Który wiek u simów jest najlepszy?

Ja uwielbiam być nastolatkiem.

Emeryci niestety mają to do siebie, że gdy byli dorosłymi, zazwyczaj osiągnęliśmy już wszystko co chcieliśmy, i są po prostu nudni. Już nawet jakieś intrygi, romanse i tym podobne ciekawostki mi nie pomagają w rozbudowaniu ich życia. Zaczynam więc grać ich dziećmi, a ich zabijam (tzn postarzam, żeby umarli śmiercią naturalną). Przynajmniej drzewo genealogiczne ładnie wygląda

[treys]

zdecydowanie dorosły. no może jeszcze nastolatkowie są fajni. małe bachory są okropne nie cierpię ich, trzeba drugiego sima odrywać od zajęć by ten mógł zanieść małego na nocnik. emeryci są nudni trochę ale gram nimi często.

Ja gram zazwyczaj dorosłymi (zaznaczyłam w sondzie),bo mają najwięcej możliwości itd.Nastolatkami też fajnie się gra,ponieważ lubię w tym czasie robić im plany na przyszłość (praca,miłość..itd.)Emerytami gra się dość dziwnie,dlatego nimi nie gram( no chyba,że to emeryt z jakiegoś wielopokoleniowego rodu - wtedy robię wyjątek)

[Fiorella]

Jak jak gram, to zawsze dorosłymi, ale lubię też nastolatkami, bo mam dla nich ładne ciuchy.

Nastolatki i dorosli wg. mnie!
Nastolatki moga robic teoretycznie wszystko co dorosli tez(oprocz zareczyn,slubu,barabara i miec 10-o etapowa prace!)
A dorosli moga robic najwiecej,emeryci tak na prawde tez...
Dzieci sa urocze ,bo mlode,male,ale ten wiek moze robic prawie najmniej
Male dzieci i nowourodzone prawie nic nie moga robic...
Tak ze Nastolatek i dorosly!

Najlepsze są bobaski i dorośli (oni mogą wszystko )

ja glosuje na doroslego bo ma duzo mozliwosci(bara-bara)i moze wzmagac cos od mlodszych

[AMSTA]

stawiam na dorosłego...aczkolwiek najbardziej lubie studentow hehehe

Bobaski są słodziutkie ale najlepiej gra się dorosłymi. Nie lubię za to dzieci szkolnych i emerytów.