Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 22.09.2007, 17:47   #1
miracle
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Hmm... zapowiada się ciekawe FS. Będe czekała na następne odc.
Jednak... Odcinek troche za krótki. A napisałaś, że się zmęczyłaś.
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 18.11.2007, 15:58   #2
christina133
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Hej! Głupie pytanie, ale gdzie mogę znaleźć resztę odcinków??? Bo strasznie chcę przeczytać.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 22.09.2007, 19:19   #3
Ariedale
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Zamrożone Irysy odcinek II

Dziękuje, za wszystkie pozytywne komentarze. Dziękuje wam wszystkim.Wiem, że robię bardzo krótkie odcinki, ale same tak jakoś wychodzą ;( Ten również jest krótki. Może dlatego, że poprostu jest wstępem do odcinku III? Mam nadzieję, że się wam spodoba Więc, proszę oto drugi odcinek:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zamrożone Irysy.
ODCINEK II-Prosta myśl, która będzie znaczyć tak wiele.
Koszmar znów męczył Ellen, śniła jej się mama. Mówiła: -Kochana! Gdy tylko Ellen chciała do niej podejść, przytulić obudziła się. Usiadła na łóżku i oddychając szybko i nierówno powiedziała:
-Mamo.
Ellen miała 14 lat, w sierocińcu mieszkała już lat 12. Nie pamiętała rodziców. Niby jak? Przecież, wtedy gdy widziała ich ostatnio, miała dwa lata. Ellen miała długie kruczo-czarne włosy. Była bardzo ładna ,w szkole miała wielu adoratorów. Nie tylko dlatego, że była bardzo ładna. Była również bardzo inteligentna, w szkole miała bardzo dobre stopnie. Starała się bo chciała myśleć o przyszłości. Bo kto by jej pomógł? Na pewno nie pani Jola. Ma jeszcze inne sieroty do opieki. Jak zawsze w sobotę rano, kiedy nie miała lekcji brała jedyną fotografię z rodzicami jaką miała i próbowała ją przelać na płótno.
Dziewczyna miała wielki talent, machała pędzlem w jedną i w drugą stronę.
Z zapałem, przelewała swoją rodzinę na płótno. Z zapałem patrzyła na matkę i ojca, a także marzyła by tylko ich spotkać. Niestety spoglądanie na zdjęcie czasem kończyło się jej łzami.
Gdy tak malowała, pani Jola zawołała ją:
-Ellen, pośpiesz się! Zaraz będzie śniadanie!
Czarna-bo tak nazywali ją przyjaciele, wybiegła z pokoju i pobiegła do łazienki. Umyła zęby i wzięła prysznic. Szybko się przebrała i wbiegła do jadalnio-kuchni w której pani Jola podała posiłek. Samsung i Marek jeszcze nie przyszli. W jadalni, przy stoliku obok siedziały Ania i Zosia. Eryk siedział sam, pani Jola przysiadła się do niego. Natomiast Ellen usiadła obok Loli.
-Cześć Ellen- powiedziała Lola, żując kanapkę.
-Lola…-Ellen usiadła obok niej-Lola mi się znowu śniła mama.
Lola przestała jeść kanapkę, zdumiona wpatrywała się w przyjaciółkę:
-Znowu? Śniła Ci się tydzień temu.
-Wiem, to…to jest straszne. Ja nie mogę spać- Ellen patrzyła się na swoją kanapkę, a potem dodała-Czy Tobie też się śnią?
-Tak, czasem w dzień matki lub ojca-Lola była już zmęczona rozmową o rodzicach których nie znały-Zmieńmy temat.
-Dobrze- Ellen ugryzła swoją kanapkę.
-Słyszałaś o July Spensnte? Słyszałaś o tym, że…
-Lola, wiem, że nie lubisz July, ale czy mogłabyś przestać o niej nawijać?
-Mogłabym-Lola była obrażona.
-Czy słyszałaś o Rihannie?- Ellen zmieniła skierowała rozmowę na ulubiony temat Loli-Słyszałaś jej nową piosenkę?
-Och, tak-Lola zamknęła oczy i zaczęła nucić „Umbrelle”.
-Dziękuje- Ellen wstała od stołu. I wyszła z jadalni. Wychodząc minęła się z Samsungiem. Eryk, także skończył. Ellen nazywała go „bystrzykiem”. Mały Eryk, po obejrzeniu „Amadeusza”, zakochał się w pianinie pani Joli.Był wirtuozem pianina. Ostatnio ciągle uczył się „Dla Elizy”. Cały sierociniec, przepełniała niesamowita muzyka. Zaraz potem wypadła ukochana zmora sierocińca Anka. Ta dziewczyna miała hazardową duszę. Nikt nie umiał z nią wygrać w…
-MISZUNO!- wrzasnęła wypadając z kuchni niczym torpeda. Natychmiast włączyła grę i zaczęła zaznaczać liczby na swojej kostce. Zosia była cichą dziewczynką. Kochała zwierzaczki, ale nie mogła mieć żadnego. Mała rudowłosa dziewczynka, usiadła na kanapie.
-Ellen- zaczęła mała Zosia-Czy mogę od Ciebie pożyczyć te książeczkę o zwierzakach?
-Tak Zosiu, weź ją sobie. -Ellen miała bardzo dużo książek o zwierzętach. Mała ucieszona pobiegła do jej pokoju i wzięła książeczkę. Ellen uśmiechnęła się mimochodem.
Ellen nie myślała o rodzicach, zapomniała na chwilę. Cieszyła się, że jest z przyjaciółmi. Gdy w końcu, znów o nich zaczęła myśleć. Pani Jola, opowiedziała jej kiedyś o tym jak była mała. Sytuację, często były zabawne. Jednak pani Joli wymsknęło się raz straszne słowo, które dotkliwie zraniło małą, bo w wieku szkolnym Ellen.
-Zapytałaś się: Gdzie mama? Gdzie tata?
Pani Jola szybko zrozumiała swój błąd. Ellen wybiegła wtedy z salonu i zamknęła się w pokoju. Poplamiła swoimi łzami zdjęcie z rodziną. Teraz właśnie przypomniała sobie całą sytuację. Aby nie robić zamieszania, wyszła na dwór i poszła odpocząć się na huśtawce.
Rozmyślała tak o swojej matce i ojcu. Bardzo lubiła się huśtać na huśtawce. Odprężała się przy tym i czyściła swój umysł. Wyrzucała niepotrzebne myśli i dawała miejsce na nowe.
W tym momencie, przeszła jej przez umysł myśl. Myśl, ta o dziwno nigdy wcześniej u nie
wystąpiła. Ellen zdziwiła się, że nigdy wcześniej o tym nie pomyślała. Przecież, powinna o tym pomyśleć już dawno temu:
-Odszukam ich!
CDN
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I proszę oto II odcinek, III już niedługo, ale będzie bardzo długi a atmosfera się rozkręci. Zachęcam do komentarzy, pozdrowienia Ariedale
PS. Sorry za to, że na jednym zdjęciu widać jak się uczy, ale mam tylko zwykłą 2 więc, nie stosuje żadnych kodów. Pozdrawiam ponownie Ariedale
  Odpowiedź z Cytatem
stare 22.09.2007, 21:23   #4
Abigail_Kocur
 
Avatar Abigail_Kocur
 
Zarejestrowany: 23.07.2007
Skąd: Bydgoszcz
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 129
Reputacja: 17
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Świetne i smutne,aż mi się płakać chcę.Powodzenie w dalszym pisaniu.
Abigail_Kocur jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 23.09.2007, 07:14   #5
Ariedale
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Dzięki za komcie Postaram się dać następny odcinek hmm... może we środe lub we wtorek. Jeszcze nie wiem.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 23.09.2007, 07:46   #6
Nasti
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Jestem naprawdę zdziwiona że masz dopiero 12 lat i napisałaś takie coś, ale wiem, że wiek nie ma znaczenia jak ktoś ma talent to po prostu ma bez względu na wiek Piszesz w fajny ciekawy sposób, błędów ortograficznych nie zauważyłam tylko te powtórzenia xp No to czekam na następny odcinek.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 23.09.2007, 07:51   #7
Emallie
 
Avatar Emallie
 
Zarejestrowany: 07.09.2007
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta
Postów: 155
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Podoba mi się daje gdzieś tak pk. 8.5- 10 narazie się rozkręca jak bedzie tak dalej fajnie to bedzie więcej pk. A i dzęki za komentarz mam nadzieje że będziesz czytała mój komiks ....

Ostatnio edytowane przez Emallie : 23.09.2007 - 20:20
Emallie jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 23.09.2007, 11:32   #8
Ariedale
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Dobra wiadomość, możec się szybko spodziewać następnego odcinka. Bardzo możliwe, że nie pomiędzy wtorkiem, a środą. Tylko pomiędzy poniedziałkiem, a wtorkiem))
  Odpowiedź z Cytatem
stare 23.09.2007, 12:07   #9
Irbis
 
Avatar Irbis
 
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Pierwszego odcinka nie komentowałam i powiem tylko tyle, że wywarł na mnie dobre wrażenie. Na tyle dobre, że zaglądam do tego tematu i z zaciekawieniem czekałam na kolejny odcinek.
Odcinek drugi:
Spodobał mi się tytuł odcinaka. Dopiero na końcu odkrywamy jego dokładne znaczenie, dowiadujemy się o jaką myśl chodziło.
Fabuła jak najbardziej w porządku, tekst czyta się z zaciekawieniem, choć większą ciekawość wywarł na mnie odcinek pierwszy. Do tej pory zastanawiam się dlaczego dziewczynka znalazła się w sierocińcu.
Podoba mi się, że przedstawiłaś mieszkańców sierocińca. Nie jakoś super dokładnie, ale mniej więcej wiemy kto tam mieszka i jaki jest.

Sam sierociniec jest smutny, ściany z cegły, poza słonecznikami w wazonie nie ma chyba żadnych dekoracji. Zapewne takie było Twoje zamierzenie - przez to jest taki ... smutny. I trochę mało w nim dzieci, Twoje FS bardzo odnosi się od rzeczywistości (podajesz daty, wiek bohaterów), a ilość dzieci w sierocińcu jest nierzeczywista. Niestety, ale w rzeczywistości sierocińce nie są tak puste. I dziwi w sierocińcu mały stolik z dwoma krzesłami.

Teraz przyszła kolej na tekst:
Cytat:
Koszmar znów męczył Ellen, śniła jej się mama. Mówiła: -Kochana! Lecz gdy tylko Ellen chciała do niej podejść, przytulić - obudziła się.
Cytat:
Przecież wtedy, gdy widziała ich ostatnio, miała dwa lata.
Cytat:
Była bardzo ładna ,w szkole miała wielu adoratorów. Nie tylko ze względu na urodę. Była również bardzo inteligentna, w szkole miała bardzo dobre stopnie.
Cytat:
Starała się, bo myślała o przyszłości. Kto miałby jej pomógł? Na pewno nie pani Jola, która ma jeszcze inne sieroty do opieki.
Cytat:
... Lola była już zmęczona rozmową o rodzicach, których nie znały ...
Cytat:
... Ellen zmieniła skierowała rozmowę na ulubiony temat Loli ...
- zapomniałaś chyba usunąć jedno ze słów
Cytat:
- Dziękuje - Ellen wstała od stołu i wyszła z jadalni.
Cytat:
Czarna-bo .../ spać- ...
- rób spację w takim przypadku Czarna - bo ...
Cytat:
-MISZUNO!- wrzasnęła wypadając z kuchni niczym torpeda. Natychmiast włączyła grę i zaczęła zaznaczać liczby na swojej kostce. Zosia była cichą dziewczynką. Kochała zwierzaczki, ale nie mogła mieć żadnego. Mała rudowłosa dziewczynka, usiadła na kanapie.
- Tutaj to się można pogubić. Piszesz o Ance, która lubi grać w Miszuno i nagle ... "Zosia była ...", a za chwilę " Mała rudowłosa ..." - jakby już nie o Zosi, tylko o jakiejś innej dziewczynce. Moja propozycja:
- Miszuno! - wrzasnęła wpadając do kuchni niczym torpeda. Natychmiast włączyła grę i zaczęła zaznaczać liczby na swojej kostce.
Obok na kanapie usiadła Zosia - mała, rudowłosa dziewczynka, kochająca zwierzęta.
Cytat:
Bardzo lubiła się huśtać na huśtawce.
- Moja propozycja: Bardzo lubiła zabawę na huśtawce./ Bardzo lubiła spędzać w ten sposób czas wolny.
Cytat:
W tym momencie, przeszła jej przez umysł myśl.
- Moja propozycja: W jej głowie zaświtała pewna myśl. / W tym momencie, w jej głowie pojawiła się myśl.


To chyba tyle. Mam nadzieję, że się nie gniewasz o to, że pozwoliłam sobie wprowadzić te poprawki. Starałam się zrobić to tak, aby jak najmniej ingerować w ułożone przez Ciebie zdania, aby nie zmienić ich sensu.

Chciałabym, abyś potraktowała to, jako porady, a nie jako czepialstwo i krytykę.
Czekam na kolejny odcinek Twojego FS. Z pewnością go przeczytam.

Pozdrawiam Irbis
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22
Irbis jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 23.09.2007, 12:09   #10
Ariedale
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Zamrożone Irysy

Dzięki Irbis za pomoc. Na pewno się przyda I ciesze się, że wypowiedziałaś się na temat samego sierocińca, no cóż niestety można miec najwięej 8 simów w domku więc, jest 7 dzieci i opiekunka. Pozdrawiam Ariedale

Ostatnio edytowane przez Ariedale : 23.09.2007 - 12:11
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 07:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023