02.06.2002, 11:51 | #12 |
Admin Emeryt
UWAGA Konto Nieczynne Zarejestrowany: 30.05.2002
Skąd: Białystok
Wiek: 35
Postów: 79
Reputacja: 10
|
mozliwe ze ty tak uwarzasz ale ja nie
__________________
.take over. |
02.06.2002, 12:52 | #13 |
Guest
Postów: n/a
|
Były sobie różne zdania
co służyły do wykłócania jeden chce to drugi tamto i tak mijało całe lato Tamtam Wierszyk etusia P.S jak kto woli:0 |
02.06.2002, 20:16 | #14 | |
Admin Emeryt
UWAGA Konto Nieczynne Zarejestrowany: 30.05.2002
Skąd: Białystok
Wiek: 35
Postów: 79
Reputacja: 10
|
Cytat:
to spaliles reszta nawet nawet
__________________
.take over. |
|
02.06.2002, 20:21 | #15 |
Guest
Postów: n/a
|
Napisze moze cos na thesims.pl
|
02.06.2002, 20:23 | #16 |
Admin Emeryt
UWAGA Konto Nieczynne Zarejestrowany: 30.05.2002
Skąd: Białystok
Wiek: 35
Postów: 79
Reputacja: 10
|
Kod:
a moze na ms?
__________________
.take over. |
22.10.2002, 16:08 | #17 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja sądzę, że The Sims to rzeczywiście gra kultowa, która przyciąga na wiele, wiele miesięcy, potem się nudzi, a za następne dwa miesiące znowu się gra jak na początku. I na tym polega jej potęga. Narazie mi się znudziły, ale i tak, gdy ktoś dyskutuje o Simach, to natychmiast włączam się do rozmowy
Kurczę, że też ja takie gry nie wymyśliłam. Ale kokosy muszą zbijać panowie z EA :x |
23.10.2002, 16:33 | #18 |
Guest
Postów: n/a
|
Moją pierwszą grą nie było The Sims, bo wtedy go jeszcze nie było. Kiedyś grałem w to obowiązkowo, ale od kiedy zajmuje się stro.... czymś tam, to wogóle nie gram, chyba, że sprawdzam dodatki. Po za tym w 1993 roku nie było simów, a wtedy już potrafiłem korzystać z kompa. Wtedy to były samochody na gigantyczne dyskietki a nie na płyty
P.S. Zauważyliście, że w tym temacie tylko Wasza redakcja komnetowała? |
24.10.2002, 18:14 | #19 |
Guest
Postów: n/a
|
zanczy dokladnie redakcja??
|
11.06.2003, 19:27 | #20 |
Guest
Postów: n/a
|
Moją pierwszą grą nie było the sims i chyba mam szczęście... No może nie zupełnie. Znam kilka osób, których to była PIERWSZA gra i są nałogowcami... Niektórzy nawet kompa nie potrzebują. Ja mam kuzynkę, co jak tylko przychodzi do kogoś kto ma KOMP A NA NIM SIMSY to po prostu wariuje. Prosi cię, skacze na około ciebie, no po prostu świr. A jak nie chcesz włączyć to dostaje szału!! No ale tak się dzieje nietylko z tymi co tą grę mieli pierwszą. Miałam kiedyś bardzo, baaaaaaaardzo dobrą koleżankę. Lubiłyśmy te sasme gry (ona nie znała simsów), gadałyśmy o nich caluuuutki dzień (na dworku). Później dostała simsy i zaczęła powolutku oddalać się od świata nieuzależnionych. Aż teraz, dostała the sims: gwiazda, dostała ŚWIRA!! No serio... Nosa z domu nie wychyli no bo po co. Nie pogada, tylko komp, komp i jeszcze raz komp... Ja ją tak lubiłam . No ale mniejsza o to... Co wy sądzicie dokładniej o uzależnieniach??
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Temat | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatnia wiadomość |
۞Semita Ad Achet-Ankh۞ | Aquila_Ardens | The Sims Fotostory | 11 | 27.12.2005 00:11 |