|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Z moich śmiesznych wydarzeń to mogę opisać tylko takie:
Zrobiłam simom ślub w parku, na uroczystości zjawiło się mnóstwo gości. Niestety jedna Simka chciała na siebie zwrócić całą uwagę i zmarła. I tak z wesela zrobił się pogrzeb ;] Wtedy moje Simy po raz pierwszy spotkały Mrocznego - gdy były obecne podczas kolejnej śmierci znajomego sima to poznały kilka cech mrocznego. Szkoda, że nie zrobiłam screena. A co do postu wyżej, ten Sim to na prawdę czarownik, u mnie jest czarodziejka. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zarejestrowany: 09.01.2004
Skąd: Pudełko po chińszczyźnie
Wiek: 35
Postów: 437
Reputacja: 10
|
czy ja wiem czy czarownik istnieje? nie słyszałam, ale chętnie się dowiem więcej!
jest do kupienia cecha "teleportacja" [ale nie wiem czy to maszyna bo nie uzbierałam tylu punktów "spełnienia"?? nie pamiętam jak się nazywało] i może to spowodowało jego zniknięcie
__________________
nie wiem kiedy będzie koniec świata, ale na pewno go przegapię. All hail the hypnotoad! |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zarejestrowany: 03.05.2009
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Postów: 94
Reputacja: 10
|
Mozę to nie jest jakieś dziwne czy śmieszne ale mój sim ostatnio wynosił niewidzialne śmieci
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Mój sim, raz będąc na cmentarzyu, gadał z duchami, nagle podszedł do niego jakiś inny duch, złapał się za brzuch,padł na ziemię i...zmarł ;p Szkoda, że nie zrobiłem screena
Najlpesz było to, że Mroczny Kosiarz potem po niego przyszedł, a duchowi z białego koloru zrobił się fioltowy, czyli ten duch był chyba za głodny ;p A na dodatek, potem na cmentarzu były dwa groby tej samej osoby
|
|
|
|
#15 |
|
Zarejestrowany: 27.07.2007
Skąd: Łódź
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 114
Reputacja: 10
|
Jak grałam jedną simką to nie stać mnie było ani na kanapę, ani na krzesła to simka usiadła na wannie bo chciała zjeść obiad
.
__________________
"It was an April morning when they told us we should go As I turn to you, you smiled at me How could we say no?" |
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zarejestrowany: 10.01.2009
Skąd: クラクフ
Płeć: Kobieta
Postów: 2,515
Reputacja: 10
|
Cytat:
__________________
it is not an end but an and |
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Guest
Postów: n/a
|
ja wyprawiłam wesele młodej parze i świetnie się bawili... ale w pewnym momonecie jeden gość zmarł, a po chwili też matka panny młodej
heh no i stypa się zrobiła wszyscy płakali i wyłączali muzykę gdy im włączałam prawdziwa żałoba
|
|
|
|
#18 |
|
Guest
Postów: n/a
|
A u mnie sim zamarzył (dymek nad głową) o... PRZEKREŚLONYM KWADRACIE!
![]() Sim-emeryt nie mógł wziąć emerytury... (to nie było WOJSKO) |
|
|
|
#19 |
|
Guest
Postów: n/a
|
U mnie raz simka pływała w basenie w wieczorowej, długiej sukni
na początku się zdziwiłam, a potem zauważyłam, ze ma ona cechę ,,szalona'' =)
|
|
|
|
#20 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Kiedy zostawiłem simkę samą sobie to po powrocie zauważyłem że wdała się w romans z prawie połową cmentarza XD Być może przez cechę "szalona".
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|