Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 04.07.2012, 18:00   #91
Kicaj
 
Avatar Kicaj
 
Zarejestrowany: 09.01.2012
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta
Postów: 657
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Dzięki Nati

Dzisiaj po długiej przerwie odwiedziła mnie moja Wena. Wizyta ta skutkuje ponad 60 fotami. So... enjoy

Odcinek 6

Astala w ciąży była jeszcze bardziej nie do zniesienia niż zwykle. Alba nie wierzyła, że to możliwe. A jednak. Rozstawiała wszystkich po kątach. Czepiała się dosłownie wszystkiego.


Wyżywała się też na przedmiotach.


Alba miała po dziurki w nosie jej chimerów.


We wszechświecie jednak istnieje sprawiedliwość. Ciężarna źle znosiła stan odmienny. Miała nudności.


I codziennie po kilka razy wymiotowała.


Często z John'em Alba siadała na kanapie. Targowali się, kogo Pani A. obraziła bardziej.


-Jestem Wieeelką damą! Jak śmiesz uważać, że moje wymioty są ohydne? -kpiła Alba.


-O nie! Jak możesz nie spędzać z moim dzieckiem 24h na dobę? Pozostawione na minute może umrzeć z samotności! Jak to, chcesz wolne? Ale miałaś wolną całą noc! Niewiarygodne -kontynuowała wyśmiewanie dziewczyna.


-I tak nie przebijesz tego: Zrób mi sałatkę John'ie. Ale pamiętaj, że nie lubię sałaty, ogórków, pomidorów i marchewki. No i wiesz oczywiście, że nie toleruję laktozy i orzechów? Oliwy nie dodawaj bo jest tucząca. I żadnych przypraw, szczególnie soli!
-No i co jej w końcu podałeś? -zapytała.
-Seler naciowy pokrojony w kawałki oraz starty seler. Wiesz co jest w tym wszystkim najzabawniejsze? Nasza dbająca o linie mamuśka po kryjomu zakrada się do lodówki i je wszystko jak leci.
-Pozory. Tu się liczą tylko pozory.


-A tak w ogóle, to rozwodzi się z nią Antonin?


-Chyba żartujesz. Dziecko w drodze. Teraz nasz przyjemniaczek nie opuści żony. Świetny chwyt, swoją drogą, ze strony Astali. Za pierwszym razem się udało.


-Pobrali się ze względu na jej pierwszą ciążę?
-Myślałaś, że z wielkiej miłości? Zawsze wiedziała, że z niego hulaka niestroniący od kobiet. Zobaczysz, że się jeszcze pogodzą.
-Co za małżeństwo -odparła Alba. -My tu gadu-gadu, a Harpia tylko czeka na powód aby się przyczepić. Obowiązki wzywają Johnie -powiedziała naśladując piskliwy głos Astali.


Faktycznie po tygodniu ciszy małżeństwo pogodziło się. Antonin cieszył się z przyszłego potomka.


Jakby nigdy nic się nie stało, spędzali ze sobą czas w dzień...


...i w nocy.


Wielką niespodzianką dla Alby było, gdy jednego dnia, w garażu pojawił się jej Wehikuł Czasu.


I choć bardzo kusiła ją możliwość powrotu do domu, nie mogła się zdecydować. Bała się, co też zastanie na miejscu. Przede wszystkim jednak, nie chciała opuszczać Carrol. Spędzała z nią tyle czasu, że zaczęła żywić do niej matczyne uczucia.


A mała nie była świętym, spokojnym berbeciem z reklamy dań Gerber'a.


Antonin często spędzał czas w pokoju dziecięcym. Lubił patrzeć na bawiącą się córkę. Mógł się tu ukryć przed żoną.


Widział, że jego córka bardziej kocha nianie niż własną matkę, która nie spędzała z nią wiele czasu.


On też wolał pogawędki z dziewczyną, niż ciągłe narzekania na spuchnięte kostki.


Przyszedł czas na urodziny Carrol.



Wyrosła z niej krnąbrna dziewczynka. Słuchała wyłącznie Alby, którą kochała ponad wszystko.


Tak jak wtedy, gdy była małym szkrabem, zasypiała tylko po bajce na dobranoc.


Niestety pozostał lekki sen. Całą noc wierciła się w łóżku i często budziła się z płaczem.


Dlatego też Alba niejedną noc spędziła na podłodze w pokoju dziecka, gotowa aby w każdej chwili odpędzić złe sny.


Robiła to pomimo tego, że następnego dnia budziła się zmęczona i obolała.


Łamała zakaz pracodawczyni. Ta twierdziła, że córka musi uczyć się samodzielności.


Ale było warto. Miłość dziecka była najpiękniejszym podziękowaniem.


Astala ze względu na swój stan, nieczęsto wychodziła z domu. Od czasu do czasu, zabierała rodzinę na basen. Mimo wszystko musiała pokazywać się na mieście.


Wszyscy musieli widzieć ją w roli troskliwej mamy.


Szybko jednak się nudziła i odpoczywała w cieniu.


Reszta wygłupiała się w wodzie.


Córa dokuczała ojcu.


Nadszedł dzień porodu.


Trzy dni później ze szpitala przyniesiony został nowy członek rodziny -Atri. (brawa dla Kicusia za kolejne "genialne" imię)


Matka dziewczynki ulotniła się do sanatorium, gdzie miała odzyskać figurę po porodzie.


To były najpiękniejsze miesiące w życiu Alby. Żadnych krzyków i fochów. Pani domu, pojawiała się sporadycznie. Dziewczyna spokojnie wychowywała dzieciaki.


Pomagała Carrol w lekcjach. Ta, mając tymczasowo spokojny dom, poprawiła stopnie.


I Antonin był bardziej odprężony. Chętnie zajmował się najmłodszą pociechą.


Nie zapominał też o starszej latorośli.



W całym tym szczęściu Alba coraz częściej rozmyślała o rodzicach.


Znowu zaczęła malować.


Minęły dokładnie trzy miesiące od wyjazdu Astali.
Alba wstała rano z większym dołkiem niż zazwyczaj. Odpoczywała na swoim łóżku. Carrol była w szkole, a mała Atri spała smacznie w swoim kojcu.


Wtem koło niej położył się Antonin.
-Ostatnio jesteś osowiała. Co Cię gryzie? -zapytał.


-Tęsknie za domem -wyznała dziewczyna.


-Teraz to jest Twój dom. Wszyscy Cię tu kochamy.
-O tak. Szczególnie Twoja żona.


Antonin przyciągnął ją do siebie i zamruczał:
-Ja Cię kocham. To wystarczy.


Pochylił się nad nią, spojrzał w oczy i zapytał:
-A Ty?


Nie usłyszał odpowiedzi. Dziewczyna pocałowała go namiętnie.


Nic się nie liczyło. Ani to gdzie jest, ani to, że on ma żonę. Po prostu kochała się z najwspanialszym mężczyzną na ziemi. Nie długo miało trwać jej szczęście.


Do pokoju wpadła rozwścieczona Astala. Wyskoczyli z łóżka jak oparzeni.
-Ty gnoju jeden. Nie mam mnie parę tygodni, a Ty przyprawiasz mi rogi ze służbą?!


-Zdradzałeś mnie z wieloma, ale wybacz mój drogi -powiedziała z przekąsem -nie za nisko ustawiłeś poprzeczkę?


-Teraz będziesz się pie***ył z takimi śmieciami?
-Astala...


-Zamknij się. -powiedziała. Zwróciła się do Alby -chodź tu szmato, nie ukrywaj się w kącie.


-Jesteś zwykłą dz***ą. Nic nie potrafisz i polujesz na bogatego sponsora?


-A Ty świętoszku kiedy ostatni raz widziałaś swoje dzieci? Żadna z Ciebie matka. Przedkładasz własne kaprysy nad wszystko inne- odgryzła się Alba.


-Jak śmiesz prawić mi morały k***o?


Wściekła spoliczkowała Albę.


-Idź do piekła. Tam jest Twoje miejsce -rzuciła na koniec Astala.


Alba zażenowana wyszła z pokoju. Jeszcze na schodach słyszała krzyki dochodzące z jej byłej sypialni.


Tak jak stała, zrozpaczona faktem, że musi opuścić ukochane dziewczynki i ze złamanym sercem, wybrała się w podróż Wehikułem.
-Dom... -westchnęła.

C.D.N.

E: O matko, ja tu piszę i piszę, zapisuję i patrze, a tu tyle odpowiedzi! Dziękuję

Ostatnio edytowane przez Kicaj : 04.07.2012 - 18:02
Kicaj jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 04.07.2012, 18:15   #92
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

No no.... Jeszcze Alba urodzi człowieka (Sima), to by był straszny cios dla jej apodyktycznych starych... Historia świetna i czekam na kolejne części!
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.07.2012, 19:50   #93
Stephenowa
 
Avatar Stephenowa
 
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Jaa.. *.* Uwielbiam Cię, Twoją wyobraźnię. Imię jest mega, nie narzekaj. Jak będzie tak, jak prorokuje Anie, to... Będzie sieka!
Dawaj, jak najwięcej takich długich i emocjonujących odcinków. : D
__________________
Just you and I.
Stephenowa jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.07.2012, 20:10   #94
Meggie
 
Avatar Meggie
 
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Jesteś najlepszą powieściosimopisarką na świecie genialne!! Błagam, dawaj szybciej kolejny odcinek!
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes...
Better look the other way.
Meggie jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.07.2012, 22:43   #95
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Ale emocji w tym odcinku!!! Jak w jakimś filmie pełnym akcji uwielbiam twoją Historię, oby więcej i częściej!!!

Wiem, że może nie powinnam, ale cieszę się, że Alba wyniosła się od tej dziwnej rodzinki i tego świata (powiem wam, że próbowałam grać w Lunar Lakes, no ale.... jakoś nie mogę, nie lubię tam grać). Czekam na następny odcinek, który mam nadzieję że będzie jak najszybciej !!!
__________________
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.07.2012, 22:54   #96
Trykuu.
 
Avatar Trykuu.
 
Zarejestrowany: 30.12.2010
Skąd: somewhere in the world
Płeć: Mężczyzna
Postów: 982
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

To się Alba popisała, żeby nie było ciąży, żeby nie było ciaży
Trykuu. jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.07.2012, 00:00   #97
Electric Shabet
 
Avatar Electric Shabet
 
Zarejestrowany: 07.11.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 149
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Myślę, że ciąży nie będzie, bo oni się tam tylko namiętnie całowali. Chyba.
Odcinek rzeczywiście emocjonujący. Dobrze, że Alba wraca do rodziców. Zastanawiałem się, co tam u nich. ; )
Electric Shabet jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.07.2012, 08:22   #98
Meggie
 
Avatar Meggie
 
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

"Nic się nie liczyło. Ani to gdzie jest, ani to, że on ma żonę. Po prostu kochała się z najwspanialszym mężczyzną na ziemi."
Oj a ja się boję, że może być ciąża
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes...
Better look the other way.
Meggie jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.07.2012, 08:39   #99
eyvee
 
Avatar eyvee
 
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

ula laaa ale sie porobilo wkoncu wraca tylko ciekawe co ja bedzie etraz czekalo w domu? moze czas tam szybciej uplynal niz w tym swiecie? nie moge sie doczekac! nie wiem skad wy macie te poysly na historie aj sie chyba juz starzeje bo nic wymyslec nie umiem xD...
eyvee jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.07.2012, 19:03   #100
Nati_150
 
Avatar Nati_150
 
Zarejestrowany: 28.12.2011
Wiek: 24
Płeć: Kobieta
Postów: 72
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

No nieźle. Super, że Alba wraca do swoich czasów. Zastanawiam się co ją tam spotka. Czy Pamela i Dexter będą już starcami czy dorosłymi, no i co z Sutton i Kleo.
Nati_150 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023