Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 18.12.2012, 20:41   #131
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Szalejesz z odcinkami

powiem tak ... rozwaliła mnie przyjaciółka Giny. Ma pretensje do niej, że przespała się z jakimś oszustem, a sama co lepszego zrobiła? Taki fajny paradoks. Jak siedziały sobie na kanapie, pierwsza moja myśl to: " o, siedzą sobie dwie naiwne". Jeszcze tylko w tym gronie Fabiana brakuje
Wiesz, że uwielbiam Barneya, ale nie jest tajemnicą, że podobnie traktuje kobiety jak Rokoko ... jak już napisałam, obaj dla mnie są po jednych pieniądzach i jak najbardziej to podtrzymuję ...
i ... zaczynam się domyślać, czemu nie ma Mortka a Rocco to oszust, ale ... zostawię to dla siebie. Mam nadzieję, że będzie tak jak myślę ;>
__________________
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 18.12.2012, 20:48   #132
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Rokoko to kawał wieprza. Tak też myślałam, że nie może być za kolorowo. "Loverboy", ha! Kurczę muszę wiedzieć, co teraz będzie, normalnie nie zasnę
Tylko czemu Gina wcześniej go nie sprawdziła? Niby taka rozsądna, a tu co? Dała się nabrać na piękne słówka i włoskie korzenie.. Choć teraz się zastanawiam, czy ten facet w ogóle jest Włochem.. Bo zaraz się okaże, że taki z niego italiano, jak z.. aa już nie powiem

Barney nie mógł wziąć Akiko do hotelu tylko miziają się w domu Giny? W sumie to nie wiem, czemu laska tak się wścieka, najpierw sama namawiała Ginę do złego, a teraz po niej jedzie jak ruski czołg
A, i nie wiedziałam, że Gina tak bardzo przejmuje się tym, co Barney o niej myśli hehe
__________________
Mam łopatę.
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 18.12.2012, 20:56   #133
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Miziali się, bo dom był pusty a oni maja tam swobodny dostęp w każdej porze, znają się od lat. Akiko traktuje Ginę jak młodszą siostrę, którą zawsze poucza a sobie wybacza wszelkie grzeszki, a Barney jest zawsze gotowy
Dziś ta, jutro inna.
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.12.2012, 13:43   #134
Misiaa12
 
Avatar Misiaa12
 
Zarejestrowany: 24.11.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 256
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Wiedziałam!Wiedziałam,że ten cały Rokoko kłamie
i chcę ją wykorzystać.No i ma za swoje.Oby gazety o niej nie pisały,
a jak jej ojciec się dowie,że mu psuje reputację?oj.
__________________
I waited for you ...
Misiaa12 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.12.2012, 23:06   #135
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Witam, dziękuję serdecznie za komentarze.

Przedstawiam kolejną część Familii Kent ( nr 16 )

Wieczorem miałam zamiar pielić roślinki w ogródku, ale przyjechał Barney i mnie zaczepił.
- Gina mogę z tobą porozmawiać? - zapytał



Usiedliśmy na ławce



- Akiko opowiedziała mi całą sytuację – zaczął – nie będę cię oceniał, to twoje życie i robisz co chcesz.
- Barney ja …
- Nie musisz nic mówić, wiem jak to jest, mnie też nie raz poniosły emocje, jest tyle pięknych kobiet … - zamyślił się



- Barney, powiedz, czy możesz mi pomóc? - wyrwałam go z zadumy
- Wiedz, że zrobię wszystko co będę mógł, aby sprawdzić co to za gość i co było jego celem, bo to może być głębsza sprawa – zapewnił
- Dziękuję ci.
- Swoją drogą, niezły z niego gość, żeby uwieść taką dziewczynę jak ty, dobry jest – spojrzał na mnie a mnie zrobiło się strasznie głupio.



Barney zauważył to i dodał.
- Gina nie bój się, ja jestem po twojej stronie, pomogę ci rozwiązać ten problem, co wiesz o nim a właściwie co ci dokładnie powiedział – zapytał, a ja mu opowiedziałam o wszystkim co się wydarzyło, pomijając szczegóły naszego zbliżenia.





Słuchał mnie uważnie i powiedział
- Dobry numer z tym muzeum, Gina ty się nie przejmuj, wszystko się ułoży a ja zadbam aby on nie triumfował, poradzimy sobie z tym gnojkiem – pocieszył mnie.
- Dziękuję, że jesteś dla mnie taki miły i że mogę na ciebie liczyć





- Gina zawsze mogłaś na mnie liczyć, nie pozwolę aby ktoś cię krzywdził
- Dziękuję
- ok, jesteś córką mojego przyjaciela. Na myśl o ojcu wzdrygnęłam się i Barney to chyba spostrzegł, bo powiedział
- Nic nie powiem Fabianowi, nie martw się – zapewnił – on ma na głowie co innego, a tak przy okazji nie wrócił jeszcze?
- Nie i nie wiem gdzie się podziewa, słuchaj ostatnio się zmienił, jest strasznie podminowany i o wszystko się czepia, może ty wiesz dlaczego? - zapytałam
- Tak? Może denerwuje się sprzedażą – odpowiedział wymijająco
- Nie, to nie to, książki dobrze się sprzedają, kiedyś było gorzej i nie przejmował się tym, musi być coś innego.
- Nie wiem czemu tak jest, aaale zapewniam cię, ciebie to nie dotyczy – dopowiedział przeciągle



- Niby czemu miałoby mnie dotyczyć, ty coś wiesz? - zapytałam bo coś kręcił
- Nie, nie, tak tylko mi się powiedziało - zmieszał się – miałem na myśli sprawę Rocco, dobra będę się zbierał, zadzwonię do ciebie, jak się czegoś dowiem.
- Dobrze, dziękuję ci jeszcze raz.
- Gina naprawdę nie musisz, chcę żebyś była szczęśliwa – powiedział to w dziwny sposób, jakoś tak ciepło – Gina uważaj na siebie. Uśmiechnął się i poszedł.



Poznałam go z innej strony, jest naprawdę miły, widać, że się przejął. Myślałam patrząc na fontannę. Dobrze mi poradziła Akiko, żeby powiedzieć wszystko Barneyowi, on jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu.



Siedziałam i nawet nie zauważyłam, że wróciła Mia, przysiadła się do mnie.
- Co słychać, jak minął weekend? - zapytała
- Spokojnie, bez większych rewelacji, była Akiko i Barney – nie chciałam jej niczym martwić
- Tak? To milo, a jak Noah się sprawował?





- Noah, to cwaniaczek, nie chciał z tobą jechać, bo sprowadził sobie dziewczynę
- Nie, cha cha, spryciarz, jakaś fajna?
- Tak bardzo miła, Deanna ma na imię – odpowiedziałam
- Pogadam z nim, zobaczymy co wymyśli, on zawsze kręci w tych sprawach – powiedziała i poszła.



Zostałam sama, chciałam jeszcze posiedzieć i przemyśleć kilka rzeczy ale zrobiło się zimno i zaczął padać deszcz, do tego wiatr coraz mocniej wiał. Koniec z ładną pogodą, jesień się rozwija coraz mocniej w końcu to już koniec września, zaraz liście zaczną spadać, pomyślałam i poszłam do salonu pooglądać telewizję.





Oglądałam tv a w tle słyszałam rozmowę Mii z Noah.
- Co robiłeś cały weekend?
- Nic grałem w gry.
- Odwiedził cie ktoś? - dociekała Mia
- Była koleżanka ze szkoły, odrabialiśmy matmę
- Aha, matmę, odrobiliście wszystko? Może razem jeszcze coś sprawdzimy? - drążyła
- Nie musisz, wszystko zrobiliśmy i potem sprawdziliśmy wszystkie rozwiązania, wyszło dobrze, daję radę – odpowiedział z uśmiechem Noah
- Wiem, ty zawsze dajesz radę a potem z ocen widać, że nie za bardzo. Pamiętaj za kilka miesięcy matura, trzeba się przyłożyć.







- Wiem, wiem a ty ciągle o tym samym, matma, matura, jakby to było najważniejsze, są jeszcze inne sprawy w tym życiu – narzekał Noah
- Nie marudź, dla ciebie to właśnie jest teraz najważniejsze i na tym się skup – powiedziała surowo Mia – jakie inne sprawy miałeś na myśli? - dopytywała
- Nie ważne – mruknął Noah
- Chodź przytulę cię mój filozofie – i przytulili się







Taa widziałam jak się uczyli. Pomyślałam i dalej oglądałam jakiś serial, zaraz Mia do mnie dołączyła.



To na razie tyle proszę o komentarz.
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.12.2012, 23:19   #136
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Oooo jaaa Nie wiedziałam, że z Barneya taki rycerz Ciekawe, czy podgapi ten numer z muzeum
"Chcę żebyś była szczęśliwa" - ojejciu, jejciu, czyżby mu zależało na Ginie? Coś czuję w powietrzu O kurczę, o kurczę, nie wiem czemu, ale odkąd to przeczytałam cały czas mam banana na ryju

Taa, Noah się uczył, ale nie matmy tylko anatomii. Pewnie sobie zrobili z dziewuszką zajęcia praktyczne

Fajnie, że Mia wróciła, bałam się, że jej wyjazd był z tych "Wyprowadzam się do matki! I biorę kota ze sobą!" Uff.. Ulżyło mi, że jednak nie I tak się zastanawiam, co z panem detektywem?

Jak zwykle czekam na więcej
__________________
Mam łopatę.
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.12.2012, 23:28   #137
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Dzięki, Barney ma dobre serce Muszę powiedzieć, że chyba Noah się zakochał, bo ma serduszko pod swoim zdjęciem, nie wiem kiedy to się stało, nawet tego nie widziałam a w pełni go kontroluję. Tak, Mia nie zamierza odejść i zostawić rodziny.
No i trzeba będzie sprawdzić co robi Fabian
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.12.2012, 23:29   #138
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

im dalej brnie akcja, Barnej okazuje coraz więcej ludzkich odruchów ... OMG ... ciekawe na jakim "szczęściu" Giny zależy mu najbardziej nono... będzie ciekawie. Mam nadzieję że Rokoko dostanie takie bęcki, że się nie pozbiera

coraz bardziej kocham BaRneya ... ach...



matko, powiedziałam to słowo !!
__________________

Ostatnio edytowane przez Sqiera : 20.12.2012 - 00:08
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.12.2012, 23:31   #139
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

ja też się w nim zakochałam i chcę rozwinąć jego wątek
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.12.2012, 23:35   #140
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
Domyślnie Odp: Simowe rodziny Mile18

Cytat:
ja też się w nim zakochałam
To już jesteśmy trzy

Cytat:
Napisał Sqiera Zobacz post
Mam nadzieję że Rokoko dostanie takie bęcki, że się nie pozbiera
Podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami
__________________
Mam łopatę.
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:35.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023