24.05.2009, 21:00 | #11 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kolor akwamaryny
Ważna jest tu przeszłość, to jak główna bohaterka będzie porównywać sytuacje z jej teraźniejszego życia do przeszłości z matką.
Co do klimatu zdjęć , nie chce tu przepychu ,kiczu,nowoczesności.Tym bardziej ze Astra prezentuje sobą świat spokojny,sielanke,prostote. |
|
25.05.2009, 07:17 | #12 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kolor akwamaryny
no cóż nie będę dużo gadać pomysł fajny tekst też tylko zdjęcia trochę rozmazane
nie będę poprawiać tekstu bo nie umiem a poza tym poprawiły cię już inne osóbki więc pozdrawiam i kiedy następny odcinek? |
25.05.2009, 18:01 | #13 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kolor akwamaryny
CZ II.
-Astra,rusz te swoje chude nożyny i zejdź do mnie.Dziś mamy bankiet u Daniella,musimy pojechać kupić Ci jakąś kiecke,nie pokażesz się przecież w tych co już byłaś!-Debbie miała piskliwy donośny głos,zupełnie nie pasował do posiadaczki tak silikonowych piersi oraz pośladków. -Astraaaaaa!-krzyknęła ponownie,więc założyłam buty i zbiegłam po schodach. Do sklepu dotarłyśmy w mgnieniu oka.Ledwo spojrzałam w witryny sklepowe a Debbie już machała mi rękoma z daleka. -Różowa czy Niebieska?A może mała czarna? -Czy to takie ważne? -Astra! Chyba sobie żartujesz,wygląd to twoja wizytówka ,jeżeli myślisz ,że pozwolę ci wystąpić w kwiecistej sukience i sandałach to się mylisz.Poza tym ,będzie tam Hugh mój nowy przyjaciel.- spojrzałam na nią - Przyjaciel - podkreśliła. Ze sklepu zamiast z jedną sukienką wyszłyśmy z pięcioma torbami ciuchów.Naprawdę nadal nie mogę zrozumieć,czemu to takie ważne.Mama mówiła ,że wizytówką człowieka jest przedewszystkim inteligencja,poczucie humoru ,a nie sukienka czy buty. Wieczorem Debbie stała przy oknie wypatrując swego przyjaciela.Miała na sobie fioletową wieczorową suknie. -Przecież jest dopiero 6.-powiedziałam,a Deb odwróciła się jak poparzona,wystraszona moją obecnością. -Jak ty wyglądasz , szybko wskakuj w sukienke a ja zrobie Ci makijaż! - zmieniła temat popychając mnie spowrotem w stronę schodów. 30 minut później wyglądałam już jak lalka z kiczowatego sklepu.Tajemniczy Hugh w końcu się pojawił ,przedstawił się i podał mi rękę.Był wyjątkowo brzydki,miał monstrualna zaczesana grzywe do tyłu i czarny zarost,jego rysy twarzy w niczym nie przypominały przystojnego kawalera , jednak mimo to moja macocha bez krępacji kleiła się do niego. Dotarliśmy do wysokiego budynku z szyldem PNW, w drzwiach powitał nas elegancko ubrany Daniell z kieliszkiem w ręku. -Witajcie! Zapraszam,zabawa się rozkręca. Do okoła kręciło się tyle pięknych kobiet , mężczyzn.Czemu Daniell wciąz był samotny? Skończył 34 lata ,powienien mieć już żone i dwójkę dzieci.Może jest samotnikiem jak moja matka?Ona nie latała za mężczyznami.Twierdziła ,że ma już 38 lat i miłość nie jest dla niej.Wiedziałam jednak ,że chciałaby mieć obok siebie silnego mężczyzne,kogoś kto zastąpi ojca 15 latce takiej jak ja. -Astra masz chłopaka? Z tego co wiem to nie ,a wiesz mam syna w tym roku kończy 18 lat, chłopak warty uwagi. - Amant Debbie okrutnie wyrwał mnie z rozmyśleń.Chłopcy mnie nie interesowali, tym bardziej synowie takich nieprzystojnych snobów. -Pojutrze!Pojutrze mamy piątek! -krzyknęła Deb. -Tak,serdecznie zapraszam Cię kochana Debbie do teatru,grają Noc w Las Vegas , a ty Astra czekaj z niecierpliwością ,przywioze Ci mojego syna Derricka. -Super-powiedziałam patrząc w podłogę,nie wiem czy wyczuł sarkazm w mym głosie. -Astra!-Z tłumu wyłonił się Daniell sączący kolejnego drinka. -Chodź ,mamy tak mało okazji do rozmowy.- Mało? Jest w domu bardzo często,może się dotychczas wstydził? Może za dużo dziś wypił i pomylił mnie z inną Astra? Nie wiedziałam czemu chce ze mna rozmawiać ,zbliżyć się do mnie , jednak byłam wesoła bo czułam z nim wiekszą więź niż z nową matką. -Mieszkamy razem już tak długo,a ja tak mało o Tobie wiem. - powiedział wskazując mi miejsce na sofie , abym usiadła obok niego. -Ja o Tobie jeszcze mniej -powiedziałam. -Astra,czy Deb spędza z Tobą czas ? Czy karmi gotówka? -Karmi gotówką,błyszczącymi sukienkami,drogimi szminkami -Tak jak myślałem -Czemu mnie wzieła? -Czemu Cię wzieła?Eh...-westchnał - Obawiam się , że nie chodziło o instynkt macierzyński. -Kobieta po 30 ,grubo po 30 ,bez męża, dziecka,w towrzystwie mało się o niej mówi ,potrzebowała rozgłosu tak? - Daniell spojrzał na mnie zdziwiony. -Nigdy nie spotkałem tak domyślnej młodej kobiety.Może do końca tak nie jest,ale tak to wygląda. -A ty? Nie chcesz mieć rodziny? - Mój przybrany wujek skrępował się,widziałam to na jego twarzy,wziął łyka. -Napijesz się? -Nie ,nie mogę -W życiu trzeba próbować wszystkiego - i podał mi butelke z winem , wziełam łyka ,drugiego ,trzeciego. Słodko gorzki nieokreślony smak przeszywał moje ciało.Zauważyłam ,że odwrócił moją uwage od pytania które mu zadałam. -Ale Da..- przerwał mi,przytulił,poczułam ,że mam kogoś bliskiego,poczułam te męskie ciepło ,którego zawsze mi brakowało. |
25.05.2009, 18:08 | #14 |
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
Odp: Kolor akwamaryny
Tak jakoś krótko dzisiaj A przecież odcinek chyba jest bardzo ważny. I zakupy załatwiłąś naprawdę w zabójczym tempie
I strasznie wkurzyła mnie ta ręka Daniella. Podczas robienia zdjęć radzę ustawić lepsza grafikę, nawet, jeżeliby miałoby Ci się ciąć Czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam!
__________________
Evil is a Point of View |
25.05.2009, 18:12 | #15 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kolor akwamaryny
Zakupy nie miały byc takie ważne,nie o to w tym odc chodziło.
Co do grafiki,jest ustawiona na najlepsza.Może to przez to ,że mój monitor ma dużą rozdzielczość i gra się rozciąga a gdy kopiuje zdjecia stają się takowo nieciekawe. |
25.05.2009, 18:13 | #16 | |
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,619
Reputacja: 53
|
Odp: Kolor akwamaryny
Cytat:
Odcinek krótki, natomiast akacja pędzi. Odwołam się do mojego ostatniego komentarza w sprawie przecinków, bo jak widzę, mamy "powtórkę z rozrywki". A co do zdjęć, z powodu dużej rozdzielczości proponuję robić zdjęcia aparatem simowym ;] 8/10 |
|
25.05.2009, 19:17 | #17 | |
Zarejestrowany: 23.08.2007
Skąd: Spod oka mistrza i łuku amora
Płeć: Kobieta
Postów: 2,256
Reputacja: 10
|
Odp: Kolor akwamaryny
Cytat:
Poza tym mam nadzieję, że nie będzie żadnego związku stary=nastolatka, nie zniosłabym tego, a bardzo polubiłam Astrę W następnych odcinkach widziałabym więcej szczegółów życia prywatnego Deb i Astry z przeszłości;] |
|
25.05.2009, 19:52 | #18 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kolor akwamaryny
1.Z aparatu simowego od wielu lat zdjecia nie zapisuja mi sie na komputerze
2.Akcja zwolni sie niedługo,potrzebuje tego szybkiego wprowadzenia w paru pierwszych odcinkach. 3.Tak silikon można wszczepiać do pośladków 4.Nie rozumiem tych przecinków : O 5.Deb i Astrę za duża przeszłość nie łączy ,tym bardziej ,że macocha nie obdarowywuje jej miłościa matczynna |
25.05.2009, 20:03 | #19 |
Zarejestrowany: 23.08.2007
Skąd: Spod oka mistrza i łuku amora
Płeć: Kobieta
Postów: 2,256
Reputacja: 10
|
Odp: Kolor akwamaryny
Piszę się na to. Ale sprawdzę to jeszcze. Nie chodzi mi o ich wspólną przeszłość, ale o przeszłość Astry i teraźniejszość Deb. Tylko nie wprowadzaj gwałtu, nie rób tego Astrze(koszmarne imię, nawiasem mówiąc, kojarzy mi się z samochodem)
|
25.05.2009, 20:07 | #20 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kolor akwamaryny
Chciałam jakieś oryginalne imie , takie które coś znaczy. To ,że ostatnie zdanie może naprowadzać na przyszłościowe COŚ między Astrą a Daniellem nie znaczy ,że tak będzie.Brzmi to jakby główna bohaterka mówiła o cieple mężczyzny jako drugiej połowie, chodziło mi jednak o to ,iż nigdy nie miała ojca obok siebie.
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|