życie simow Tryka :D

[Horsez]

Cudni, są więcej Trykuś.

[Trykuu.]

w sumie nie wiem czy oplaca mi sie grac bo jak gram okoklo 20 minut to gra robi mi psikusa ekran robi sie szary (???)

~~~~~~~~

Lynn jak co rano przygotowywala dla siebie sniadanie.


(niepamietamimienia) mial dosyc ciekawy stroj do pracy..


Sniadanie jak zwykle w samotnosci..


a potem mozna sie zajac ukochanymi pszczolkami


i reszta prac domowych




Lynn chciala miec dzieciaka, najlepiej dwojke. Nie mogli ich miec bo on byl wampirem a ona czarownica..


Zazwyczaj lekko zdolowana wracala do swoich obowiazkow..


Wampir mimo, ze zywi sie sokiem plazmowym nie mogl sobie odmowic deseru przygotowanego przez zone - mrozonego mozgu


A czas Lynn juz do reszty zajmowal kociak, Didek

Achhh, sliczni simowie, zazdroszcze

Mam nadzieje, ze gra przestanie platac Ci psikusy i zaszczycisz nas dalszymi zdjeciami

[Horsez]

ja też mam taką nadzieje Trykuś, bo tęsknie 333

[Shattered]

Lynn, tak nazwę swoje kolejne dziecko, piękne imie..
Twoja simka wydaje się bardzo sympatyczna.. Świetne meble i ubranka,, Wampir też jest niczego sobie, tylko szkoda że wampir
Fajne schody, też kiedyś je miałam ale irytowało mnie że simowie po nich nie chodzą tylko się teleportują

[Trykuu.]

u mnie chodzą po nich normalnie

[Skylinn]

Jezu, jacy oni są fajni
Szkoda, że Lynn nie może mieć dzieci, fajnie byłoby popatrzeć na jej słodkiego bachorka Może pocieszy się chociaż trochę Didkiem ?