|
|
|
|
#2 |
|
Zarejestrowany: 22.07.2009
Skąd: mazowieckie
Płeć: Kobieta
Postów: 1,070
Reputacja: 10
|
oo i jeszcze nie lubie odbierac poczty, bo simy sie wloka do najblizszego stolika i jak nie patrze, to nie wiem gdzie lezy poczta xd
__________________
pensivelane here
![]() I can feel your heartbeat under your black, black leather In your gateway call, boy take me away forever |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Administrator Emeryt
Creator Zarejestrowany: 08.04.2008
Skąd: Hollywood
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,690
Reputacja: 12
|
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zarejestrowany: 30.01.2007
Skąd: Βιέννη
Płeć: Kobieta
Postów: 576
Reputacja: 12
|
A ja mam właśnie odwrotnie. Nie lubię grać bez wolnej woli, przede wszystkim w większych rodzinach. Wtedy jakoś tak nic się nie dzieje, a simowie są totalnie jak marionetki
![]() Ale to już sprawa gustu - co kto lubi ^^
__________________
Tragedy is when I cut my finger. Comedy is when you walk into an open sewer and die.
- Mel Brooks |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zarejestrowany: 06.11.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 388
Reputacja: 11
|
od niedawna stale otrzymuje jakies telefony od znajomych-nieznajomych, czyli tych, gdzie pasek znajomosci jest na 0 albo troche wiecej -.- przyjaciele za to w ogole nie dzwonia. jak chce pocwiczyc jakas umiejetnosc, to co chwile trzeba przerywac, bo dzwoni jakis dziadek z klubu hobby, albo ten znajomy.
no i te cale hobby. 'x traci entuznjazm wobec hobby'. 'x moze podawac tace z serami'. 'czy x chce prenumerowac magazyn o hobby?', 'witaj x, pracuj tak dalej a otrzymasz karte wstepu!'. czegokolwiek nie zrobie, zaraz te durne komunikaty -.- |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Rachunki - Grr.. Zmory życiowe . =.= Ciągle zapominam o tych przeklętych rachunkach i przychodzi Stefcio - Komornik . =.=
|
|
|
|
#7 | |
|
Zarejestrowany: 18.03.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 45
Reputacja: 10
|
Ja nie lubię spełniać ich aspiracji, a jak tego nie zrobię to przychodzi ten taki psycholog czy jak mu tam i trzeba czekać zanim pójdzie.I jeszcze nie nawidzę spłacać rachunków.
Cytat:
EDIT: Drugi raz scalam Twoje posty... Masz szczęście, że są z 2010r., ale na przyszłość pamiętaj o opcji edytowania. - Helena Ostatnio edytowane przez ultraviolence : 24.01.2012 - 18:33 |
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zarejestrowany: 09.05.2010
Skąd: Oświęcim
Wiek: 26
Płeć: Kobieta
Postów: 136
Reputacja: 11
|
Ja nie cierpię jak mój sim był mały i miał kumpla potem dorosnął i ten bachor ciągle dzwonił "może nasza przyjaźń była dla ciebie ciężarem... itd. itp.
PS.Olik605 jest opcja edytuj...
__________________
Wróciłam
![]() |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zarejestrowany: 05.12.2010
Skąd: łódź
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 936
Reputacja: 11
|
Ja nie lubię sprzątać butelek . Jak moje simy maja dziecko to te butelki doprowadzają mnie do szału, bo nic nie robią tylko sprzątają te butelki.
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zarejestrowany: 09.12.2010
Skąd: Szczecin
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 54
Reputacja: 10
|
Ja nieznosze kiedy moja simka raz była bardzo głodna i zamiast jeść to przestawała jeść i wrzeszczała mi, że jest głodna(?!)
Albo jak mam jakieś małe dziecko to każe simowi włożyć to dziecko do fotelika tego do jedzenia i zanim każe dać temu bąblowi jeść to sim mi już go bierze na ręce i gdzieś go zabiera np. kąpać...
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|