The Sims 4 - komentarze do newsów

[Hebe]

Ja też już wolę królicze nory. Przynajmniej można w podglądzie miasta wykonywać na nich interakcje, np. w kinie czy ratuszu. Ale skoro częściowo zamknęli świat, to nie dziwię się, że zastosowali takie rozwiązanie.

[Irbis]

No i teraz pytanie: skoro nie będzie budynków, w których simy mogą pracować, to co będzie w tym mieście prócz budynków mieszkalnych? Podobno jeden sektor miasta ma być tylko publiczny, więc jakieś budynki muszą w nim być. Czy będą to same restauracje i inne lokale nie będące króliczymi norami? Jeśli tak, to super
Myślę, że znajdą się w tym mieście o wiele ciekawsze miejsca niż kino czy restauracja, na których można było jedynie wykonywać interakcje i patrzeć jak sim znika w środku. Bo jeśli będzie restauracja do której sim wejdzie, usiądzie przy stoliku i zamówi danie dla siebie i wybranki swego serca, to dla mnie o wiele lepsze niż trójkowe kino.

Chciałabym poznać odpowiedzi na te pytania, grając już w tę grę

[Pink Panther]

Irbis, wydaje mi się, że pokazywali na jakimś zdjęciu, że Sim normalnie wchodzi do jakiegoś klubu, knajpy czy czegoś i nie jest to królicza nora.
Faktycznie, takie rozwiązanie byłoby świetne, aczkolwiek mogli zostawić ratusz, posterunek itd. w mieście, nawet, jeśli miałby być króliczą norą. Wtedy miasto naprawdę wyglądałoby jak miasto.

Jestem bardzo ciekawy, jak świetna byłaby ta gra, gdyby Maxis nie sprzedało się EA.

[Irbis]

No właśnie zastanawiam się, jak to będzie z ratuszem, komisariatem i szpitalem. Czy simki będą rodziły dzieci poza miastem, czy też tylko w domu? Kto przyjedzie, gdy dom naszych simów odwiedzi złodziej?
Zapewne wszystkiego dowiemy się w odpowiednim czasie, no ale ta ciekawość ...

[Królewicz Grudkowego Kosmosu]

Jak dla mnie to zamiast usuwać królicze nory, EA mogłoby zredukować ilość parcel publicznych do minimum, czyli np: zamiast biura, ratusza, komendy, biblioteki i może redakcji, mogliby utworzyć urząd miasta (w mniejszych miastach tak jest), tak samo boisko mogłoby być od razu w parku, a sklepy spożywcze, księgarnie, kina i restauracje mogłyby być w jakimś centrum handlowym. Myślę że to by było ciekawsze, a do tego także bardziej wydajne.

A co do wyjazdów wiele to nie zmienia, bo i tu, i w króliczych norach simów nie widać.

[Pink Panther]

Napisał Mika

zamiast biura, ratusza, komendy, biblioteki i może redakcji, mogliby utworzyć urząd miasta

A czy to nie są przypadkiem polskie realia? Nie zapominajmy, że tworzą tę grę na podstawie hamerykańskiego życia.

[anie_1981]

Mika, popieram. W TS3 królicze nory to całkiem ładne budynki, ale zajmują dużo miejsca, a parceli publicznych różnego typu było więcej z dodatku na dodatek, no i ze Store też dochodzą. Przydałby się właśnie jakiś większy, konkretny budynek, wszystko w jednym.

[ginsei]

Mnie tam szkoda, że króliczych nor, w ramach pracy, nie będzie. Próbowałam się przekonać do "otwartych" zatrudnień, ale mnie Simy potrafią tak zmęczyć, że cieszy mnie, kiedy idą sobie do pracy (do króliczej nory), a ja mam czas dla innych postaci. Mogła by być praca otwarta, ale żeby np. można było jakoś zautomatyzować Sima (czyli na przykładzie stylistki - sama obsługuje klientów, ubiera i stylizuje ich, żebym ja nie musiała przy tym być i klikać po kolei na każdego chętnego, żeby go moja Simka łaskawie obsłużyła). Więc, jeśli kucharka byłaby takim otwartym zawodem, to żeby sama robiła zamówienia z lokalu, a nie, żebym ja przy tym była, otrzymywała info od kelnera "pan ze stolika 5 chce rybę z frytkami, a pani od stolika 3 - sajgonki", klikała swoją Simką na kuchenkę i kazała jej te dwa dania przygotowywać. Niech ona to sama robi, ja z chęcią popatrzę w wolnej chwili.

Co do pomysłu ze zmniejszeniem ilości parcel - ja bym była jak najbardziej za. Bo jakby teraz chcieć postawić te wszystkie specjalne parcele (wliczając w to wszystkie rodzaje klubów itd.) w TS3, to strasznie wielkie powinno być miasto. A im więcej takich publicznych parcel, to tym mniej Simów będzie ich odwiedzać (mnie się przynajmniej nie zdarzyło, żeby jeden Sim był w dwóch miejscach naraz). Boli mnie zwłaszcza to, że nie można połączyć kilku otwartych parcel (np. duży park z placem zabaw, bądź zwierzęcym parkiem, albo żeby pod ziemią był klub dla wampirów, a na powierzchni np. ekskluzywny). Co prawda, skoro TS4 ma mieć dzielnice, to może będą dublować Simy, żeby miasto było "żywsze"?

Maxsis "sprzedał się" EA? To nie było czasem wrogie przejęcie?

[Caesum]

Tak btw, widział ktoś tę petycję? Znalazłem w komentarzach na twitterze jednego z guru.

[Mamełe]

Tramwaj i parostatek są tylko dekoracjami. Nie zdziwiło mnie to, chociaż trochę mi przykro z tego powodu.