06.09.2003, 18:14 | #12 |
Guest
Postów: n/a
|
:shock: :shock: :shock: no to niezle ja nigdy w kiblu nei mialam pozaru
|
06.09.2003, 18:20 | #13 |
Guest
Postów: n/a
|
w tym problem, ze nie bylo ognia :lol:
|
06.09.2003, 19:40 | #14 |
Guest
Postów: n/a
|
:shock: :shock: :shock: PIEKNIE JA SIE NIGDY NIE SPALILAM BEZ OGNIA
|
06.09.2003, 20:50 | #15 |
Guest
Postów: n/a
|
Spoko. A mi sie kiedyś sprzątaczka spaliła :wink:
I clown sie spalił :wink: |
07.09.2003, 07:15 | #16 |
Guest
Postów: n/a
|
U mnie raz był pożar. Przybiegnoł strażak ale wpadł w ten ogień. Palił się. Ale był jakiś nieśmiertelny i przeżył. Jak był w ogniu to zachowywał się tak jak normalni simowie palący się.
|
07.09.2003, 08:19 | #17 |
Guest
Postów: n/a
|
:twisted: :twisted: :twisted: jak mogl sie palic strazak? a co do mojego to moj sim poszedl szczac do kibla i zrobila sie powodx jeszcze nawet wtedy nie usiadl na kibel!!
|
07.09.2003, 11:14 | #18 |
Guest
Postów: n/a
|
Może się zsikał, bo nie zdążył dobiec? :roll:
|
08.09.2003, 13:11 | #19 |
Guest
Postów: n/a
|
Przyszedł do mojej Saffy, Henryk Ćwir. Wyżarł zapasy z lodówki, spał w jej domu, i jeszcza udażył majkę gdy przyszła po niego :?
Ludzie to jak jakaś telenowela ;D |
08.09.2003, 15:28 | #20 |
Guest
Postów: n/a
|
A u mnie kiedyś sims jak mu łozko krzesłem zastawilam to po kilku dniach zniknął
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|