Wróć   TheSims.PL - Forum > The Sims 4 > The Sims 4: Uwagi na temat gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 11.09.2014, 21:40   #1
Mrufka
 
Avatar Mrufka
 
Zarejestrowany: 25.05.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 162
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Cytat:
Napisał Agor-ia Zobacz post
Bo tego postępu przecież w ogóle nie ma w grze. Rodziny nieaktywne się TYLKO starzeją.
No wlasnie. Wiedzielisie o tym od dawna? Bo ja to dopiero odkrylam i jestem zawiedziona. Moge przezyc brak basenow czy nawet malych dzieci, ale zeby az tak byly skopane relacje rodzin? Nie ma macochy, ojczyma i generalnie zycie rodzinne nie istnieje? Od dawna powinna byc prababcia, w simsach 3 tez nie bylo, i ta zasłużona staruszka byla tylko znajomą dla prawnuków. W Sims4 jest nawet gorzej pod tym względem. Grrr.
Mrufka jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 11.09.2014, 23:12   #2
Agor-ia
 
Avatar Agor-ia
 
Zarejestrowany: 10.07.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 418
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Nie wiem czy od dawna, ale już jakiś czas temu było podane do wiadomości, że nie będzie postępu historii takiego jak w 3. Przynajmniej nie w podstawie gry.

I jeszcze co do tego:

Cytat:
Gdy stara matka umarła w parku, tylko syn który to widział płakał, reszta, w domu, żadnej reakcji.
W sumie to ma sens, bo skąd ci w domu mieli wiedzieć o śmierci? Telepatia? Ale mogliby zrobić interakcję "Powiadom o śmierci" albo coś innego wymyślić.
__________________
Lubię piwo i starych rybaków.

Be the type of Woman, who crawls out of bed every day and the Devil says "Oh no, She's awake!"

"The only way to get rid of a temptation is to yield to it." - Oscar Wilde

Ostatnio edytowane przez Agor-ia : 11.09.2014 - 23:16
Agor-ia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.09.2014, 23:19   #3
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Mi jeszcze śmierć sima się nie zdarzyła, ale po takiej sytuacji, gdy jeden sim widzi śmierć innego, to nie występuje potem taka interakcja na przykład "przekaż złą wiadomość", czy coś w tym stylu?

Jak simka dowiaduje się, że jest w ciąży, to ojciec dziecka automatycznie też o tym nie wie. Dopiero gdy ona mu powie, to wie i wtedy jest nastrójnik, więc może z tymi śmierciami jest podobnie?
__________________
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.09.2014, 00:28   #4
Agor-ia
 
Avatar Agor-ia
 
Zarejestrowany: 10.07.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 418
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Cytat:
Napisał Sqiera Zobacz post
Mi jeszcze śmierć sima się nie zdarzyła, ale po takiej sytuacji, gdy jeden sim widzi śmierć innego, to nie występuje potem taka interakcja na przykład "przekaż złą wiadomość", czy coś w tym stylu?

Jak simka dowiaduje się, że jest w ciąży, to ojciec dziecka automatycznie też o tym nie wie. Dopiero gdy ona mu powie, to wie i wtedy jest nastrójnik, więc może z tymi śmierciami jest podobnie?
No właśnie nie wiem, a to na pewno by miało więcej sensu niż płaczący sim w domu bo zezgoniła mu krewna, która znajduje się na końcu miasta. Może kogoś ubiję żeby sprawdzić Tylko wtedy przydałoby się jakieś rozwiązanie na wypadek, gdyby nikt z naszych domowników nie widział śmierci. Jakiś telefon powiadamiający o śmierci krewnego albo coś w ten deseń.
__________________
Lubię piwo i starych rybaków.

Be the type of Woman, who crawls out of bed every day and the Devil says "Oh no, She's awake!"

"The only way to get rid of a temptation is to yield to it." - Oscar Wilde
Agor-ia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.09.2014, 07:22   #5
wenon
 
Zarejestrowany: 01.08.2014
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 66
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Mi simy już wiele razy poumierały, gram trzecim pokoleniem :p I niestety nie ma opcji powiadom o śmierci czyjejś ale jak już powstanie urna czy nagrobek to sim który przegapił śmierć bliskiej osoby może opłakiwać nagrobek i też bedzie smutna cx
wenon jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.09.2014, 09:59   #6
Mrufka
 
Avatar Mrufka
 
Zarejestrowany: 25.05.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 162
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Cytat:
Napisał wenon Zobacz post
Mi simy już wiele razy poumierały, gram trzecim pokoleniem :p I niestety nie ma opcji powiadom o śmierci czyjejś ale jak już powstanie urna czy nagrobek to sim który przegapił śmierć bliskiej osoby może opłakiwać nagrobek i też bedzie smutna cx
Tak, bedzie, jak mu kazesz, bo sam z siebie to nie.. I to wlasnie wkurza. Ale bardziej mnie denerwuje brak relacji ojczym, macocha, prababcia, i to ze miasto sie nie rozwija, nie rodza sie dzieci, nie ma awansow i wydarzen u sasiadow, tylko sie starzeja, i umieraja, a ich przyjaciele nawet sie tym nie przejmuja... GRRRR.
Mrufka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.09.2014, 11:51   #7
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Gra ogólnie, z tego co zauważyłam jak nią raz grałam, nastawiona jest na to by wszędzie było dużo Simów i łatwo nawiązywało się kontakty towarzyskie. Natomiast raz w parku zmarło naraz dwoje staruszków, to kilkoro Simów płakało, ale moja Simka nie. I na marginesie dodam, że nowy Mhroczny nie dorasta temu z trójki do pięt... w ogóle nie jest straszny. Wygląda bardziej jak jakiś mnich niż kostucha. A ten tablet... no cóż, mi się nie spodobał. Mhroczny z trójki jest po prostu mhroczny, muzyka jest fajna na jego wejście i ten obłok czarnego dymu czy czegoś w ten deseń.... A tutaj... Umiera Sim, cóż trudno, ale żyje się dalej, jest impreza...
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.09.2014, 14:03   #8
Agor-ia
 
Avatar Agor-ia
 
Zarejestrowany: 10.07.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 418
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Cytat:
Umiera Sim, cóż trudno, ale żyje się dalej, jest impreza...
Gra podąża za rzeczywistością, a teraz ważne jest mieć pierdyliard znajomych, grubą kasę i mnóstwo sweet foci pokazujących, jakie to się ma zajefajniste życie

To jak w czwórce jest z wujostwem, stryjostwem i kuzynami? Nie mam jeszcze rozbudowanych rodzin a mnie to teraz zaczęło zastanawiać. W trójce w sumie fajne było to, że było więcej powiązań niż w poprzednich odsłonach gry, ale ja bym nie robiła automatycznie rodziny z ojczyma/macochy. W życiu też można sobie swobodnie barabarować z ojczymem/macochą albo z ich dziećmi z poprzednich związków, w końcu nie ma tutaj żadnych więzów krwi. Ale mogłoby być coś takiego, że po uzyskaniu jakiegoś stopnia znajomości byłaby opcja "przyjmij do rodziny" i wtedy ojczym byłby oznaczony dla konkretnego pasierba jako rodzina. To by było bliższe rzeczywistości, gdzie nie zawsze małżonek naszego rodzica jest dla nas kimś bliskim.
__________________
Lubię piwo i starych rybaków.

Be the type of Woman, who crawls out of bed every day and the Devil says "Oh no, She's awake!"

"The only way to get rid of a temptation is to yield to it." - Oscar Wilde
Agor-ia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.09.2014, 15:37   #9
wenon
 
Zarejestrowany: 01.08.2014
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 66
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Jeśli chodzi o statusy w rodzinie to jest wiele braków ale np córka brata mojego sima ma napisane, że córka mojego sima dla córki brata mojego sima jest kuzynką
wenon jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.09.2014, 16:08   #10
Piwusia
 
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

anie_1981, też odniosłam wrażenie, że gra jest nastawiona na nawiązywanie kontaktów towarzyskich; Simy otrzymują najsilniejsze emocje właśnie poprzez interakcje z innymi. Problem w tym, że nie bardzo da się skupić na kilku rzeczach naraz; jeśli Simy chcą awansować to muszą siedzieć w domu i wykonywać te różne minimisje i nie mają już zbyt wiele czasu na znajomych. Nie da się mieć jednym Simem kilkunastu przyjaciół, mnóstwa umiejętności rozwiniętych na maksa i osiągnąć jeszcze ostatni szczebel kariery, no chyba, że przy długim trybie życia, ale ja sobie ustawiłam długość "normalną". Jest nieco trudniej niż w takiej trójce czy nawet dwójce; czas jakoś tak wolniej idzie do przodu nawet na tej najszybszej prędkości... To, że te rzeczy mi przeszkadzają wynika pewnie z tego, że przyzwyczaiłam się do dwójki albo po prostu Simsy już mniej mnie pociągają... Nie wiem.
Piwusia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 36 (0 użytkownik(ów) i 36 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 17:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023