Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 02.07.2004, 09:42   #201
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

FaJnA no jush nie przesadzaj z tym talentem! Prosze, to mnie zawstydza Dona mam nadzieje że sprawa nabierza szybkiego tempa
No dobrze na Wehikuł poczekamy, ale co z innymi??!!??!!

Odcinek 3 "Jak każdego szarego popołudnia", pod tytułem "Któż to?"


Gdy przyjechali Anita wrzuciła grosik do fontanny i wypowiedziała życzenia: "Jak bardzo chciałabym cie znowu zobaczyć..."

W sklepie ze słodyczami podszedł do niej tajemniczy mężczyzna.
- Przepraszam panią bardzo. Czy my sie przypadkiem nie znamy?
- Nie wydaje mi sie... Ale możemy się zapoznać. -zaproponowała Anita i uśmiechnęła się.
- Dobrze. Jestem...- nie dokończył, bo...
- Anita!!! Idziesz wreszcie?!- Krzyknęła Eliza.
- Już, idę! Przepraszam pana. - i pobiegła do sklepu z ubraniami. Później już go nie spotkała...

- Może ta?
- No... może być... ale lepiej wyglądałaś w tej seledynowej.
- Ale tamta była za mała, a większych rozmiarów nie szyją.

Eliza miała mniejszy problem z dopasowaniem sukienki. W przeciwieństwie do Anity była drobna, malutka i szczuplutka.

Potem dziewczyny wybierały piżame. Anita wybrała flanelową w kratkę (na zime).

Eliza wolała koszule jedwabną.

Potem przyjaciółki zjadły lody.

A po zakupach odsapnęły na ławce przed domem.

Następnie odprężyły się z chłopakami w jakuzzy (kupionym za stypendium sportowe Marcina). Obmówili przyszłe przyjęcie u ich koleżanki Asi.

Gdy Anita poszła do pokoju poukładać nowo kupione rzeczy, a Tomek pisać nową piosenke wydarzyło się coś, czego ani Anita, ani Tomek nie spodziewali się ze strony Elizy. Mówiąc wprost Liska zalecała się (bez odwzajemnienia) do Marcina!

Potem Anita odebrała telefon:
- Tak, słucham.
- Czy można prosić do telefonu Anitę? Anitę Porton?
- To ja. A kto mówi?

Kto mówił dowicie sie w następnym odcinku!!!
 

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 02.07.2004, 13:31   #202
FaJnA
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Ale ja nie przesadzam.Masz talent i to wielki Jednym z dowodów jest choćby to ze wiesz w którym momencie przerwać zeby wszyscy z niecierpliwościa czekali na ciąg dalszy.
 
stare 02.07.2004, 16:13   #203
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

No, może, troszeczke talentu mam.
Odc. 4 "Jak każdego szarego popołudnia"pod tytułem "Minimalna zdrada"

- To ja. A kto mówi?
- Nie poznajesz?
- Nie.
- Kolega z przed lat!
- Arek?!!
- Tak.
- Arek?!! Poważnie? To ty?!! Yupi!!!
- Może wpadne!

Anita już czekała przy drzwiach. Nie mogła się doczekać. Zastanawiała się jak on teraz wygląda.

- Arek? Przecież ty...
- Anita? To ty? W centrum cie poznałem, ale ty powiedziałaś że mnie nie znasz i straciłem wszelką nadzieje że cie jeszcze kiedyś spotkam.

Rozmawiali na dworze (bo przez to zaskoczenie Anita straciła głowe i nie zaprosiła Arka do środka) z dwie lub trzy godziny.

- Kiedyś byłaś taka mała. Pamiętam cię dobrze! Mała, piegowata, o bardzo rudych włosach dziewczynka.
- Tak. Ale ty też sie bardzo zmieniłeś! Mały, chudy blondasek i zawsze miałeś przylizane włosy na prawą strone.

Musieli się przytulić i...

... i na dowidzenia czule pocałować sie "w powietrze"

- Bo widzisz, Liska, on się bardzo zmienił. Kiedyś byliśmy narzeczonymi. Przysięgłam mu że kiedyś będe jego żoną. On jest teraz taki przystojny.
- Dobrze. Powoli. Spokojnie. Wszystko od początku.
Anita zdała Elizie szczegółowe sprawozdanie.

Wykończona słuchaniem Eliza zasnęła od razu, natomiast wyczerpana paplaniem Anita wsunęła się do łóżka, lecz nie mogła zasnąć. Non-stop myślała o Arku.

Nazajutrz Eliza wstała szybko i ubrała się,...

...gdy w tym czasie zaspana Anita dopiero ścieliła łóżko.

Wszyscy zjedli śniadanie, tylko Tomek zwlekał z tym do 9.30. Towarzystwa dotrzymała mu Anita czytając co jakiś czas fragmęty "Kapryśnego romansu"

W tym czasie Eliza i Marcin oglądali jakiś horror.

Marcin objął Elize...

... a w tym czasie w kuchni.
- Anita, może to wyda ci się śmieszne, ale ja nie znam dobrze Elizy. Możesz mi powiedzieć jaka ona jest?
- Ona? Hym... Wierna, przyjacielska, zawsze wysłucha. Z regóły miła!

Gdy Tomek i Anita poszli do salonu ujżeli Elize ściskającą się z Marcinem!
Anite wmurowało, a TOmek krzyknął:
- Marcin uważałem cie za przyjaciela! A ty, Eliza, kochana jak mogłaś mi to zrobić?!
 
stare 03.07.2004, 11:39   #204
Domcia
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

No i moje fotostory juz gotowe tylko mam problem moze mi ktos napisac jak sie wkleja zdjecia bo mam z ty problem . Moja opowiesc nosi tytul '' Niespełniona miłosc '' Juz wkrótce jak sie naucze wklejac zdjecia to je wam podam papa
 
stare 03.07.2004, 12:12   #205
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Domcia tu masz link, na tej stronce masz wszystko wytłumaczone.

"Jak każdego szarego popołudnia" odc.5 pod tytułem "Wyznanie"

- Marcin uważałem cie za przyjaciela! A ty, Eliza, kochana jak mogłaś mi to zrobić?!
- Ohh... Tomek!!! Nie denerwuj się!!! Chyba nie myślisz że mogłabym cie zdradzić z Marcinem, skoro wiem że on zakochał się... Zresztą nie ważne! Jak mogło ci coś takiego przejść przez myśl?! Nie masz do mnie za grosz zaufania!
- No dobrze, dobrze. Ale czemu obściskiwałaś sie z Marcinem?!
- To był przyjacielski uścisk! Marcin ma do mnie zaufanie i wyznał mi jego tajemnice!

Anita wciąż stała wryta, a Marcin nic nie mówił.

- No wierz Anita. Chyba rozumiesz że tu do niczego nie doszło i sie nie gniewasz?
- Ależ skąd!

Romantycznie sie pocałowali i było już OK

Wieczorem dziewczyny nie rozmawiały, a rano Eliza sama zjadła śniadanie.

Potem Anita chciała zagadać, ale Eliza nie miała ochoty na rozmowe.

W południe na ławce.
- Anita, musze ci coś powiedzieć. Ale obiecaj że nikomu nie powiesz!
- Obiecuje.
- Jestem w ciąży...
- CO?! Z kim?!!
- Z... Ale sie nie gniewaj! Z Marcinem. Co ja mam teraz zrobić?
- Niemam pojęcia! Może powiedz Tomkowi...
- ...że to jego dziecko! -dokończyłą Eliza.

Po południu Anita siała marchew, a Eliza mimo że nie mogła sie przemęczać, podlewała zastanawiając sie czy powiedzieć Tomkowi prawde, czy nie?
 
stare 03.07.2004, 18:14   #206
Domcia
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Moje fotostory nosi nazwe ''niespelniona miłosc'' na razie podam wam prolog do opowiadania a 1 odc wkrotce . Bohaterowie :

Sylwia

Marcin

Kacper

Sara
Sylwia jest bogata biznes woman lecz jest nie szczesliwa w milosci , pewnego dnia spotyka Marcina ktory jest szefem mafi simowskiej , a jego wspolniczka jest Sara przyjaciółka ze szkolnych lat . Sylwia ma jednak duzy dylemat poniewaz zakochuje sie w niej jej przyjaciel Kacper i nie wie co zrobic by go nie zranic.
Podoba sie wam komntujcie papa
 
stare 04.07.2004, 09:44   #207
Domcia
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

No i wreszcie pierwszy odcinek
''Niespełniona Miłość'' Odc.1

Sylwia była bardzo bogatą mieszkanaką simmiasteczka, pracowała jako bizneswoman w jednej z firm reklamowych .

Sylwia była bardzo lubiana wsrod swoich znajomych i nie uchodziła za cwaniare i rozpieszone dziecko , oraz miała wielu przyjaciół ale najwiekszym przyjacielskim uczuciem darzyła Kacpra kumpla ze szkolnej ławy . Kacper po 5 latach pobytu w Stanach wrocił do rodzinnego miasteczka i piersza zecz jaka zrobił to pojechał do Sylwi się przywitac nie wiadomo jak ale gdy tylko Kacper ujrzał Sylwie zakochał sie w niej lecz bez wzajemnosci.

Sylwia po kilku minutach wyprosiła Kacpraz domu pod pretekstem bolu głowy . Gdy tylko Kacper poszedł usiadła i zdała sobie sprawe ze Kacper ja kocha bo ciągle prawił jej komplementy i chwalił za wszysko , postanowiła sie z nim nie spotykac.

Po kilku tygodniach do simmiasteczka wprowadziła sie dziwna rodzina o nie dzisiejszych zwyczajach były nawet plotki o tym ze niby to mafia ale każdy wolał trzymać się od nich z daleka .Pewnego razu przyszedł do niej Marcin był uważany za szefa mafii simowskiej ale nikt nie był pewny . Sylwia od razu się w nim zakochała.

Po pewnym czsie Marcin był jej chłopakiem Sylwia czuła sie taka szczesliw ze sie szczesliwie zakochała . Spędzali coraz więcej czasu i wyglądali na doskonałą pare.
:lol:
Następnego dnia gye Sylwia wróciła z pracy zdziwiła sie ze nie ma Marcina w jej domu więc szybko do niego pobiegła myśląc ze cos sie stało , i gdy tylko się zobaczyli Marcin złapał ją za ręke i zaprowadził do ogrodu gzie się jej oświadczył

A co było dalej dowiecie sie w kolejnym odcinku
 
stare 04.07.2004, 12:02   #208
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

"Jak każdego szarego popołudnia" odc. 6 "Kłamstwo"

Eliza poszła do Tomka.
- Tomek kochanie... eee... musze ci coś powiedzieć!
- Słucham?
- Bo widzisz... eee... Ja... to znaczy my... bedziemy mieli... DZIECKO!
- Co? To cudownie!!!



(bez komentarza)

Anita odebrała telefon.
- Cześć mała! Arek mówi. Może wyskoczymy gdzieś na miasto?
- Ależ oczywiście!!!
- To za godzine przyjade taksówką!
- Niema sprawy! Czekam!

Anita szybko sie ubrała. Nawet nie zauważyła kiedy minąła godzina! Wsiadła do taksówki i pojechała wprost do swego ukochanego...

Co działo sie w centrum zobaczycie niebawem!!!
 
stare 05.07.2004, 11:19   #209
Domcia
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

2 odc. ''Niespełniona miłość''

Więc Marcin oświadczył się Sylwi która oczywiscie się z zgodziła

, lecz ich pocaunek zobaczył Kacper ktory wdal sie w bujke z Marcinem

gdy ich Sylwia starała się ich uspokoic krzykna
-Kocham Cie sylwia i zawsze bede
ale ona uciekła .

I w tym czsie do ogrodu wszedła Sara która nie zauwarzając Kacpra krzykneła
- kochanie kiedy wreszcie wyciągniesz kase z tej biznes woman bo zarezerwowalam bilety nad morze ?
Kacper powiedzial tylko jedno słowo
- jak tylko ja skrzywdzisz zabije cie !!!
Nastepnego Sylwia gdy wróciła z pracy zastała sypialnie pełna kwiatow
i Marcina z prezętem slubnym , Macin zacza się tłumaczyc ze ta scena wczoraj
nie powinna sie wydarzyc i nagle zaczeli się całowac a co było dalej nie musze
juz komentowac. Gdy oni się całowali do sypialni wszedł Kacper by jej wyjasnic
jaki zamiary ma wobec niej Marcin ale gdy ich zobaczył w łózku załamał sie

i wyjechał z miasta na pewien czas . wiem ze troche glupuie ale pozniej bedzie lepsze ^_^
 
stare 05.07.2004, 18:06   #210
Larien
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

A teraz zapowiedź mojego fotostory.

Paula ma 18 lat i właśnie wyprowadziła sie od rodziców.Gdy zamieszkałam w SimWarszawie. poznała Marcina, wysokiego,przystojnego chłopaka który też własnie się wprowadził.Tych dwoje simów odrazu sie w sobie zakochuje.Ale na drodze do szczęścia staje jedna przeszkoda; dziewczyna Marcina...

Co dalej dowiecie się w pierwszym odcinku fotostory pt.''Zakazana miłość''

Jesli taki tytuł już był to sorry ale niew iedziałam o tym.

EDITrzedstawie wam bohaterów:
-To Paula.Ma 18 lat i pochodzi z SimCity.Niedawno wprowadziła do SimWarszawy.Jest wysoką blondynka, bardzo dobrze wyksztalconą.Narazie jest bezrobotna.

- To Marcin.Jest wysokim ,brunetem...(reszte moze kiedys dopisze.)
 
Zamknięty Temat


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023