SimsoweLove Stephenowej : )

[easey]

TEŻ TAK DZISIAJ MIAŁAM. Przed chwilą...
pjona../ :<

[Sqiera]

aaaaaaa
i tak dziękuję, że dla mnie chciałaś coś wstawić

jeszcze nie powiedziałaś, czy ci się w ogóle on podoba
ale zdjęcie twarzowe, nie powiem

kopnij tą grę, niech się ruszy i nie psuje zabawy


P.S. aż się boję swoją włączać... a jak to jest zaraźliwe??

[Słodki Pan Ciastek]

Twarzowe zdjęcie. Nie ma co! O yeah!

Czekam na odcinek

[Stephenowa]

Dooobra, kto idzie ze mną na ustawkę z simsami? -.-'
Yup, jak zapewne się domyślacie, po 10 minutach gry mnie wywaliło.
Ti staje się nie do zniesienia, więc robię sobie z nimi przerwę, pewnie w międzyczasie zrobię reinstalkę - mam nadzieję, że to wina jakiegoś wadliwego dodatku, i (wbrew temu co mówi Skierka!) nie czeka mnie reinstalacja systemu..
Ale cóż, mam kilka zdjęć Coopa.
Coop to przyszły partner Leny, chociaż ona jeszcze o tym nie wie. :3
Podesłała mi go kochana Skierka którą lubię.

Zaczynając.
Coop jako uczynny sąsiad poszedł pod dom Leny (pff, co za przypadek? :o) i posprzątał jej gazety, które już skisły. Jej niestety nie było w domu, ale to tam..
Potem strzelił ładną minkę i dzięki temu widzicie go w bardziej atrakcyjnej formie niż ostatnio.


Fich (Fich, tak? :o) ogólnie jest dość żarłoczny i kiedy skończy mu się kanapka..

Gryzie własną rękę.


Okeej, są gusta i guściki? o.o

Cooper jest sportowcem, toteż na bieżni popyla co sił w jego umięśnionych nóżkach.

A ja jak głupia robię temu zdjęcia, bo śmieszy mnie sposób, w jaki z niej schodzi.


Tak, niestety więcej nie mam. :<
Gra mnie nienawidzi..
Pewnie za szybko się nie pojawię, przepraszam. :<
Dobranoc i życzę dla wszystkich, którzy są tacy fajni jak ja i mają ferie, miłej zabawy przez najbliższe dwa tygodnie.

[Słodki Pan Ciastek]

Czyli skoro ja też mam ferie to jestem taki fajny jak ty. Więc nie ma szans, żebym był fajniejszy ....

Przedstawiłaś nam Coopa co dalej?

Czekam na next

[Stephenowa]

Ykhym, słodki ciastku, co dalej?
Z chęcią bym ci powiedziała, gdyby te cholery, simsy znaczy się, nie buntowały się przeciw mnie. :3
Co z resztą uwzględniłam na wstępie.

[Sqiera]

nie Fich, tylko Fitch :p
Ale i tak większość mówi do niego Coop. Fitch Cooper, to tak bardziej oficjalnie
Cieszę się, że znajdzie sobie kobitkę

Życzę wygranej podczas walki z grą I czekam na losy Leny no i tego... no na ich dalsze losy


E: ja też nie jestem taka fajna

Ale jako że masz ferie, to będziesz miała czas aby popracować nad tą grą :p

[Kędziorek]

Ach! Mój ulubiony lekarz

Trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję, że reinstalka gry pomoże.. Dokop tym simsom, niech wiedzą, gdzie ich miejsce

Dobranoc i życzę dla wszystkich, którzy są tacy fajni jak ja i mają ferie, miłej zabawy przez najbliższe dwa tygodnie.

Szkoda, że nie jestem tak fajna jak ty

będę czekać na odcinek

[Stephenowa]

Witam po przerwie. :3
Tydzień moich ferii za pasem, bardzo udany był, wreszcie naprawiłam grę! Łuuhu.
Wadliwe dodatki, za wsparcie dziękuję Kędzi i Skierce.
Odcinek dla Eseja, bo obiecałam, zdjęcia Borysska dla Kędzi, no i Fitch dla Skierki, niech się napatrzy na swoje dzieło.
Nie przedłużając..
Zacznę od mojego zachwytu Boryskiem, jego piekną mordką i naturalnym wdziękiem.



Ale cooo?


Teraz dam upust uwielbieniu do Coopa. Tak, uwielbieniu, on jest świetny.
Taka tam 'sesja' przy basenie, hha.

Lecimyy!


Uwielbiam to, haha.

Wcale się nie boję, wcale..

Bum!!

Mwihhihi.


A tu już relaksik na materacu. Bo kogo interesuje fakt, że obok basenu materializuje się zombie? :3


Ale wracając do Leny.
Udało mi się nią wreszcie pograć. Nie marnując czasu, kazałam jej poodwiedzać sąsiadów. Z jakiegoś powodu padło na Coopa! :o

Szybko się zaznajomili, hyhy. :3

Poproszę o niezwracanie uwagi na ściany na zdjęciach z domu Coopa, taki po prostu jest ten dom - wyższych się nie da zrobić.
Densimy, mrrr, kocham tą interakcję.

Skierko, ten sim jest beznadziejnym tancerzem. Co chwila depcze Lenie po nogach. Ale miłość nie wybiera, cóż, Lena mu wybacza. :3




Po denszeniu Lena zrobiła pyszny placek z dyni..


No a potem poszła się wymoczyć w basenie.




Innego dnia Lena przed pracą poszła na festyn, wtedy jeszcze była jesień. Zjadła przepyszny pączek cynamonowy..


No i przyszła zima, w której jestem zakochana!



Iii z chęcią dałabym więcej zdjęć, bo mam ich więcej, ale wszystkie hostingi mi wariują. -.-
Do potem.
Au revoir.

[Sqiera]

Hehe... dobrze że uporałaś się z grą i mam nadzieję, że już problemu nie ma
No a simy cuuuuuuudowne I Coop niach niach

Heh... co tu dużo mówić Chcę więcej, liczę na ciekawy rozwój sytuacji

Aha, Sqiera jest usatysfakcjonowana