlety? Remontu ciąg dalszy Dom przed remontem ogrodu: Dom po remoncie ogrodu: Po ciężkiej pracy każdy jest głodny. W czasie, kiedy Klarysa robiła obiad Henryk sprzątał dom. -Klarysa! Słuchaj "Szukamy chętnych do pracy na stanowisko nauczyciela biologii w gimnazjum w Dawidowie." To idealna praca dla mnie! Z tego słuchania Henryka Klarysa spaliła spaghetti. -Już zadzwoniłem do dyrektora i na jutro mam umówioną rozmowę o pracę! -No to gratulacje! A dla mnie wciąż nie ma pracy jako fotograf. -Jeszcze się znajdzie. Wystarczy poczekać. -Cześć tato!... Tak u nas dobrze..... Wycieczka?..... To w takim razie pojedźcie z nami!..... Nie możecie, bo tata zachorował?... No to w takim razie skoro bilet się zmarnuje, to możemy pojechać...... Trochę oszczędności mamy, więc damy radę. Jeszcze raz dziękuję i gorąco pozdrawiam. Po odebraniu biletów od rodziców następnego dnia małżeństwo spakowało walizki i zamówili taksówkę. Obyśmy chociaż tam odpoczęli od remontów i ciągłej pracy. Wycieczka, na którą bilety nie mogły się zmarnować była do Trzech Jezior. Witamy w Trzech Jeziorach! -Witam panią. Nazywam się Grażyna Kotlet. Czy nie chciałaby pani przelecieć się samolotem nad górami? Klarysa za namową Grażyny skorzystała z okazji, a w tym czasie Henryk korzystał z turystycznych atrakcji. Miejscowe powitanie. Henryk nic z niego nie zrozumiał. Po powrocie z podróży samolotem Klarysa zjadła przysmak Trzech Jezior. Klarysa również rozstawiła namiot, który kupiła w sklepie turystycznym. Rozmowy z innymi turystami. Pan Józef polecił Henrykowi obejrzenie posągu drwala oraz gry na balach. Klarysę nie opuszczają wspomnienia płonącego domu... Z rozmyślań wyrwał ją inny turysta Antonii. Henryk postanowił do swojej kolekcji złapać kilka owadów z Trzech Jezior. Nawet kilka złapał! Choć były momenty, w których łapał powietrze. Za namową Józefa Henryk z Klarysą poszli obejrzeć posąg drwala oraz spróbować gry na balach drewna. <dramatyczne zbliżenia na twarze rywalów...> Ostatecznie raz wygrała Klarysa, a raz Henryk. Słynny posąg drwala był o kilkaset razy wyższy od Henryka. -A myślałem, że to jakaś figurka Małżeństwo obejrzało również inne zabytki. Oraz nauczyli się miejscowych obyczajów. Świeże powietrze. Trzeba się nim nacieszyć pośród miejskiego dymu i smogu! Najpierw nudności, teraz ból głowy. -Nasz świat to teraz wogóle nie dba o środowisko. Rzucają śmieci gdzie popadnie. Dobrze, że chociaż ludzie w naszym obozie trzymają porządek. Henryk kilka dni po przyjeździe do Trzech Jezior znalazł pod skałą mapę do tajemniczego miejsca. Z ciekawości udał się tam. Poznał Wielkostopa, dzięki gestom, których nauczył się. Ja tak jak Klarysa przed zakończeniem wycieczki kupuję pamiątki! Zdjęcie z niedźwiedziem, który jest tak jakby wizytówką Trzech Jezior. Na związywanie nowych znajomości. Starszy pan miał bogatą wiedzę na temat Trzech Jezior. Po ciężkim dniu nadchodzi chwila relaksu. I koniec podróży właśnie dobiegł. ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bolesław dostał się na kierunek prawniczy (?). Postanowił wybrać się do sklepu w celu kupienia telefonu. Oraz poznał innych studentów. -Jaki studiujesz kierunek, bo ja prawo. -Właśnie jestem na pierwszym roku psychologii Od dziecka Bolesław interesował się magią, więc bardzo się ucieszył mogąc poznać prawdziwą czarodziejkę! (dobrze, że nie syrenę XD). Tych dwoje spędzało ze sobą coraz więcej czasu. -Kiedyś to były skoki simciarskie. Na przykład taki Adam Simałysz. Teraz to nawet tego skokami nazwać nie można Trzeba dbać o kondycję, jeżeli pragnie się dobrze wyglądać przed kimś. Po jakiś czasie Sylwia i Bolesław zostali przyjaciółmi. Pomagali sobie w trudnych chwilach... A Bolesław dorabiał na stołówce w akademiku. Oraz pilnie się uczył. Dzięki wytrwałości i ciężkiej pracy mógł wynająć dom. W tej chwili dziękuję mojemu cudownemu programowi Fraps <klask, klask, klask,> za to, że pomimo włączenia go, to nie zrobił mi zdjęć rozgrywki. To była pierwsza sytuacja, ale nie ostatnia... Także mniej więcej skrócę historię. Przepraszam! Bolesław mieszkał w swoim wynajętym domu. Uczył się pilnie, bo chciał zdać studia z wyróżnieniem. Z racji, że nie starczało mu pieniędzy czasami na spłatę, to postanowił zaoferować wspólne mieszkanie Sylwii. Podczas jednej ze wspólnych kolacji doszło do czegoś więcej. Od tamtej pory postanowili zostać parą, do czasu, kiedy okazało się, że Sylwia jest w ciąży. Postanowiła o tym poinformować Bolka. Niestety nie ucieszył się on tak entuzjastycznie jak myślała. -Co ty sobie wyobrażasz?! Że teraz przy tak niskich funduszach będziemy zajmowali się dzieckiem? A może ono nie jest moje i dlatego mi wciskach takie kity, żeby tylko wyciągnąć kasę. Otóż ode mnie nic nie dostaniesz. ANI GROSZA! A teraz możesz zbierać swoje manatki i wynieść się stąd. Nie chcę ciebie znać. Chłopak nie dał jej dojść do słowa. Zrobiła jak kazał i niestety zrezygnowała w takiej chwili ze studiów... Zadzwoniła tylko po taksówkę, po czym odłożyła jego telefon na miejsce. Zapraszam do komentowania. Chociaż jednozdaniowego! Ostatnio edytowane przez LepkiePaluszki23 : 29.01.2016 - 15:44 |
29.01.2016, 14:37 | #55 |
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Niebycie✬
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 181
Reputacja: 14
|
Odp: Dawidowo
Hejo!
Czyżby Klarysa była w ciąży?...Wydaje mi się,że mogłaby być,mnie zawsze mdłości etc. kojarzą się właśnie z nią,bynajmniej zawsze mam takie zdanie w Trójce W środku posta/histori/jakToTamChceszZwać chyba coś skiepściłeś z kodem,zdecyduj się czy dajesz [url] czy [img] :p Szkoda że Bolek tak chamsko zareagował na informację o ciąży.Zawsze możnaby było zrobić testy ciążowe czy cuś,wtedy by było wiadomo kto jest ojcem... IPhone'y w Dwójce?!?Czy ja o czymś nie wiem? |
30.01.2016, 17:29 | #56 | |
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
Odp: Dawidowo
Cytat:
W simowych opowieściach jak są nudności to oznacza zawsze tylko jedno - ciąża! Fajne masz te domki z zewnątrz takie kolorowe Następnego dnia pojechali na wakacje? A co z rozmową o pracę? Zdjęcie z niedźwiedziem super. No to się pobyczyli Bolesław wygląda jak dzieciak z jakiegoś amerykańskiego filmu dla nastolatków z 90 lat xD Taki z niego kujon ? Nie wygląda Ale świnia z niego. I co ona teraz zrobi? Przez niego przerwała studia. |
|
30.01.2016, 18:47 | #57 | ||
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Wpisy bloga: 4
Reputacja: 12
|
Odp: Dawidowo
"Klarysa! Słuchaj "Szukamy chętnych do pracy na stanowisko nauczyciela biologii w gimnazjum w Dawidowie." To idealna praca dla mnie!" - Proszę, zostań moim nauczycielem biologii. ^^
http://i.imgur.com/RRXb3Gk.jpg na tym zdjęciu Henryk pięknie wyszedł. Tak lekko azjatycko, a tak pięknie <3 Ale Henryk zawsze piękny. Trzy Jeziora, nigdy tam nie byłam, bo się boję, że maxisowymi okolicami wakacyjnymi popsuję sobie otoczenie. Tak średnio mi pasują swoją drogą do podróży w góry. Ale widać, że wypoczęli. WIELKA STOPA Przeczytałam kierunek prawiczy. Już myślałam, że się nauczy masakry pod okiem profesora JotKaeMa. Nie dzwię się, że będąc biednym studentem tak zareagował na ciążę. Ale mógł uważać albo wywołać poronienie (wiesz, zamykanie w klatce, pobicie jej czy co tam chcesz). Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
31.01.2016, 08:27 | #58 |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Odp: Dawidowo
Spoiler: pokaż Odpowiedzi na komentarze jak zwykle w spoilerze. Dziękuję za tak liczny odzew W dzisiejszym odcinku poruszę dalszą historię Henryka i Klarysy oraz Sylwii. Zapraszam! ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Małżeństwo powróciło do domu. Pewnego razu Henryk łapiąc owady został pożądlony przez armię pszczół. Od pewnego czasu chłopak obserwował gwiazdy. Ktoś w końcu nim się zainteresował. Spotkanie z nimi zostanie mu w pamięci. Klarysę mdłości nie odpuszczały, więc postanowiła się udać do lekarza. Henryk również od pewnego czasu źle się czuł, a jadł dobrze. Ale do pracy musiał chodzić A Klarysa z braku na tę chwilę pracy zajmowała się domem. Oraz uczyła się czegoś o gotowaniu. Mdłości były związane z CIĄŻĄ! Z racji, że dziewczyna nie mogła w czasie ciąży się denerwować. Lecz pewnego dnia wybuchł pożar. Na szczęśliwe stres nie wpłynął na zdrowie dziecka. Henryk również był w ciąży. Jak do tego doszło? Tego sam nauczyciel biologi nie potrafi wyjaśnić. -Szkrabie wiedz, że tatuś bardzo ciebie kocha! Klarysa również kocha dziecko Henryka. Z racji, że oboje byli w ciąży postanowili sobie przyrządzić wykwintną kolację. -Może jak to będzie dziewczynka, to nazwiemy ją Stokrotka? -A nie uważasz, że lepszym imieniem byłoby imię Walentyna? Sprawę z imieniem dziecka zostawili na później. Postanowili cieszyć się tą atmosferą, która między nimi była. Do Klarysy dzwonili jej przyjaciele składając gratulacje. Lecz pewnego razu dziewczynie z bólu upadł telefon. Zaczęła rodzić. Walentyna Marchewka 26.07.2015r. Walentynka oczkiem w głowie Klarysy. Nie przeszkadzało jej nawet to, że budziła ją nad ranem. Henryk również urodził, ale chłopca. Jakub Marchewka 26.07.2015r. A Klarysa znalazła swoją wymarzoną pracę, czyli wszystko układa się spokojnie... ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Sylwia wróciła do rodzinnego domu, który niestety wymagał zadbania. Wystarczy poodrywać kilka chwastów W wolnych chwila malowała obrazy. Próbowała się w ten sposób dokształcić w jakiejś dziedzinie, ponieważ nie mogła znaleźć pracy. W odwiedziny przyszli sąsiedzi. Nadeszła przed nią poważna rozmowa. Klarysa poczuła się wtedy dotknięta jej słowami, że prawie się przez nią spaliła. Teraz chciała ją przeprosić. Błagała o wybaczenie. Klarysa powiedziała, że się zastanowi. Na świat przyszła Diana! Oczy i kolor włosów odziedziczyła po mamie. Diana Pietruszka 14.08.2015r. Jak to dalej będzie Jej smutki były niczym w porównani do szczęścia, które czuła mając taką cudowną córkę! A rachunki zalegały z opłatą Sylwia nadal szukała pracy, lecz bez skutku. Nawet na stacji paliw. Ta jednak nie poddawała się i edukowała się dalej. W wolnym czasie zajmowała się domem. Urodziny Diany. Mała bardzo szybko się uczyła. Sylwia niekiedy mdlała, ale musiała dać jakoś radę. I niekiedy nadchodziły chwilę, w których jej stan psychiczny był bardzo zły. Lecz jej uśmiech dodawał jej siły i myśli, ze kiedyś będzie lepiej. Nawet znalazła pracę dorywczą na stacji paliw. Niewielka suma, ale wystarczało dla nich obojga. Wszystko było już na dobrej drodze do czasu... ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania. Ostatnio edytowane przez LepkiePaluszki23 : 31.01.2016 - 09:03 |
31.01.2016, 08:49 | #59 | ||
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
Odp: Dawidowo
Booże biedna, ją to te pożary chyba całe życie będą nawiedzać.
Mówiłam, że ciąża? Ja nie mogę, oboje w ciąży xD I to w tym samym czasie xD Cytat:
Ale jedno mnie zastanawia... no bo Klarysa ma na twarzy blizny po wypadku tak? Skąd te blizny na twarzy u Walentyny? Przecież blizn się nie dziedziczy... Diana jaka śliczna <3 Cytat:
|
||
31.01.2016, 09:07 | #60 |
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Niebycie✬
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 181
Reputacja: 14
|
Odp: Dawidowo
Siemano!
Henryk do pracy wygląda jakby szedł na skazanie... Haha!Wiedziałam że Klarysa jest w ciąży!I jeszcze Henryk! No to teraz w rodzince będzie całkiem kolorowo Karma się upomina o Dianę,przez to,że nie uszanowała uratowania jej życia teraz ma problemy,a szkoda....trzymam kciuki,by jednak wszystko ułożyło się dobrze :3 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|