Simy są różne.

Nie wiem czemu, możliwe że przez nadmiar dodatków... Ale co ja będę tu o dodatkach nawijać... przejdę do sedna:

1. Gdy chciałem by sims przeszedł z Jadalni, do Sypialni on Przeszedł mi przez ścianę o.O
Potem się to nie zdarzyło.

2. Sims Agnieszka pocałowała sima Antoniusza, po czym go spoliczkowała
Za co? o.O - To ona całowała xD Kobiety są jednak... Dziwne - Nawet u mnie w Simsach.

3. 2 razy przyszedł gość z Abrakadabry, zostawić paczkę o.O Nawet fajnie, od razu 2 magów miałem xP

4. Kostucha WSZEDŁ do domu, zostawił niespodziankę w Kiblu, i wyszedł o.O

Jednak przesadzam z dodatkami =o
Ale jednak - Zawsze jakieś urozmaicenie xD

Kiedyś zrobiłam młode małżeństwo i oni ciągle "zabawiali się" w tym specjalnym łóżku i jak kończyli to facet robił takie "Buuuu" jakby chciał ją wygwizdać A ona ciągle chichotała. I jeszcze mi się zdarzyło, że ktoś z nich zaczął się kulić i wydawać dźwięki jakby wymiotował. :d I raz też jak skończyli to ta babka zaczęła płakać, tak jak zazwyczaj płaczą gdy mają zły humor, tyle że ona miała paski na ful Potem już ciągle dawałam na opcje "Zabawa w łóżku" żeby oglądać ich reakcje. I w końcu, po wielu próbach babka zaczęła wymachiwać rękami w górze i krzyczeć z zadowolenia. (Tak jak wtedy gdy sprzedają własny obraz) Praktyka czyni mistrza...
Aham, i jeszcze było coś takiego, że jak oni byli tam w środku to temu facetowi się pokazała na pasku zadań twarz tej babki z podpisem "Dokuczaj". I jak jej dokuczał to tak się śmiał z niej a ona zachichotała i się plusy pokazały

[Filleable]

Zawsze w jedynce jak simy sobie dokuczają to się pokazują plusy.

[Kenny McCormick]

Gram se w jedynkę dzisiaj. I Bella Ćwir patrzy przez teleskop, alby jej logika urosła (do magiczych pokazów). I ja patrzę, co tak jej mąż lata po podwórku jak poganie po mazowszu z dymkiem przedstawiającym UFO. Okazało sie, że Bella leci do góry "na kryształkach"

[miłośniczka zwierząt]

mój sim zaprosił swoją żonę na randkę do okolicy randkowej. Kazałam simowi zamówić ten skręt kiszek usiedli przy stoliku zjedli jedno danie a drugie tylko sim zjadł i trzecie tak samo a simka siedziała sztywno i się nie ruszała nie wiedziałam co się stało. Okazało się,że simka się zablokowała i sim wrócić bez niej do domu nie mógł więc weszłam do okolicy a potem z powrotem do domu i już było wszystko ok. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło żeby sim się zablokował przy stoliku.

[Collina]

Zawsze kiedy mam w rodzinie więcej niż jednego sima i jadę do centrum kupować misie, kwiaty czekoladki i inne takie to pojawiają się tam moi współlokatorzy i nawet można z nimi rozmawiać i nie czują się z tym dziwnie. No ładnie, tak śledzić.
Nie lubię humorków, miałam nie raz, że straciłam miłość czy przyjaźń bo sim nie chciał robić jakiejś interakcji a po chwili nagle chciał i znów zyskiwałam przyjaciela.