21.02.2004, 07:15 | #12 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja mam historię
BYła sobie Elmira michalak wprost pławiła sie w luxusie wielki jakuzji pozwalało jej odpocząc była bardzo zarozumiała i miała duzo fanów poniewaz grała w filmie "Władca Simów"lecz nie obchodzili ją ci fani uwazała ze są wiesniakami bez klasy.Elmira była bardzo zła kiedy wspominało sie ze zle zagrała daną role i msciła sie na rezyseze.Grała z naj bardziej popularnum aktorem swiata który wpadł jej w oko uznała ze to miłosc.....Lecz on miał zone i ją bardzo kochał wiec postanowiła .... dowiecie sie w nastepnym odcinku! |
21.02.2004, 07:17 | #13 |
Guest
Postów: n/a
|
Alicja pisz dalej
|
21.02.2004, 08:16 | #14 |
Guest
Postów: n/a
|
Boże ten temat to się zrobił strasznie zabałaganiony,poprostu śmietnik. Alicja Z. niepisze się posta pod postem, Dona ty też, tak samo Dona niemożna pisać wypowiedzi krótszych niż 6 słów.
|
21.02.2004, 08:18 | #15 |
Guest
Postów: n/a
|
Craven, a to co wniosłeś do tematu?! Na PW z tym!!!! Macie całkiem fajne opowiadania, ale ja sie nie palę, żeby je zrobić
|
21.02.2004, 08:32 | #16 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja wiem ze posta pod postem sie nie pisze ale z tymi słowami to juz przesada a ja chciałam tylko odpowiedziec na pytanie
|
21.02.2004, 08:35 | #17 |
Guest
Postów: n/a
|
Ale taki jest regulamin dono Przykro mi dona, ale bedziesz się musiała z tym pogodzić
|
21.02.2004, 09:26 | #18 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Dobra, dobra, piszcie dalej i nie kłóćcie się o reulamin. |
|
21.02.2004, 10:30 | #19 |
Guest
Postów: n/a
|
ok, wieć w takim razie ja piszę dalej a musze wam powiedzieć ze simska bedzie miała jeszcze kilk dramatów zeby nie było zbyt nudno.
No wieć tak: Simka musiaała telikatnie i ostrożnie powiedzieć synkowi że tatuś nie żyje. Weszła do pokoiku i aczeła rozmawiac w końcu przeszła do stena sprawy. Powiedział synkowi że tatuś poszedł do nieba bo go wielki sims przywołał do siebie.synek zrozumiał że jego tatuś nie żyje. Przed matką pokzała ze jest "mężnym" simem. Ale kiedy ona tylko wyszła z pokoiku rozpłakał sie.Simka usłyszała to i wróciła do dziecka. Płakali tak obaoje aż do póxnego wieczora.Niby on ją i jej synka zostawił ale ona nadal go kochała. Gdy poczuła siostry dłoń na ramieniu poczuła sie bezpiecznie tak jak przedlaty, kiedy mąż wyżucił ją z domu. Musiała sie komuś wyżalić i zrobiła to na ramieniu swej siostry. Mówiła że nie ma wogóle życia osobistego itd.Siostra postanowiła zapoznać ją z pewnym mężczyzną , który pracuje z nia w policji )(CDN) |
21.02.2004, 11:14 | #20 |
Guest
Postów: n/a
|
Fajne opawiadanie troche tam goryczy i złości n koniec i to mi się podoba tylko żeczywiście w złym dziale chyba ! Ale opowiadanie jest cool !
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|