The Sims 2: Nocne Życie - Pierwsze Wrażenia

Na początku fajnie jak się odkrywało nowe opcje itd. a jak już wszystko poodkrywałam to zrobiłosię nudne i rzadzko kiedy gram.Ale ogólnie to spox

[Sweetie]

Napisał Ogniste Serce

Na początku fajnie jak się odkrywało nowe opcje itd. a jak już wszystko poodkrywałam to zrobiłosię nudne i rzadzko kiedy gram.Ale ogólnie to spox

Nom ,mam to samo, ale jednak nie raz zachce mi sie grać... ;] mam simy od soboty i jeszcze jakos mi sie chce grac, chcociaz chyba juz wszystkie opcje poodkrywalam ;]

jak dla mnie wrażenie extra. A dom o nazwie "dom upadłych drzew" czy coś takiego D powalił mnie na kolana, głownie piwnica z trumnami^^ A właśnie jak stać się wampirem? Bo jeden wampir jest moim przyjacielem i nic

Ja sobie wczoraj kupiłam A ile się wahałam, bo 79 złotych to kupa kasy...No ale nie mogłam się oprzeć
Generalnie mi się podoba, tylko mogłoby być więcej nowych dodatków. I troszki mi tnie, ale tak to bywa. Niestety ściągnięte meble mi nie działają, będę musiała coś z tym pokombinować (najbardziej mi żal przedmiotów dających energii itp. na maxa...). W każdym razie właśnie idę sobie pograć

Nocne życie bardzo mi się podoba. Wreszcie są nowe ubrania dla dorosłych Simów W ogóle przedmieście, samochody, chemia...dla mnie bomba

[vivien]

Jest zarąbiste! Nie wiedziałam że to będzie aż tak fajne Polecam ^_______^

Mielismy pisac tutaj o wrazeniach z gry!A tymczasem przeczytalam 5 stron i praktycznie nic sie niedowiedzialam konkretnego o grze!Wiem tylko tyle ze sa wampiry,nowe meble i ciuszki!Nic pozatym.Gry jeszcze niemam ibylabym bardzo wdzieczna jesli ktos napisalby cos konkretnego o tej grze a nie ciagle:
-"mam juz gre"
-"ide grac"
-"jeszcze nie mam gry"
-"jadę sobie kupic"

No więc teraz moge juz ocenic gre ( po kilko godzinnym graniu). Jest bardzo fajna Szczegolnie fajniaste są Zombii i Wampiry A co do fryzur i ubrań ( męskich) to lipa :con: cholernie malo i jakieś takie, eee nie podobają mi sie, szczególnie te jaskrawe męskie ciuchy, bleh jak dla metrosexualisty Co do samochodów, nawet fajne... ale mogło być więcej, nie to że wybrzydzam, bo lepiej 5 niż wcale A co do Cygańskiej Swatki, raz mi sie udało raz nie. Co sie pozniej okazalo typek z ktorym sie nie udalo byl gejem, tak sie o niego staralam ze sie wprowadzil A właśnie, jak sie wampir z wampirzycą , no teges, to urodzi sie mały wampirek czy zwykly "śmiertelnik" ? Jeszcze nie próbowałam i nie wiem czy spróbowac