07.02.2011, 10:42 | #91 | ||||||||
Zarejestrowany: 30.01.2007
Skąd: Βιέννη
Płeć: Kobieta
Postów: 576
Reputacja: 12
|
Odp: Ostatni Strzał
Cytat:
Cytat:
Cytat:
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=112 Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Taaaak! Nareszcie! Pół roku przerwy to definitywnie za długo. Mam nadzieję, że kolejny odcinek pojawi się w krótszym odstępie czasowym? Współczuję Rose. Chyba naprawdę byłoby jej łatwiej gdyby Vanessa zniknęła z jej życia. Ostatecznie i tak i tak nie ma już matki, a w ten sposób przynajmniej nie byłoby już awantur. Ale ostatecznie ma wspaniałego ojca i jakby dwóch starszych braci. No i przyjaciółkę w Gaby. No właśnie - Gaby jest moim zdaniem dużo ładniejsza od Vanessy i cieszę się, że Gaby, mimo braku wiary w siebie, udało się zemścić na blondynie. Chociaż tak jak Libby, zastanawiam się skąd u Vanessy to nagłe zainteresowanie mężem i firmą? Jeszcze tak odnośnie Jimmy'ego i Clarka - oni mnie powalają. Osobno może nie są tak zabawni, ale razem jak sobie czasem próbują po ambicji pojechać to naprawdę można się uśmiać ;D A Sandra chyba robi sobie zbyt duże nadzieje. Jack już raz jakby ją spławił, a ona dalej zabiega o jego względy. No, a teraz biorąc pod uwagę, że Jack zainteresował się Gaby, to już w ogóle nie ma szans ;D Spodobało mi się to potknięcie przeznaczenia. Zdjęcia są świetne. Podoba mi się to z Sandrą i samochodem w tle. Sztuka nowoczesna bywa czasami interesująca
__________________
Tragedy is when I cut my finger. Comedy is when you walk into an open sewer and die.
- Mel Brooks |
||||||||
|
07.02.2011, 11:38 | #92 |
Administrator
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,862
Wpisy bloga: 1
Reputacja: 15
|
Odp: Ostatni Strzał
Przypomniało mi się teraz, że Vanessa mówiła, że oddała garnitur do czyszczalni. Raczej nie ma takiego słowa . Lepiej by brzmiało "do czyszczenia" lub po prostu "do pralni" .
__________________
|
07.02.2011, 14:32 | #93 |
Zarejestrowany: 17.06.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 119
Reputacja: 10
|
Odp: Ostatni Strzał
Kłótnia Jima i Clarka- świetna, na ich humor zawsze można liczyć
Wiem, że w założeniu powinno być inaczej, ale nie lubię Gaby. Taka cichutka, potulna myszka, która podkochuje się w szefie i przy pierwszej lepszej okazji wskakuje mu do łóżka. Ble. Tzn. prawdę mówiąc to było jej łóżko, ale to chyba bez różnicy... No i żeby wrobić Vanessę, tak jakby upicie jej nie było niczym złym. No poczucia przyzwoitości żadnej! A Jack? Jak mu źle z żoną (w co nie wątpię i się nie dziwię) to niech się rozwiedzie, a nie kochanek sobie szuka! To by było na tyle mojego zbulwersowania zachowaniem bohaterów Teraz do rzeczy: bardzo podoba mi się Twój styl, opisy itp., naprawdę miło się czyta (no, może gdyby nie te wszystkie literówki). Czekam na dalszy ciąg historii amoralnych bohaterów. |
28.03.2011, 12:43 | #94 | |||
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 4,171
Reputacja: 10
|
Odp: Ostatni Strzał
Cieszę się, że nie porzuciłaś tego FS
Vanessie coś się stało i wszyscy podejrzewają ja o jakiś niecne zamiary, a może ona po prostu chce się zmienić? Ale tego, że nazwała Gaby brzydką to nie wybaczę, chociaż pewnie chciała podrasować swoje poczucie wartości Za szybko jednak dzieje się akcja, w której głównymi bohaterami jest Gaby i Jack. Życzę im jak najlepiej, ale myślałam, że to będzie zwieńczeniem tego FS. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|