Zwyczajne przygody niezwyczajnej rodziny Charionette

[Stephenowa]

A co, napiszę!
Czytałam każdusieńki odcinek, jesteś tak mega prze prze wspaniała, że jeżeli ktoś nie czytał, to powinien się palnąć krzesłem w łebek.

Bardzo ładnie zakończyłaś tą opowieść, cieszę się, że to zrobiłaś. Nie lubię, jak ktoś nie dokańcza swoich wypocin.
Z niecierpliwością czekam na kolejną 'serię'!

[Kędziorek]

Wygibasy Henry'ego są naprawdę smerfastyczne Czytałam wszystko na bieżąco (przepraszam, że nie komentowałam..) i mam nadzieję, że Twoja następna historia będzie równie zwariowana jak ta (może być bardziej). Niewiele jest ojsg przy których zdarzało mi się popłakać ze śmiechu, a Twoje należy do ścisłej czołówki Mam nadzieję, że niedługo znów będziemy mogli czytać perypetie Twojej nowej rodziny (choć, jak ktoś kocha, to poczeka )

[Kicaj]

Uff, nadrobiłam zaległości, jak zwykle uśmiałam się do łez. Henry my love forever!
Szkoda, że nadszedł kres tej familii, ale z niecierpliwością czekamy na nową

[Horsez]

Szkoda że koniec, ale siostrzyczko ogromny szacuneczek. Wiadomo po kim talent( ta moja skromność) Kocham cię wiesz? Szkoda że koniec.. ale tego nigdy nie będę w stanie zapomnieć

[inseparable]

dlaczego. do. jasnej. cholery. musiałaś. skończyć. najlepsze. ojsg. na. świecie.?
będę tęsknić za Chooserami[*]

[Katherine]

A jednak koniec świata nastąpił 17.11.2012.
( data dodania ostatniego odcinka )

[La Tortura]

Ja czytałam.
Powiem Ci, że z każdym odcinkiem coraz bardziej lubiłam Chooserów. Koniec świetny, hepiend. <ok> Emanuele wygląda naprawdę ładnie i pogratuluj Henry'emu zostania pradziadkiem. (; On jest chyba nieśmiertelny. xD Bliźniaki są śliczne i w ogóle wszyscy są tacy oh i ah.
Szkoda, że kończysz, chociaż podobno co za dużo to niezdrowo. Przepięknie poprowadziłaś tą rodzinę.

[nmin]

No szkoda Ale z drugiej strony, gdybym miała doczekać się śmierci ze starości Henry'ego, to już wolę, że skończyłaś, bo nie przeżyłabym tego

[Zielona Herbata]

Jak szkoda,że już się skończyło
Henry to jest chyba kurczę nieśmiertelny dziadziuś,tyle lat żyje i doczekał się adoptowanych córek
Myślę,że powinniśmy założyć Fun-klub Chooserów.

[Charionette]

Dziękuję wszystkim za komentarze, one naprawdę dużo dla mnie znaczą
Wiecie, że teraz strasznie brakuje mi Chooserów...Ale niestety nie mam ich już :/
@up: jak założycie dajcie znać
Owszem, Henry jest nieśmiertelny xD to przez jego seksowny neonowy dresik

Już mam w głowie nową historię Wiem, że nic nie pobije Henry'ego i nawet nie będę próbowała, ale mam nadzieje, że nowi simowie przypadną wam do gustu