Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 17.08.2012, 20:56   #91
tallje
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: omega's falmilies

milkie way- dziękuję, co wy wszyscy tacy ciekawi mojej ślicznoty?
kabuś- heheh, tego nawet nie zauwazylam XD spoko
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 28.08.2012, 20:47   #92
tallje
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: omega's falmilies

nowy odcineczek, nowy odcineczek, OSTATNI W TEJ SERII, OSTATNI W TEJ SERII! =D


Rodzina Hapter, część XII


-Ali? Nie śpisz jeszcze...
- Czy nie śpię? Czy nie śpię, ty cholerny idioto!? Jest trzecia w nocy! Martwiłam się jak głupia! Nie tylko ja, jasna cholera, Miranda co chwilę mnie pytała kiedy wrócisz! A ty się pytasz czy nie śpię?! Trzecia w nocy, rozumiesz, Jack?! Trzecia w nocy! Kto normalny wraca o tej godzinie z normalnej pracy, nawet w jakiejś zasranej policji! No kto, pytam się!

Ali nie pozwalała Jackowi dojść do słowa.
- Jak ty w ogóle wyglądasz, co?! Co to ma być za pedalsie wdzianko, ja się pytam, kurna! Jack, co ty masz...Jackie, co ty, do jasnej ciasnej masz na sobie?...

Jej głos złagodniał, kiedy zauważyła że marynarka Jacka jest pognieciona i upaprana ziemią i czymś jeszcze, a pod jego okiem widnieje wielki siniak- Wytłumaczysz mi wreszcie co tu si dzieję?! Jack, ostrzegam...
- Ali! Ali, proszę... Przestań, stop. Głowa mi za chwilę ekspolduje.

- Jack, proszę. Prosze, wytłumacz mi to całe gówno, bo nie ręczę za siebie.
- Dobrze, tylko usiądź. Proszę- dodał, widząc spojrzenie Ali.

- No więc... Nie wiem od czego zacząć. Powinienem ci to dawno powiedzieć, ale nie mogłem... Widzisz, Ali, powiedz mi gdzie pracuje?

- W policji, tak w każdym razie myślałam...
- ...Do dzisiaj. Ali, to nie jest policja. To nie jest zwykła drogówka, tak jak ci mówiłem, nie wlepiam mandatów pijanym nastolatkom. Ali, ja.. No dobra, pracuje w FBI.
Cisza. Ogłuszająca cisza.
- Co..c-co prosz-ę?- Alice nie wiedziała co powiedzieć.
- Zacznę od początku. Po szkole, kiedy ty pojechałaś w swoje strony, ja w swoje, nasi przyjaciele w swoje, zgłosiłem się do miejscowej policji. Przesiedziałem tam parę dobrych lat, i piąłem się coraz wyżej. Wszyscy widzieli u mnie potencjał, ogromny potencjał... W końcu, pewnego dnia, przyszedł do mnie szef, i zaproponował posadę gdzieś indziej, na wyższym stanowisku. "Gdzie?", spytałam. "Jack, nie będę owijał w bawełnę", mówił szef, " Zdzwonili do mnie z FBI. FBI, Hapter, ufam że wiesz co to. No i chcą cię tam, w jednym z oddziałów". Nawet nie masz pojęcia, jaki byłem przejęty. Ja, w FBI?
- Co dalej?
- Dalej, musiałem wybierać. Parę dni potem, jakiś nasz wspólny znajomy, powiedział mi plotę, że Alice Clark, ta z IIIb, przeniosła się sama do AP.
A oddziały miałem wybierać, między Bridgeport a...
- Apaloosa Plains. Nie wierzę, że zrobiłeś to tylko dla mnie, już wtedy.
- No ale zrobiłem. Słuchaj dalej, już kończę.

- Kiedy sie tu przeniosłem, od razu wiedziałem że nie będzie lekko. Mam tak jakby podwójną prace, rozumiesz? W swoich godzinach pracy siedzę w gabinecie, razem ze swoją... grupą. Można powiedzieć, że jestem szefem. No i wtedy siedzimy i czekamy na zgłoszenia, rozumiesz, gwałt, morderstwo, porwanie, czasem nawet wszystko naraz. Okropna sprawa, ale prawdziwa.
Ali wzdrygnęła się. Tu, w AP?
- No i tak pracujemy, ja wysyłam swoją grupę na miejsce zbrodni i wydaję rozkazy.. Ale od niedawna jest inaczej. Mamy paskudną sprawę, naprawdę paskudną... Porwanie nastolatki.
- Jezu, Jack...Mimi...
- Starszą od Mimi...o rok. Ale nie o tym rozmawiamy. No i wyglądam tak a nie inaczej, tylko dlatego, że moja grupa potrzebowała dzisiaj pomocy. Drań chciał uciec, ale nie chwaląc się, udało nam się go złapać, i wpakować do celi.

- Jakcie, to dlatego jesteś czasem taki surowy dla Mirandy?
- A jestem? No cóż, jeśli jestem, to tak. Musicie mi wybaczyć.
- Mam jej powiedzieć że jej ojciec jest szefem w FBI i codziennie ma przed oczami morderców, porywaczy i Bóg wie kogo jeszcze?
- Jakoś to przeżyje, jest duża i mądrą. Możemy iść już spać?
- Tak, Jackie... Przepraszam, że na ciebie nawrzeszczałam, ale wiesz, jestem zła, bo nam nie powiedziałeś. Jak ty w ogóle mogłeś żyć z taką tajemn...

- Też cie kocham, nerwusku.

arę tygodni później...


Alice coraz bardziej lubiła się z Irminą Norri, była bardzo sympatyczną sąsiadką.

Jack w tym czasie ostro ćwiczył- był w życiowej formie.

A co porabiała Miranda? Jeździła po ciemku rowerem, zygzakując między samochodami- wtedy jeździło się jej najlepiej, nikogo na ulicach, w oknach...

...i w galerii sztuki, do której czasem jeździła wieczorem. Bez światła oczywiście, nie chciała przecież żeby ktoś ją tu widział...Nie chciała żeby w ogóle ktoś ją widział, w każdym razie nie w AP.

Strzelała przy okazji świetne miny

Kiedy już schodziła na dół, zauważyła kogoś i przestraszyła się. Nigdy jej sie to nie zdarzyło. Jak ktoś ją teraz zobaczy po ciemku, w starej galerii sztuki, z pewnością posądzi ją o kradzież.

Na szczęście była to tylko Jeanne Pelly, przyjaciółka mamy.
- Mimi? Dziecko, co ty tutaj robisz bez światła?

- Eeee, ja... Chyba się zepsuło, bo zawsze było zapalone!
- Kochanie, przy drzwiach jest włącznik...
-Serio? Musiałam, yy, go nie zauważyć, tak, nie zauważyłam go, dzięki! Muszę już lecieć, pozdrów ciocię Imogen, paa!
Z tego wszystkiego zapomniała zapytać co Jeanne robi tam również po ciemku.

***

Po powrocie do domu, Alice szukała Jack, musiała go zapytać, jak idą przygotowania. Kiedy weszła, mocno się zdziwiła...

- Ooo, Alice, co ty...
- Skarbie, obiecałeś...- była smutna i zła, Jack pare lat temu obiecał że nie sięgnie po papierosy, a teraz co?
- Wybacz, naprawdę, ale jestem zdenerwowany.
- Pracą?- od czasu wydania się tajemnicy, Ali rozmawiała z Jackiem bardziej swobodnie, czasem nawet przy Mirandzie.
-Tak, ta sprawa, o której ci mówiłem...wtedy. Jeszcze się nie skończyła
-Jezy, przecież minęło dobre 3 tygodnie!
- Możliwe, ale to nie ważne. A tak poza tym, Miranda jeszcze nie wróciła?
- Nie, ale nie krzycz na nią. Wiesz, że nie mo...Że nie lubi jeździć w dzień.
Ale Jacka już nie było w pokoju, bo właśnie trzasnęły drzwi frontowe.
- Mirando Hapter- Clark, co to ma być?! Czy ty wiesz, która jest godzina? Marsz do łóżka!

- Dobrze, tato, ale nie krzycz, jestem zmęczona, zmarznięta, zła i padnięta. Idę spać, dobranoc.

Zostawiła mocno zdziwionego Jacka w salonie. Gdzieś w kącie, z tego wszystkiego śmiała się Alice.

Nazajutrz
Do kuchni wbiegła Mimi.
- Mamo, jak mogłaś! Wiesz która jest godzina?! 10.30! Lekcje juz dawno się zaczęły! Mam...

- Cicho, spokojnie. Zadzwoniłam do twojej nauczycielki, przemiła babka. Wytłumaczyłam jej wszystko, więc idź sie ubierz w sukienkę, bo za chwilę przyjdą goście.
- Goście? -Mimi się trochę uspokiła.
- Na twoje przyjęcie urodzinowe, głuptasie. Zapomniałaś o swoich urodzinach?
- O rany, nie, dzięki mamo! Lecę się ubierać!



***
Miranda na początku czuła się dziwnie pośród tylu gości.

Wszyscy zdawali się tego nie zauważać, i bawili sie świetne.

Była Imogen Pelly, lekko już napita...


... jej córka, Jeanne...

...której chyba nie polubiła pewna babcia, której nie zapraszałam.

Z nieproszonych gości przyszedł jeszcze jakiś dziadek (do kompletu!)

Po chwili dołączyła Irmina Norri (niezła laska z niej, co nie? : o )

Mimi coraz bardziej się podobało. Towarzystwo było miłe, a to najważniejsze.

Nawet Elffy ( której był to ostani dzień w rodzinie Hapterów) bawiła się nieźle.

I dołączył do niej Alex, mono wczuwając się w rolę piosenkarza.

Nadszedł czas na zdmuchnięcie świeczek.

Babcie szalały..


Rodzice byli dumni...

A Imogen chyba za bardzo nie wiedziała gdzie jest...

Ym..?

Uwaga, uwaga...

Wielka chwila za nami!


Przed przemianą nikt nie jest ładny, zażalenia do EA...
...ale za to po... ( Powiem szczerze, że odrobine edytowałam ją w CASie, skin, soczewki, usta i nos, ale to i tak drobne zmiany, i wyszła oto taka! Podoba mi się!

Zbliżenie proszę!

No i zajadamy się torcikiem


Alex, przy okazji, też się postanowił postarzeć...

Ale pośród dobrych, musiała się też wydarzyć smutna chwila.

Ali poszła ostani raz pożegnać się Elffy i wypuściła ją do dziczy <płaaaacze>
: (

[KONIEC SERII I
  Odpowiedź z Cytatem
stare 28.08.2012, 21:02   #93
Meggie
 
Avatar Meggie
 
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: omega's falmilies

Wiedziałam, że Jack jej nei zdradza! Czułam to! Mimi ładna, ale bez tych piegów byłaby ładniejsza
Szkoda mi Ali i Elffy Ciekawa jestem co będzie dalej
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes...
Better look the other way.
Meggie jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 28.08.2012, 21:05   #94
tallje
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: omega's falmilies

Dziękuję : D
Możliwe że bez piegów lepiej, ale taki był od początku mój cel- piegowata, chuda rudzina
: D
Co dalej, przekonasz się dopiero w drugiej seri- odsyłam do tematu reklamy ; )
  Odpowiedź z Cytatem
stare 28.08.2012, 21:12   #95
Kicaj
 
Avatar Kicaj
 
Zarejestrowany: 09.01.2012
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta
Postów: 657
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: omega's falmilies

Ojej, biedna Effie A piegi są super xD
Imogen jest świetna, uwielbiam ją
Nic nie jest przesądzone Meg, on jej mógł kit wcisnąć;>
Dawaj drugą serię!
Kicaj jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 28.08.2012, 21:15   #96
tallje
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: omega's falmilies

Ja też sie w nich zakochałam
Imogen-idolka? Hyhyhyhyhy, zrobie ci niespodziank, bo bedzie w Vivat... =D
Ale nie wcisnął, no wiesz co, ty podejrzliwy Kicajku! Be be! XDD
  Odpowiedź z Cytatem
stare 28.08.2012, 21:45   #97
Fallen
 
Avatar Fallen
 
Zarejestrowany: 27.02.2011
Skąd: Mystic Falls
Płeć: Kobieta
Postów: 1,500
Reputacja: 11
Domyślnie Odp: omega's falmilies

Wspaniała historia, dopiero teraz tu trafiłam i przeczytałam wszystko od początku do końca
Szkoda mi Elffy Biedna Ali, tyle przeżyła.. Mam nadzieję, że Jack jej nie zdradza, bo pasują do siebie Mimi ładniejsza byłaby bez piegów, ale skoro taki był cel, to nic nie mówię
Czekam na drugą serię!
__________________
Fallen jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 28.08.2012, 22:13   #98
Myrtek
 
Avatar Myrtek
 
Zarejestrowany: 07.01.2012
Skąd: Kotlina rozpusty
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 633
Reputacja: 15
Domyślnie Odp: omega's falmilies

WOW!
To się porobiło, tego się nie spodziewałam!
Motyw z FBI pomysłowy!
Pewnie jak większość podejrzewałam zdradę...
Zwracam honor, Jack
Mimi śliechniucha (coś ma z noskiem, ale nikt idealny nie jest). Uważam, że piegi tylko dodają jej uroku!
No, no... Mam nadzieję, iż teraz częściej będą się pojawiać odcinki?
__________________
Myrtek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 29.08.2012, 00:33   #99
Stephenowa
 
Avatar Stephenowa
 
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: omega's falmilies

Uuuła. :d Się dzieje.
Dobrze,że Jack jej nie zdradza, w jej stanie nie byłoby to wskazane. :<
Miranda jako dziecko miała śmieszne upodobania.. Ciekawa jestem, jak będzie po przemianie.
I jest ładna, ruda i zielone oczy -
Czeeekam z niecierpliwością na więcej. :*
__________________
Just you and I.
Stephenowa jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 29.08.2012, 09:26   #100
inseparable
 
Avatar inseparable
 
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: omega's falmilies

o kurde, to mnie zaskoczyłaś z tym Jackiem... tego to się kompletnie nie spodziewałam!

Mimi jest śliczna, tylko po kim te włosy?
__________________
@Mod: bardzo nieregulaminowa sygnatura!
inseparable jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 16:18.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023