Pytania i odpowiedzi

[dżin.]

Można, tylko może twój sim nie miał kasy na resztę parcel

[Osioł]

To ile niby najmniejsza pusta parcela kosztuje? : | 30k? Skoro nawet gotowe rodziny co mają po 20k mogą jedynie do czterech gotowych domków się wprowadzić.

[dżin.]

dziwne, ja mogę normalnie simów wprowadzać na puste parcele. hm... a nie masz ich zajętych przez innych simów, choćby z nie swojej woli. Ta gra ma wiele takich dziwnych zachować

[asiak155]

Hm... ja kiedyś dziwiłam się czemu moge wybrać tylko 3 czy tam 4 domki. Dopiero po pewnym czasie dostrzegłam, że miałam włączonego samouczka. Po wyłączeniu pojawiły się wszystkie możliwe parcele do wprowadzenia.

[Gio]

Najdroższa parcela kosztuje chyba 18k więc nie ma takiej możliwości, żeby nie dało się jakiejś kupić Pewnie masz włączone samouczka tak jak mówi asiak.

[rocktechnika]

Moja Simka dostała dziwną okazję: musi wyhodować 10 złych jabłek. Jak ma tego dokonać, gdy ogrodnictwo ma na maksa, a posadzenie nasion złej jakości i tak daje w rezultacie jabłka jakości dobrej? Jest to wykonalne?

Mnie wnerwiają te rodziny, które pojawiają się same z siebie... Zbudowałem świetny dom, niestety kosztował 130.000 Simoleonów. Zbieram tygodniami, aż w końcu mam. Biorę "Przeprowadź się", a tu nie wykrywa mi tej parceli. "WTF?" - mówię sobie... Wychodzę do miasta, patrzę, a tam jacyś nie powiem kto Pattenowie się wtrynili Na dowód mej "przyjaźni" i "pojednania" z nimi wprowadziłem ich do parceli bez dachu, ścian i takie tam Nie mogę się doczekać pór roku ^^ (Czy w Wymarzonych podróżach będą pory roku?) Dlatego zawsze powinno się patrzeć, czy nie są pozajmowane. Albo też to z samouczkiem Też tak raz miałem, ale to na początku gry... A te startery taaaakie brzydkie są... Za takie pieniądze potrafię ładniejszy zrbić, i nawet większy... (Ale ceną komfortu, ofk. xD)

A do rzeczy, moje pytanka:
+ Czy w Wymarzonych podróżach będą pory roku?
+ Czy The Sims 3 Unleashed to prawda?
+ Czy ktoś też wyłowił 30kg tuńczyka w kanalizacji ratusza?
+ Czy komuś Kosiarz dał napiwek na gitarze?
+ Jaki był Wasz rekord długości życia sima? (Mój 110 dni na 90, i wciąż żyje...)
+ Od ilu pkt. szczęścia życiowego jest ładniejszy nagrobek?
Hmmh... To chyba byłoby wszystko. A nie! Jeszcze:
+ Czy w Sunset Valley jest jakaś tajemnicza rzecz? (Prócz katakumb... Taka jak np. w TS2 Podróże miejsce do nauk teleportacji i takie taam...)

No, to chyba wszystko

[Łezka]

Mogę Ci odpowiedzieć na jedno mój sim Henryk Korthals miał ponad 85 000 pkt. szczęścia życiowego i dostał nagrobek w kształcie tego co był zawsze w TS2.

[Gio]

Napisał Dziurawiec_Skąpolistny

Mogę Ci odpowiedzieć na jedno mój sim Henryk Korthals miał ponad 85 000 pkt. szczęścia życiowego i dostał nagrobek w kształcie tego co był zawsze w TS2.

ale w trakcie śmierci trzeba mieć jeszcze ten platynowy humor czy coś Chyba

Ale on się wtedy robi czerwony :/ Super, umarł mi sim co miał 90 dni, a ten sim co ma 110 i simka co ma 95 dni nie chcą xD Ale dobrze, bo oni zarabiają ponad 600$/h A ja mam sposób jak przedłużyć troszkę życie... Zajść w ciążę simką w ostatni dzień bycia dorosłym, póki jest w ciąży, nie może być emerytem

Czy jest już jakaś "szklana" podłoga do TS3?

EDIT: Okej, 111 dni i sim umarł... nawet kostuch mu nie dał dokończyć pracy