![]() |
#171 |
Zarejestrowany: 12.01.2009
Skąd: Mystic Falls
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 1,416
Reputacja: 10
|
![]()
Też kiedyś swoich simów wprowadziłam do tego domu, tak na marginesie.
![]() ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#172 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
|
![]()
SZACUNEK DO FACETÓW Z DŁUGIMI WŁOSAMI!! :p
|
![]() |
![]() |
![]() |
#174 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
Aaaaaaa Areeen
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#175 |
Zarejestrowany: 09.01.2012
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta
Postów: 657
Reputacja: 10
|
![]()
Bliźniaczki są kozackie, a historia wciągająca.
Simy masz śliczne, mówiłam Ci to już może? Biedny Jayden... Czekam na next!
__________________
reality bites |
![]() |
![]() |
![]() |
#176 |
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
|
![]()
Gdzie nowy odcinek ja się pytam... !
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes... Better look the other way. |
![]() |
![]() |
![]() |
#177 |
Zarejestrowany: 20.07.2010
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta
Postów: 30
Reputacja: 10
|
![]()
Bliźniaczki są kozackie ;D Jayden, chciaz sie tak poswiecil, wydaje mi sie jakis taki ciapowaty, nie wiem czemu
![]() Historia mega! Simy śliczne, domy też. Czekam na wiecej! ;D |
![]() |
![]() |
![]() |
#178 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
|
![]()
Rodzina Sagarów, ciąg dalszy...* Odcinek dedykowany Meggie- mojej byłej żonie i Easey z którą mam coś wspólnego
![]() Freddie cały czas martwił się , tak samo jak o mamę tak i o tatę.. nie wiedział co jeszcze może zrobić. ![]() Jennie w duchu też zastanawiała się czy postąpiła słusznie wybierając znajomość z Fingermanem kosztem swojej udanej rodziny. ![]() Pewnego dnia Jenny umówiła się z Fingermanem w domu.. mieli wspólnie z Freddim zjeść obiad i spytać go o parę kwesti.. Jednak Fin bardzo się spóźniał. Jennie postanowiła wybrać się do jego biura.. kiedy wychodziła zobaczyła że ktoś leży między jej krzewami na ogrodzie. ![]() To był Fingerman, Jennie była zszokowona. Podeszła bliżej a kiedy zobaczyła twarz Fin'a była jeszcze bardziej przerażono. Był on pobity ![]() ![]() -Fin co to miało być?- mówiła ostro Jennie- Z kim ty się bijesz pod moim domem co? Przecież ja mam syna.. my mamy syna on musi czuć się bezpiecznie! ![]() -To ten twój były facet.. jak mu tam Jayden to psychopata rzucił się na mnie.. kiedy tu szedłem!- mówił z wyrzutem Fingerman-Musisz z nim porozmawiać bo jak narazie to on nam zagraża! ![]() -Zaraz, zaraz a czego ty się spodziewałeś- mówiła bezradnie Jennie- To przecież on zajmował się Freddim kiedy był maluchem, a ty gdzie ty byłeś? ![]() -Kochanie spokojnie nie denerwuj się- uspokaiał ją- Nie pamiętasz jak kiedyś było nam dobrze? Jacy byliśmy szczęśliwi?- próbował ją omamić. ![]() W tym samym czasie do pokoju wbiegł zaniepokojony Freddie. ![]() -Posłuchaj Fingerman! Zostaw moją mamusię! Ty nigdy, ale to nigdy nie zastąpisz mi mojego taty- krzyknął. ![]() -Ale spokojnie, Freddie uspokój się . Będziemy prawdziwą rodziną, niedługo weźmiemy ślub z mamusią, będziesz miał rodzeństwo.. ![]() -Nie. Nie będzie żadnego ślubu, ty nic nie rozumiesz.. mama kocha tatę! I z nim weźmie ślub, a ciebie nie nawidzę. Zostaw nas w spokoju.!- Jennie wduchu była dumna ze słów młodego Freddiego, bo było w nich sporo prawdy. ![]() -Widzisz Fingerman, nie moge robić czegoś wbrew własnemu dziecko- powiedziała Jennie. -A co ja poradzę że twój synalek jest chowany w bestresowej rodzince?- dziwił się. ![]() -Jaki mój synek? Przypominam ci że Freddie jest naszym wspólnym dzieckiem, i masz wobec niego takie same prawa i obowiązki jak i ja. A przedewszystkim powinieneś go szanować 2-razy bardziej, ponieważ ciebie w jego życiu nie było. ![]() -Tak naprawdę Fingerman obrażając go, obrażasz i mnie bo jest on moim największym skarbem- Jennie czuła że zaraz nerwy puszczą jej na dobre. ![]() -Fingerman, ja .. ja musze skończyć ten nasz chory związek. Co z tego że będe z ojcem mojego dziecka , jeśli ja i moje dziecko nie bedziemy szczęsliwi-wyznała Jennie. ![]() -Tak naprawdę Ty.. ty nigdy mnie nie kochałeś. Wiem że nie wziąłeś nawet rozwodu ze swoją żoną. Byłam dla ciebie lepszym modelem, młodszą zabawką.! ![]() -To KONIEC! musisz o wszystkim zapomnieć, -Jennie stanowczo skończyła związek. ![]() Fingerman wyszedł z domu.. był zaskoczony takim obrotem sprawy.. -Wiesz Freddie, myślę że postąpiliśmy bardzo słusznie, a ty jesteś moim małym bohaterem- mówiła słodko do chłopczyka- Wiesz Fred, chciałam Cię bardzo przeprosić, teraz zrobię wszystko żebyś był szczęsliwy! ![]() - Mamo, chcę żeby tata wrócił- poprosił Freddie. -Zrobię co w mojej mocy, a teraz zmykaj do łóżka jest już późno- nalegała Jennie. ![]() Kiedy Jennie szykowała się do snu zadzwoniła Elena.. -Witaj siostrzyczko, jak się czujesz.. Rozmawiałam z Fingermanem co sie dzieje- dopytywała Elena.. ![]() - Przepraszam Cię Elenko, jest późno nie mam ochotę na rozmowę.. Wpadnę jutro do Ciebie z twoim siostrzeńcem na kawę- skończyła krótko rozmowę.. ![]() Freddie cały czas żył nadzieją że jego rodzice będą razem.. ![]() Jennie zasnęła na kanapie.. ![]() Obudziła się jednak w środku nocy, miała sen.. Widziała siebie, Fingermana.. czuła że wcale nie przestała go kochać. ![]() Postanowiła poprzeglądać wspólne zdjęcia. Jej i Fingermana.. To były niesamowite chwile i piekne wspomnienia. ![]() Z wspaniałej chwili refleksji.. wybił ją przeszywający ból podbrzusza.. Myślała że to tylko zwykłe zdenerwowanie.. ![]() Uwielbiam patrzeć na Freddiego jak śpi, jest wtedy słodki ♥ ![]() Niedługo potem pies Freddiego- Toti wyrósł ze szczeniaka. ![]() Jennie uwielbiała przebywanie z Totim, był wkońcu najlepszym przyjacielem jej synka. ![]() ![]() Kąpiel Totiego, nawet go nie widać, hahaaha. ![]() ![]() Pewnego dnia kiedy Freddie był w szkole do domu Sagarów przyszedł gość- Jayden. ![]() -Hej Jennie.. Freddie mówił że nie za dobrze czujesz się po rozstaniu z Fingermanem, poprosił bym cię odwiedził- powiedział Jayden.. -Ach ten cały.. Freddie zrobi wszystko żebyś do nas przychodził odwiedzał nas.. Ze mną ok Jayden.. ale ja.. ja za tobą tęsknie.. ![]() -To bez znaczenia Jenny, za dużo się wydarzyło.. Potrzebuje czasu.. nie wiem co bedzie dalej- powiedział Jayden- Teraz musze lecieć, pa! ... Wiem że cię zraniłam, przepraszam- powiedziała sama do siebie. ![]() Postanowiła dla rozładowania emocji pobawić się z Totim. ![]() Tymczasem u Dominica i Oli mała Minnie też podrosła. ![]() Minnie uwielbiała małego Arthurka.. ![]() A mamusia bardzo o niego dbała.. ![]() --------------------------------------------------------------------------------- Niedługo w losach mojej rodziny pojawi się nowa osoba.. kto to jest i co się przez nią wydarzy dowiecie się potem.. to taki przedsmak. ![]() Ostatnio edytowane przez Horsez : 23.08.2012 - 14:35 |
![]() |
![]() |
![]() |
#179 |
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
|
![]()
oo, wzruszyłam się jak Freddie tak dzielnie bronił swojej mamy! aww, słodkie to było ;3
a teraz jak już Jennie się opamiętała, to Jaydenowi coś odbija... a ten ból podbrzusza? czyżby... Freddie 2? i gdzież jest mój Dominic!? : ( nie wiem czemu, ale mam takie przeczucie że ta Lediana sporo namiesza. pewnie spotka Jaydena, albo Dominica, albo bóg wie kogo jeszcze! ale nie rozwalaj Sagarów : ( onie wszyscy tak do siebie pasują...
__________________
@Mod: bardzo nieregulaminowa sygnatura! |
![]() |
![]() |
![]() |
#180 |
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 969
Reputacja: 10
|
![]()
no właśnie! I dziękuję za dedykację
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|