Simy są różne.

Pewnie mają teraz nowy domek.Moze nawwet większy i ładniejszy.........

A wracając do natrętnych sąsidów to raz mi z 5 zasneło na końcu działki ja się dopiero orjętuję kiedy jeden z nich umiera.naszczęście resztę udało się uratować. telewizor to załatwił.Wstali i poszli.

A teraz co innego. Wymiotował wam kiedyć sims.???Bo mi tak.

Ale jego zygi były na podłodze?Bo moj sim tylko pierdzi jak jest chory, podskakuje, kaszle i tak się pochyla i robi rózne rzeczy ale wymioty nigdy!

Tak, po "zabawie" w łóżku (ale nie było nic widać, tylko tak się nachylił i fajny dźwięk z siebie wydał :lol

A kiedyś, gdy wzięłam "Połaskocz: Do granic wytrzymałości" to mój Sim się zlał :lol:

To mi tez się przydażyło.A jak sie kocha z żonką i nic nie wyjdzie to podchodzi do drugiego sima i mu plaskacza wali!Biedne simy.........

Ogólnie to można niezłe opisy podawać do "połóżkowych" reakcji

To dla nich przyjemność tak razem w łóżku............A jak oni sie kochają i wpisze się move_objects on i to łózko przesunie to widac jak simy się całują i nieruszaja a takie górki na łóżku sa choćby się tam wiercili !!!!!! <_<

Sims wymiotuje jak wypije za dużo pączu przynajmniej 1 waza.

mi nigdy simy nie wymiotowaly... musze wyprobowac ten poncz!

Originally posted by Kama2002@May 3 2004, 03:08 PM
A kiedyś, gdy wzięłam "Połaskocz: Do granic wytrzymałości" to mój Sim się zlał :lol:

Tak...Ja tez to mialam...Tylko sim ktorego laskoczemy musi miec czerwony pasek z toaleta...Smieszne...A simka sie poplakala a potem sie smiala..