![]() |
#162 |
Zarejestrowany: 25.02.2009
Skąd: Toussaint
Płeć: Kobieta
Postów: 815
Reputacja: 10
|
![]()
no właś nie kiedy
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#163 |
Zarejestrowany: 08.03.2008
Skąd: lochy
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 746
Reputacja: 10
|
![]() UWAGA!
Szukamy facetów do ról w 00Sev za dwa odcinki! Chętnych prosimy o zgłaszanie się do niepowtarzalnej Veripmy z opisami wyglądu ![]()
__________________
Już niedługo... szykujcie się na coś zupełnie nowego... ![]() Ostatnio edytowane przez Björk : 03.04.2009 - 16:18 |
![]() |
![]() |
![]() |
#164 |
Zarejestrowany: 27.06.2008
Skąd: Gdynia
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 10
|
![]()
ale oczo***ne
![]() daj kolorek!
__________________
mod edit: nieregulaminowa sygna. niepa edit : straszne. mod edit: dla kogo =) niep edit : przestać mi grzebać w sygnie!! mod edit: ok, już nie będę ;] |
![]() |
![]() |
![]() |
#165 |
Admin Emeryt
UWAGA Konto Nieczynne Zarejestrowany: 03.11.2007
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 5,153
Reputacja: 19
|
![]()
HAHAHA
![]() dałam ja - ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#166 |
Zarejestrowany: 27.06.2008
Skąd: Gdynia
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 10
|
![]()
Bjork - miszcz!
![]() ale powodu nie ma ![]() ![]()
__________________
mod edit: nieregulaminowa sygna. niepa edit : straszne. mod edit: dla kogo =) niep edit : przestać mi grzebać w sygnie!! mod edit: ok, już nie będę ;] |
![]() |
![]() |
![]() |
#167 |
Admin Emeryt
UWAGA Konto Nieczynne Zarejestrowany: 03.11.2007
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 5,153
Reputacja: 19
|
![]()
Ej - dajmy se to ogłoszenie w sygnaturze
![]() SZUKAM dwóch FACETÓW ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#168 |
Zarejestrowany: 25.02.2009
Skąd: Toussaint
Płeć: Kobieta
Postów: 815
Reputacja: 10
|
![]()
k i e d y nastempny
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#169 |
Zarejestrowany: 27.06.2008
Skąd: Gdynia
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 10
|
![]()
NASTEMPNY EDYTKO BENDZIE WTEDY KIEDY MI SIE ZACHCEM. orografia się kłania.
odc dzisiaj
__________________
mod edit: nieregulaminowa sygna. niepa edit : straszne. mod edit: dla kogo =) niep edit : przestać mi grzebać w sygnie!! mod edit: ok, już nie będę ;] |
![]() |
![]() |
![]() |
#170 |
Zarejestrowany: 27.06.2008
Skąd: Gdynia
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 10
|
![]()
co tu mówić? ;]
Otóż grupka szalonych ludzi wpadła na pomysł upamiętnienia na kasecie wideo swoje indywidualne życzenia. Jako, że wampirzyce mają pierwszeństwo, niepokorna zaczęła:
- Już? – Mruknęła, poprawiając dekolt. - Pali się czerwona lampka... – Powiedziała zelkam, przyglądając się kamerze z bliska. - To się nagrywa czy nie? – Huknęła niczym sowa z Hogwartu i trzasnęła ręką o blat stołu. - Nagrywa – Mruknął Sev, badając to tajemnicze zjawisko. - No więc... Od zawsze wiadomo, że z tradycją wielkanocną wiąże się wiele aspektów. Lut, przewróć kartkę, nie jestem jasnowidzem! – Posłusznie wykonała polecenie – Lepiej. Tak więc. Życzę Wam wszystkiego co dobre, mokrego jajka i smacznego Dyngusa... co tu poprzestawialiście! Prima Aprilis już był! – Wałek wraz z Luthiee dosłownie skręcali się ze śmiechu, więc postanowiła wymyślić coś na poczekanie – E... e... no i miłej atmosfery przy stole, kolorowych jajek i... i.... dużo szczęścia! [IMG]http://i41.************/2ivfg2r.jpg[/IMG] Niepokorna czym prędzej wstała i podeszła do kamery. Przyjrzała jej się badawczo i stuknęła ją palcem. - Mam tylko nadzieję, że ze strachu nie wykasowało się to wszystko. Następna, po wielu kłótniach i groźbach (łącznie ze stratą głowy i wyrwaniem nóg z dupy) była Veripma – tego dnia widowiskowo umalowana specjalnie na potrzeby filmiku. Po wcześniejszym ustaleniu treści kartek i ułożeniu ich w odpowiedniej kolejności, zaczęła mówić, wyraźnie podkreślając co ważniejsze słowa. [IMG]http://i44.************/6s9aw5.jpg[/IMG] - Witam WSZYSTKICH. Chcę WAM życzyć WSZYSTKIEGO DOBREGO, dużo MIŁOŚCI, mało NIENAWIŚCI, dużo PIENIĘDZY, smacznych JAJEK i ZIMNEGO Dyngusa. Dziękuję – I ulotniła się, zanim ktokolwiek ją powstrzymał. Następna, po uspokojeniu się (głupawa ofc) po przemówieniu śmiertelnie poważnej Veripmy, była Lut w asyście Wałka. Uśmiechnięta niczym blondynka z reklamy chusteczek samoopalających z Oriflame (tylko kolor włosów nie ten), oczywiście wcześniej pozbywszy się resztek obiadu, zaczęła mówić, wciąż z przyklejonym uśmiechem. [IMG]http://i44.************/35ivbb5.jpg[/IMG] - Życzę... – Tu na chwilę przerwała i nachyliła się do Wałka – Przepraszam, życzymy Wam wszystkiego co piękne, mądre i najlepsze. Nie chodzi o ciebie, Wałek – Mruknęła – To, na czym skończyliśmy? A.... Pogody, słońca, radości. W niedzielę dużo gości. W poniedziałek dużo wody. Dużo jajek kolorowych świąt wesołych no i zdrowych Do widzenia – I uciekła. Ta kamera jest co najmniej dziwna. Ma właściwości odstraszające. O dziwo, następna, w przypływie odwagi poszła Bjork poprawiła skromną tunikę (niezbyt rzucającą się w męskie oko – ma uraz do mężczyzn po tym, jak o mało co nie została skonsumowana przez wampirów). [IMG]http://i39.************/30avuc4.jpg[/IMG] - Co tu dużo gadać... Szczęścia, miłości, pieniędzy, zdrowia, antypecha, antyniezdarności, smacznego jajka i mokrego dyngusa. Badania wykazały, że jajka, zwłaszcza te od kur hodowanych przez Hagrida, mają podwójny hormon szczęścia i antydepresantów. Tak więc – JEDZMY! A ja już pójdę – Dokończyła głośno, widząc, że wszyscy położyli się na podłodze i śpią. Zostało dużo miejsca na taśmie i sześć osób. - Ja na sam koniec, ja mam dużo do powiedzenia, zajmę połowę taśmy, lepiej, żebyście się zmieściły na czas – popchnął Plastikową Skarpetę, która do niego startowała z łapami. Plastikowa, której buty zrobiły niezłą orkę (w sensie, że rozorała parkiet) usiadła na krześle, uśmiechnęła się promiennie, poprawiła włosy i zaczęła mówić: [IMG]http://i41.************/35brp5i.jpg[/IMG] - Życzę Wam, moi mili, abyście więcej myśleli – to pomoże mi zyskać nowe, oscarowe role. Życzę również, aby każdy, kto na mnie spojrzy, uśmiechnął się promiennie i zapomniał o troskach dnia codziennego – żeby miała rolę jak słoneczko – gorąca, ale niedostępna. - Co ty tam za bzdury wygadujesz? – Krzyknęła któraś z czarownic i rzuciła brokułą. - Prawdę. Tak więc – Uśmiechnęła się niczym spikerka – Wszystkiego dobrego ! – Podeszła do kamery i zaczęła ją obcałowywać. W końcu skończyło się na tym, że trzeba było ją siłą odciągać, a obiektyw myć wiele razy. - Ale dlaczego brokuł? - Bo nie kalafior – zelkam zmrużyła bojowniczo oczy i odważnie ruszyła na spotkanie z kamerą. Pewnie dziwicie się, czemu tak bardzo panikują i boją się tejże kamery. Otóż, dla niewiedzących, w świecie czarodziejów nie ma takich cudów technicznych. Tak więc, zostali zmuszeni do opuszczenia bezpiecznego miasta, w którym mieszkali pierwotnie sam Sev i Veripma, a skończyli tam wszyscy. Ta chałupa ma za sobą dużo rozbudówek i wciąż jest gotowa na więcej. Czym chata bogata w końcu. A ich wspaniałe miasto nazywało się Zasiedmioźródłogród. Tak więc, proszę ja Was, wyobraźcie sobie tylu czarodziejów w jednym, małym autobusie, który przyjeżdżał, kiedy mu się chciało. A o przygodzie naszych bohaterów z kasownikiem biletów nie wspomnę. Na szczęście obyło się bez ofiar. Zelkam, w której żyłach płynęła częściowo hiszpańska krew, lubiła wymawiać obco brzmiące formułki. - FC Barcelona, Julio Iglisias i jego pomioty, Jean Depardieu, dajcie mi usiąść! – Krzyknęła, gestykulując żywo rękoma. W końcu klapła na krzesło, które niepokorna nie zdążyła zabrać – Moi dhrodzy życzem Wam abysscie bylli mega scęsliwi ze sobom. I smacnego jaja. [IMG]http://i40.************/24mvma8.jpg[/IMG] - Ale to ma być zrozumiałe. To dla naszych przyszłych pokoleń – Zauważył Sev. - Coś sugerujesz? - Ja? Nigdy w życiu! - W każdę sprawę dziękowę. – zelkam wstała i spytała – Jak było? - Dobrze. - Teraz ja ja ja ja ja ja – Przekomarzała się Kocurek z pisaqeczką – Okularnice mają pierwszeństwo! – Nie zwracając uwagi na ciche przekleństwa i zaklęcia próbowała usiąść na krześle, lecz niepokorna tym razem się wyrobiła i w porę odsunęła krzesło – TY ZMORO! ZABIJĘ, ZGWAŁCĘ, ZAKOPIĘ I ODKOPIĘ! WYWŁOKA! – i zaczęła ją gonić po małym pomieszczeniu z brokułą w ręku. Po paru minutach widowiskowego pościgu, niepokorna stanęła, by odsapnąć i dostała w czerep warzywem. - Czemu tu nie ma klamek?! – I zemdlała. [IMG]http://i40.************/16j2b5w.jpg[/IMG] W tym czasie pisaqeczka wykorzystała to, że ma trochę wolnego. Zrzuciwszy z krzesła Plastikową, która usiadła z zamiarem upiłowania sobie paznokcia, z dumną miną klapła na siedzenie i zaczęła mówić: [IMG]http://i41.************/n4h1sj.jpg[/IMG] - Życzę wszystkiego dobrego, mokrego dyngusa i ... nie umiem wymyślać życzeń – Wstała i poszła. Zdyszana i lewo żywa Kocurek wtaszczyła się na krzesło i wysapała: [IMG]http://i39.************/1q4bnm.jpg[/IMG] - Życzę, abyście nie musieli się nigdy gonić z tym warzywem – pokazała na niepokorną, którą uspokajali inni, obecni w tym pomieszczeniu – A także, abyście byli wiecznie szczęśliwi. Pozdro for all \m/ Teraz nadeszła pora na najbardziej wyczekiwaną postać tego radosnego dnia. Sev usiadł na krześle, którego nikt nie chciał mu zabrać, i zaczął mówić swym aksamitnym głosem : [IMG]http://i41.************/2prhi0o.jpg[/IMG] - Kochane i kochani! Chciałbym Wam życzyć wszystkiego, co dobre, piękne i najlepsze. Chciałbym także, abyście przestali lękać się wampirów i pokochali ich takimi, jakimi są – Dokończył, ocierając zbłąkaną łezkę. Rozległy się gromkie brawa. Wszyscy stanęli obok Seva, a jego żony usiadły mu na kolanach. [IMG]http://i44.************/vh3kmb.jpg[/IMG] Tylko ... - Łelkom bek! – Chanel zrobiła wejście smoka – Wybaczcie, byłam na spotkaniu biznesplen dotyczącego testów podróbek. Weszła w plan kamery i zaczęła mówić. - Życzę Wam, abyście byli sobą. Bo to jest potrzebne w dzisiejszych czasach. [img] http://i44.************/351fjv4.jpg[/img]
__________________
mod edit: nieregulaminowa sygna. niepa edit : straszne. mod edit: dla kogo =) niep edit : przestać mi grzebać w sygnie!! mod edit: ok, już nie będę ;] |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|