SimsoweLove Stephenowej : )

[Kędziorek]

Booryys dziękuję :3
Trzecie zdjęcie mi się podoba, ach, ta dumna postawa

Tja, Lena oczywiście całkowicie przypadkowo trafiła w objęcia Coopa
Simy robią boskie miny kiedy skaczą z trampoliny A jak Coop wpadł do basenu to mu nawet w wodzie włos się rozwichrzył

Też kocham zimę

czekam na więcej

[Mile]

Ten Coop calkiem calkiem, ja tez lubie jak simy skacza, moja simke tez caly czas wysylam na trampoline

kotek sliczny z urocza czarna mordka, teraz sie przyjrzalam, ze on ma roznokolorowe oczy fajnie to wyglada

mam nadzieje, ze ta cudowna przyjazn zamieni sie kiedys w wieeelka milosc bo dziewczyna pasuje do niego idealnie

czekam na nexta

[Shattered]

Coop jest bardzo fajny i jaka śliczna bluza w kropki
Jaki czarny kot, ja się boję
Jaką piękną suknie na festiwal ubrała
Zima, też ją lubię ale brakuje mi w grze dużych mrozów
Uwielbiam ten wolny taniec

[Słodki Pan Ciastek]

Lubię zimę, lecz nie lubię jak sim jest niebieski od zimna

Dużo osób chciało, żeby z przyjaźni rozkwitła miłość. To może ja dam czarny scenariusz, który i tak będzie dobry ? Dam Będą się kochać, ale Lena będzie widziała ładniejszego, który idzie koło domu. Coop zobaczy jak Lena wytrzeszcza swoje gały na innego i z tego wyniknie kłótnia No, ale Lena będzie się sprzeciwiać, a z tego powodu, że na moje oko to Coop nie ma swojego zdania Będzie wszystko dobrze...
To co napisałem na górze o Coopie i Lenie to tylko moja durna wyobraźnia... Więc jeśli kogoś to uraziło to niech obwinia moją głowę.

Czekam na next

[Stephenowa]

Mornin'!
Żarcę tak. :3
Dzisiaj hosting mnie nie nienawidzi, więc dodam resztę zbędnych zdjęć.
Odpowiadając...
Nie Ciastku, twoja wyobraźnia myli się bardzo bardzo. Ja tam moich simów kocham i nie mam zamiaru komplikować im życia. :o Musisz zadowolić się bardzo normalną i przewidywalną historią. :3
Nie leję wody, daję zdjęcia. :3
Jak mówiłam, przyszła zima. Lena dość często odwiedzała Coopa, więc, gdy tylko spadł śnieg, ulepili bałwanka!
I tu znów wychodzi wada fabryczna Coopa - siłacz jeden zamiast pomóc Lenie lepić kule tylko ją 'zagrzewał' do roboty..

Dopiero gdy na niego krzywo spojrzała zaczął jej pomagać.

Oh, co za dzieło.

A potem... Walka na śnieżki!!


No i budowanie igloo. :3

Potem ogrzanie się w domku.. Nie wiem, czemu oboje się wystroili, no nie ważne.
Chwila romantyzmu..

Dobra dobra, dalej nie powiem, co było.

Kocham tą pyzę. Kocham.



Dadadadadad, Borys na prochach latający po śniegu.



Podoba mi się takie łapanie płatków śniegu..


Cóż... Zima bywa... bolesna.



Dalszą część festiwalu zimy Lena spędziła na snowboardzie. Skubana, pierwszy raz jeździła a tak dobrze jej szło..
Wspominając swoje początki w nauce jazdy...aua?





Lenka zgłodniała, więc zjadła zupę z małż... która wygląda jak śnieg. o.o


I dwa widoki z Moonlight Falls.


Cuuuudo.

Dobranoc, pozdrawiam.

[Sqiera]

Ekhm... jaka wada fabryczna ja się pytam?
Ale na serio, Coop prezentuje się całkiem całkiem Nie mogę się napatrzeć, aczkolwiek już wiem co bym u niego poprawiła

I jacy eleganccy, ech... a czemu nie powiesz co było dalej...?
Jam jest bardzo ciekawa


@down No tak jak ja mogłam na to nie wpaść
co prawda liczyłam na jakieś dowody...

[Kędziorek]

Zauważyłam, że jeśli chodzi o lepienie bałwana u simów przoduje "panie przodem" ale się później przynajmniej ruszył, to już coś..

A skorzystali chociaż z tego igloo jak należy?
Ależ między nimi iskrzy, aż miło popatrzeć

I Borys Widać czarno na białym, że się świetnie czuje w śniegu..

Lena za wolno jadła i jej zupa zamarzła, hahah

Widoki zimą są niesamowite

@up Skierko, nie wiesz co dalej? Pan doktor zapewne przebadał Lenę bardzo gruntownie

Chcę więcej

[Teo]

Hej Pierwszy raz jestem w Twoim temacie. Mega mi się podoba. Możesz liczyć na częstsze odwiedziny

[kokosik]

pierwszy raz zajrzałam tutaj i jestem mile zaskoczona na pewno będę częściej tutaj wchodzić.
borys, borys, borys uwielbiam go
Lena i Coop.. świetnie razem się prezentują

z ciekawością czekam na następny odcinek

[Mile]

Niedawno też miałam podobny upadek na cztery litery, nie na łyżwach ale na zwykłej drodze, nie zauważyłam lodu pod świeżym śniegiem do dziś mam siniaka.

Lena świetnie sobie radzi na snowboardzie. Podobają mi te simowe ewolucje, które robią.
Dobrze, że w końcu Coop jej pomógł z tym bałwankiem, potem wspólne iglo i wreszcie romantyczny wspólny wieczór
Bardzo ładnie.
Bardzo też mi się spodobały zdjęcia miasteczka w śniegu, przepiękne, trzeba przyznać, że twórcom gry zima wyszła idealnie, na jakie miasteczko nie spojrzeć jest pięknie. Z przyjemnością patrzyłam na Moon, bo ja nie mam tego dodatku.

Czekam na następny