![]() |
#151 |
Zarejestrowany: 19.07.2011
Skąd: z Afganistanu
Płeć: Kobieta
Postów: 698
Reputacja: 10
|
![]()
Zauważyłam kobietę, która usiadła samotnie przy barze (Restless). Pochwyciłam szklankę i szmatkę i zaczęłam ją wycierać.
- Dziwna sprawa z tą mafią - powiedziałam. Postawiłam szklankę przed dziewczyną i nalałam trochę whiskey. - Na koszt firmy. |
![]() |
|
![]() |
#152 |
Zarejestrowany: 27.12.2011
Skąd: Łódź
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 1,304
Reputacja: 23
|
![]()
- Nie mam pojęcia - westchnęłam. - Tu jest tylu ludzi, każdy wygląda normalnie i niczym się nie wyróżnia. Nie wiem nawet od czego mogłybyśmy zacząć. Chyba od poznania ludzi i przyjrzenia się im bliżej.
|
![]() |
![]() |
#153 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
Andrew dał mi swój numer, ja również podałem mu swój. Mężczyzna pożegnał się i wyszedł, a ja posiedziałem tam jeszcze chwilę i jako, że Cherrie nie było widać na horyzoncie wyszedłem i udałem się na dalszą przechadzkę, dowiedzieć się czegoś więcej o mafii.
|
![]() |
![]() |
#154 |
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 15.06.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 2,375
Reputacja: 51
|
![]()
O. MÓJ. BOŻE.
- CO?! - pisnęłam, aż kilkoro ludzi się odwróciło w moją stronę. - "Wyrok" jest genialny, mam u siebie na półce. Nie mogę w to uwierzyć, wow... - dorwałam serwetkę i wygrzebałam z czeluści maleńkiej torebki długopis. - Mogę prosić o autograf?
__________________
|
![]() |
![]() |
#155 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
![]()
Dowiedziałem się, że w okolicy znajduje się jakaś wróżka. Postanowiłem skorzystać z jej usług. To tylko 99,99 dolców za godzinę...
|
![]() |
![]() |
#156 |
Zarejestrowany: 19.01.2013
Skąd: Polska :)
Płeć: Kobieta
Postów: 396
Reputacja: 10
|
![]()
- Masz rację. Obserwacja na początek.
__________________
...Czym że jest nazwa?
To co zwiemy różą pod inną nazwą równie pięknie by pachniało... |
![]() |
![]() |
#157 |
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
![]()
Samochód pędził przez szosę. Thomas spieszył się do domu, kiedy usłyszał donośny huk, a potem odgłos porównywalny do drapania tablicy.
-No tak- podrapał się po głowie- pękła opona... Na szczęście tuż obok był pub, gdzie udałem się w celu zapytania kogoś o najbliższego mechanika. Najbliżej siedziała jakaś dziewczyna pijąca, drinka, którą zapytałem: -Dobry wieczór, wie Pani może, gdzie znajdę jakiegoś mechanika?
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#158 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,885
Reputacja: 25
|
![]()
Ochroniarze próbowali strzelać do gangsterów, ale bezskutecznie. Wszyscy z ochroniarzy zostali zabici.
Włączył się alarm. - Kto włączył alarm?! - wrzeszczał jeden z mężczyzn. - Wyłącz go! Wyłącz albo cię zabiję! - krzyczał do młodego chłopaka za okienkiem. - Nie... Ja nie mogę... To automatyczne... - mówił przerażony. Gangster oddał strzał. Zrozumiałem, że ci faceci są bezwzględni. Miałem nadzieję, że policja pojawi się jak najszybciej. Lub ktokolwiek pomoże mi się stamtąd wydostać. Ktokolwiek... |
![]() |
![]() |
#159 |
Zarejestrowany: 23.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
![]()
Uhm... Oczywiście!- podpisałam się: Dla kochanej Meryam- Cheyenne Crawford.- A może... Chcesz mnie odwiedzić? Mieszkam niedaleko, w apartamencie na Fourth Street.- uśmiechnęłam się zachęcająco.
|
![]() |
![]() |
#160 |
Zarejestrowany: 17.07.2011
Skąd: miejsce w czasie i przestrzeni
Płeć: Mężczyzna
Postów: 536
Reputacja: 10
|
![]()
Po powrocie do domu, który był niedaleko, od razu położyłem się spać. Czułem się niewyraźnie i chyba miałem gorączkę. Rano zacznę szukać pracy. Czuje się trochę winny, że tak uciekłem od anizali. To fajna osoba, chciałbym ją poznać bliżej....
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|