04.09.2014, 11:06 | #12 |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
Odp: The Sims 4 - komentarze do newsów
Dodam jeszcze, że świetnie jest zrobione osiąganie aspiracji. Moja simka ma aspirację związaną z ogrodnictwem i zanim ją spełni musi osiągać poszczególne cele. Pierwsze były bardzo proste, np. miała zasadzić 10 roślin i podlać 10 roślin. Kolejne już nieco trudniejsze, jak "ewoluuj 10 roślin" (nawet jeszcze nie wiem co to znaczy). Tak czy inaczej im dalej tym trudniej
Zwróciłam też uwagę na to, co ktoś tu już pisał, że jest bardzo dużo interakcji, nawet z dopiero co poznanym simem. Im lepiej sima poznajemy, tym opcji jest więcej. W trybie budowania gra mi się leciutko przycina, to jest co jakiś czas takie zatrzymanie na 1-2 sekundy, ale podejrzewam że to przez przestawienie opcji grafiki na wyższe. Na szczęście w ogóle mi to nie przeszkadza bo i tak buduje i dekoruje się super Wnętrza są urocze, meble i obiekty są takie przyjemne dla oka, takie jak dwójkowe, nie potrafię tego sprecyzować ... tak czy inaczej są bardzo ładne.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 Ostatnio edytowane przez Irbis : 04.09.2014 - 11:15 |
04.09.2014, 11:13 | #13 |
Zarejestrowany: 08.07.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 76
Reputacja: 10
|
Odp: The Sims 4 - komentarze do newsów
Hmm...widzę że większość osób, rozpływa się nad czwórką. CAS, emocje i wielozadaniowość, są zachęcające, ale ja nie jestem w stanie przełknąć braku wielu, wielu opcji i żenująco ograniczonego otoczenia.
|
04.09.2014, 11:19 | #14 |
Odp: The Sims 4 - komentarze do newsów
A mnie ciekawi jak zachowywałaby się Simka z cechą nie cierpi dzieci, gdyby jej kazać zaciążyć...? Wiem, wiem, wredna jestem....
|
|
04.09.2014, 11:25 | #15 |
Zarejestrowany: 02.11.2010
Skąd: Gdzieś
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 349
Reputacja: 10
|
Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
Moja simka urodziła blizniaki - demony masakra
__________________
Raz Dwa - Freddie już Cię ma Trzy Cztery - Zaraz w drzwi uderzy Pięć Sześć - Krzyż ze sobą nieś Siedem Osiem - Myśl o swoim losie Dziewięć Dziesięć - nie dla Ciebie sen |
04.09.2014, 11:55 | #16 |
Zarejestrowany: 25.05.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 162
Reputacja: 10
|
Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
Troche przerazona opiniami na FB stresowalam sie instalujac gre. Jednak mile mnie zaskoczyla. Grafika miodzio. Mam nowy komputer wiec smiga pieknie. Takie lekko bajkowe te postacie ale maja wlasnie klimat simowy. Piekne kolory, mimika twarzy, otczenie super. Mimo, ze faktycznie malutkie jak na poczatek, to wychodzac na ulice widac jadacy pociag, auta na ulicy (choc wiem, ze nie do uzytku naszego), miasto tetni zyciem. Kiedy zagaje z kims rozmowe na ulicy, podchodzi ktos inny by wtracic swoje trzy grosze. Muzyka znosna, i dosc spory wybor, simy lubia czytac ksiazke i sluchac radia w tym samym czasie. Wykonujac zmudne zadania sluchanie radia zapewnia rowniez rozywke. Multizadaniowosc jest super, chodzi plynnie. Podoba mi sie takze, ze gdy sim wychodzi z domu o 12 a wraca o 15, to jest w domu 15sta, a nie ta o ktorej wychodzil, wiec ma to wreszcie sens. Podobaja mi sie organizacje imprez, za ktora mozna zdobyc fajne nagrody. Nie fajnie tylko, ze nie mozna ustawic godziny imprezy, zaczyna sie ona od razu po jej zorganizowaniu. Tort urodzinowy pieczemy samemu Podczas naprawiania zepsutych urzadzen dostajemy w nagrode czesci, ktore potem mozna wykorzystac do wielu udoskonalen sprzetu. Mozna wiele rzeczy robic na komputerze, zdobywac wiedze, czatowac,placic rachunki online itd. Kariery sa OK, choc nie jest ich narazie wiele, maja fajne nagrody podczas awansu i ciekawe zadania. Gdy sim jest w szkole lub pracy ma rozne zdarzenia i my decydujemy o ich przebiegu. Posilki sa zroznicowane, rowniez zalezne od nastroju! Rozbawiony Sim mial opcje upieczenia smiesznych nalesnikow z zelkami, a sim ktory byl nakrecony na flirt, mogl upiec ciasteczka z serduszkami itd Ciaza Ok,podoba mi sie opcja testu ciazowego i karmienie piersia, niemowleta sa znosne, choc faktycznie bez porownania z sims 3, sa przylepione do kolyski, a pozniej z niej wyskakuje szkolne dziecko... no coz. U mnie niemowle jeszcze nie wygladalo jak potworek, ale za to mam problem z pizza, gdy zamawiam inny rodzaj pizzy nikt nie przychodzi. A podczas pozaru alarm wyl jak szalony i strazy pozarnej ani sladu, dobrze, ze sim sam dal rade ugasic (po tym czul sie jak bohater i nawet mial opcje sikania po mistrzowsku hehe). Takze podczas posilku widelec zostal simowi w rece i juz tak tkwi wiele dni... Po slubie simka nie zmienila nazwiska i nie mam takiej opcji by to zrobila... mam nadzieje, ze z czasem beda to rzeczy to naprawienia.
W miescie faktycznie narazie nie jest wiele do roboty, poza silownia, parkiem, biblioteka i barem nie ma nic, ale gra ma tyle nowosci, nagrod, niespodzianek, ze chyba starczy mi atrakcji do pierwszego dodatku Masa interakcji, rowniez dla dzieci (moga zmyslac, klamac, zaczepiac sie itd), ciekawy przebieg rozmow, imprez i randek, zaleznie od nastrojow i charakterow. Znajomej simka umarla... ze wstydu, po tym jak sie posikala publicznie a potem znowu ktos ja taka zesikana zobaczyl drugi raz, zwyczajnie wykitowala. Smutny sim ma opcje wyplakania sie w lozku, a zawstydzony sim zakrywa sie koldra by ukryc sie przed calym swiatem haha! Nadal odkrywam wszystko i mam frajde z gry mimo malych bledow i brakow. Tryb budowy i kupowania bardzo mi odpowiada, latwy i przejrzysty. Ogolnie na plus! Ostatnio edytowane przez Mrufka : 04.09.2014 - 11:58 |
04.09.2014, 12:10 | #17 |
Zarejestrowany: 07.08.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 146
Reputacja: 10
|
Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
Hmm widzę, że zdania są podzielone. Nie tego się spodziewałam po 4 a już na pewno nie takiego powrotu do 1 jeśli chodzi o dorastanie Simów. Byłoby miło gdyby jednak dali jakiś patch naprawiający to...
Kupię i tak z samej sympatii dla serii . Jestem ciekawa co wymyśla dalej. Czekam na więcej opinii |
04.09.2014, 12:56 | #18 |
Zarejestrowany: 28.05.2014
Skąd: Warszawa
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 77
Reputacja: 10
|
Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
Też mam crashe coś teraz. Po 5 minutach gry jest crash. Ktoś wie co na to poradzić?
|
04.09.2014, 13:01 | #19 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 35
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Wpisy bloga: 1
Reputacja: 10
|
Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
Ja powiem tyle - dopóki nie naprawia tej gry, odkładam ja na bok i będę czekać, aż zachce im się ją naprawić( co powinno byc zrobione zanim grę wydali), bo naprawdę mam dosyć ciągłych crashy, zacinek podczas podrózowania i tej nieszczęsnej spiskselowanej cenzury, która sie buguje ( nawet 3ka tyle tego nie miała, a czytam na necie, że nie tylko ja mam taki problem - rozumiem spiracona gre, ale oryginał??) Powoli żałuje tych ,zarobionych przez narzeczonego, pieniędzy na ta grę...:/
|
04.09.2014, 13:58 | #20 | |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje
Cytat:
Czyż ta gra nie jest piękna ----------------- Rodzinę można w każdej chwili edytować wychodząc do zarządzania miastem. Można dodać sima, usunąć czy zmienić wygląd poszczególnym członkom rodziny. ----------------- Dziwię się, że niektórzy pisali, że w grze nie ma co robić. Gram na razie dwoma simami i w ogóle się nie nudzę. Tam jest mnóstwo rzeczy do robienia, tylko widocznie trzeba chcieć je zauważyć. ----------------- Potrzeby rzeczywiście spadają powoli. Nie wiem jeszcze czy to dobrze, czy źle. Z jednej strony to znaczne ułatwienie gry, ale z drugiej jest tam tyle ciekawych zajęć, że być może ciągłe chodzenie siku przez sima byłoby denerwujące. ---------------- Im dłużej gram tym bardziej gra mi się podoba. Nie wiem nawet czy brakuje mi czegokolwiek z trójki, bo mam wrażenie że gram w zupełnie nową grę i nie myślę, że w trójce było to czy tamto, a tutaj tego nie ma. Tak jak Mrufka uważam, że w grze jest wystarczająco dużo do odkrywania, żeby zapewnić nam dobrą zabawę do czasu pojawienia się pierwszego dodatku. Absolutnie nie żałuję, że ją kupiłam. Szalej, szalej ...
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|