Odpowiedzialność dozorcy za otoczenie bloku.

[Titellè]

Ja zamieszkuję osiedla typowo murowane bez roślinności więc taki problemów nie mam Ale u mnie dozorca nigdy nie podnosi śmietnika ,gdy jest przewrócony.

U Ciebie jakos to dziwne bo i u mnie tez czasami tak jest a czy on(ona) dwonia do Ciebie w nocz tak kilka razy?

szczescie/pech po prostu

A jeszcze coś do dozorcy. Czemu nie ma go na liście osób do których sim może zadzwonić? Moja simka ma pragnienie żeby się z nim zaręczyć ale takiej opcji też nie ma. Jak się wyprowadzę z bloku to wszystko będzie ok?

Raczej nie .....ja przeprowadziłem sie do bloku i był taki sam o nazwisku Brzytewka(coś w tym stylu)....nic a nic nie robił, później stworzyłem rodzine i do bloku dałem ją...no i znów....późńiej znów stworzyłem, zgadnijcie kto był ZNÓW ON!!...Dopiero po paru wprowadzeniach rodzin do bloku przyszła jakaś staruszka.....też nic nie robi....mówi, że mieszkanie jest w porządku

[Łezka]

Wiecie co mam zainstalowaną łatkę do OŻ i u mnie "dozorca" raczej właściciel zajmuje się wszystkim, lecz o ile pamiętam to przed wgraniem łatki też zajmował się wszystkim bez problemu.

u mnie dozorca dba o otoczenie. wyrzuca stare gazety, które leżą pod drzwiami, podnosi śmietniki w razie potrzeby i przycina krzaki

[ultraviolence]

U mnie dozorca nienagannie dba o osiedlową roślinność, problem tylko w tym, że nie robi sąsiedzkiego grilla co sobotę Nie wiem czemu, ale od dość dawna nie wyświetlał mi się żaden komunikat w tej sprawie...

[aluminium.]

Ja nie mam żadnych sap do niego ;D
Jest spoko, a może to dlatego, że mój ostatni dozorca to kobieta.?

[ultraviolence]

Napisał Daaagi

Jest spoko, a może to dlatego, że mój ostatni dozorca to kobieta.?

Ja mam ciągle kobietę - w każdym apartamencie, jaki zamieszkują moje simy. A najgorsze jest to, że jest to wiecznie TA SAMA kobieta...