24.07.2015, 13:17 | #11 |
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Niebycie✬
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 181
Reputacja: 14
|
Odp: Rodzina Marchewka
Jeszcze ja!
Ogólnie to wpadłam do wątku jak do Simsowej ,,króliczej nory" i nie mogę wyjść. Twoje OJSG ma taki miły,sympatyczny klimacik Jan i Faustyna to może być bardzo sympatyczne połączenie,nie ma to jak miłość od prawie pierwszego wejrzenia :3 Zdjęcia super,simowie super na nich wyglądają (ach,ta dwójkowa mimika :3 ),czekam na kolejny odcineczek |
|
02.08.2015, 16:10 | #12 | |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
A teraz odcinek Dni mijały spokojnie... W wolnych chwilach Jan uczył się nowych przepisów. A jego suczka Misia wdawała się w bójki ze zwierzętami przed domem. Jan pewnego dnia zaprosił Faustynę do siebie. Chciał zaproponować wprowadzenie jej do siebie. Kobieta się zgodziła i te noc spędzili razem. Po kilku dniach Faustynę męczyły mdłości Aby zapomnieć o nich zajmowała się domem. A Jan naprawiał zepsute krany i inne rzeczy. Również pomagał swojej dziewczynie w porzadkach jesiennych. Jedzenie w lodówce nie znajduje sie wieczność, wiec Janek zadzwonił do sklepu w innym mieście (ponieważ w Dawidowie go jeszcze nie było). Dostawa okazała sie być błyskawiczna. Aby ogród ładnie wyglądał, trzeba o niego dbać. Jak sie później okazało mdłości były wywołane ciążą. Faustyna była na początku w szoku, lecz później cieszyła się z dziecka - Janek niedługo będzie trzeba zrobić pokój na piętrze i umeblować go jak dla dziecka, ponieważ jestem w ciąży. - To wspaniała nowina. Nawet nie wiesz jak się cieszę. Aby ukoronować tę wspaniałą wiadomość Jan oświadczył sie Faustynie. - Kochanie... wyjdziesz za mnie? - Ależ oczywiście Janku. Jak mogłabym ciebie odrzucić! Chłopak miał wcześnie rano do pracy. Gdy się obudził wykąpał sie, zjadł śniadanie i obejrzał serial "Miłość aż po grób" Zajmowanie się Misią (tzn. pozbywanie się z niej pcheł itp.) spadło na głowę Faustyny. A w wolnych chwilach gotowała, ponieważ lubiła się przy tym relaksować, choć na początku nie szło jej z tym za dobrze. - To już za kilka dni- te myśli były ciągle w głowie chłopaka, ponieważ w tym dniu Faustyna zostanie jego żoną. I wielki dzień nadszedł. Jan + Faustyna Marchewka 20.05.2015r. Do tego na koniec był zachód słońca. Pewnej nocy zaczął się poród Faustyny. Narodził sie mały Henryk (różowa piżama zmieniona ) Henryk Marchewka 20.05.2015r. Zapraszam do komentowania |
|
02.08.2015, 16:20 | #13 |
Zarejestrowany: 09.05.2013
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 218
Reputacja: 33
|
Odp: Rodzina Marchewka
Misia po przegranej walce wygląda jakby się tego wstydziła A kopiąca w ogródku Faustyna bardziej niż ze sprzątaniem, to kojarzy mi się z zakopywaniem zwłok Bardzo pozytywny odcinek <3 Fajnie, że Janek przyjął wiadomość o dziecku bez zbędnych wymówek. Pasują z Faustyną do siebie. No i mam nadzieję, że Henryś będzie się zdrowo chował
|
02.08.2015, 17:36 | #14 | |
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
W Dawidowie koniecznie musi powstać jakiś supermarket. Wnioskuję o Biedronkę xD U mnie w Jagodowie jest Paprotka Faustynie bardzo pasuje ta fryzura. No i ślub o zachodzie słońca Czy mały Henio też ma pieguski jak tatuś? |
|
02.08.2015, 18:54 | #15 |
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Niebycie✬
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 181
Reputacja: 14
|
Odp: Rodzina Marchewka
Kolejny odcinek!
Dobrze że nasz Janek zdecydował się na ten odważny krok by spytać Faustynę o wprowadzenie się do niego,a potem oświadczyć się jej-po kolejnych zdjęciach widać,że sprawnie się podzielili obowiązkami Natomiast Misia na jednym ze zdjęć na pierwszy rzut oka przypominała mi jednorożca (za dużo rysowania rogatych koni -.- ) I ten ślub o zachodzie słońca...cud-miód <3 Smiesznie prezentuje się też Janek na zdjęciach z rodzącą Faustyną-nie ma to jak Face Palm na mały początek,potem wzięcie się w garść a potem przypomnienie sobie,że jego żona rodzi xD xD A Henryk....słodziak,zresztą jak każde dziecko. Czekam na kolejny |
04.08.2015, 14:26 | #16 |
Odp: Rodzina Marchewka
Będę tu zaglądał częściej. Twoje OJSG ma taki przyjemny klimacik, a Janek pięknie wygląda! ^^ Jeszcze z tymi grabiami... najlepsze na zawsze! Ciekawe czy Henio będzie miał po nim urodę...
Z jednego jednak jestem niezadowolony: mają dziecko, ale skąd je mają nie pokazałeś X'DDD Czekam na next |
|
08.08.2015, 19:18 | #17 | |||||||||
Zarejestrowany: 01.04.2015
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 37
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||||||
14.08.2015, 20:47 | #18 | |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Niebo, to mod tak jakby Faustyna nie sprząta, bo brzuch ją bolał Zapraszam do odcinka Henryk Marchewka.. Za kilka lat będzie miał żonę i kilkoro dzieci. Jan dba o swojego (na razie) jedynego syna. Mama oczywiście też. Tylko czemu karmi go przeterminowanym mlekiem? A Misia ma jeszcze czas na odpoczynek zanim zostanie wyściskana przez Henryka. Pan Marchewka słyszał w okolicy, że w końcu można odbierać więcej kanałów w swojej telewizji. To czemu nie skorzystać? Nastała zima. A teraz przed państwem przepis na naleśniki według Faustyny Marchewki Do miski wsypać 700 gram mąki pełnoziarnistej, wbić 3 jajka, wlać 200ml mleka i wlewać po tym po trochę wody i mieszać, aż ciasto zgęstnieje. Następnie przystąpić do smażenia pod okiem dorosłych! Gotowe naleśniki polać bitą śmietaną i dodać wisienkę. SMACZNEGO! Jan w ankiecie, którą prowadzi rada Dawidowa został zapytany o to, czy zgadza się na wybudowanie wieżowców w jego okolicy. Ten jednak się nie zgodził. Wieczorem Faustyna upiekła tort dla Henryka z okazji jego 1 urodzin. Ależ ten czas leci. Dumny tatuś! Małego dalej karmiono przeterminowanym mlekiem Henryk uwielbiał swojego misia Franka. Dzieci w wieku Henryczka uczą się wielu rzeczy potrzebnych im w późniejszym etapie życia. Jednak momentami stawało się to męczące. Dwójkowe animacje są super! Zapomniałem wspomnieć, że Marchewkowie(?) zaadoptowali psa Dropsa. Teraz Misia nie będzie się nudzić. Czyż on nie jest piękny? Z nauką mówienia było nieco trudniej, ale nawet maleńka sylaba była już jakimś osiągnięciem. Mały po męczących dniach zasypia nawet bez kołysanki. Pieski po sobie same nie posprzątają . I właśnie od tego momentu nastąpiła przerwa w graniu z powodu wypadku. Zdjęcia pokazywane do początku wątku pochodzą z maja. Te, które pokażę w następnej relacji pochodzą z lipca, czyli jak już ręka była sprawna Pozdrawiam i zapraszam do komentowania |
|
14.08.2015, 21:10 | #19 |
Zarejestrowany: 09.05.2013
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 218
Reputacja: 33
|
Odp: Rodzina Marchewka
Henryś! <3 Słodziak z niego Faustyna i Jan muszą być z niego dumni. Oryginalny tort A miny Janka jak uczy młodego korzystania z toalety wygrywają wszystko Kurczę, państwo Marchewka nie dość, że mają maleńkiego synka, to jeszcze teraz muszą zmierzyć się z destrukcyjnym Dropsem.
Fajnie, lekko i przyjemnie Czekam na ciąg dalszy |
14.08.2015, 21:43 | #20 |
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Niebycie✬
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 181
Reputacja: 14
|
Odp: Rodzina Marchewka
Kolejny odcinek!
Widzę więcej fanów dwójkowych minek :3 Fajnie że rodzinka się rozrasta ,a Henryk jako małe dziecko jest taaaaaakie słodkie (oto czoś,czego brakuje wszystkim w TS4) <3 <3 ´ I czy ja już nie pisałam że Faustyny stylówka mnie się podoba? dobra,napisałam to.Teraz. Czeeeekam na kolejny odcinek :3 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|