Wróć   TheSims.PL - Forum > The Sims 1 > The Sims 1: Uwagi na temat gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 24.04.2004, 16:36   #231
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

A mnie coś wena ouciekła, chyba przez... (kogoś). Ale może kiedyś wróci...
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 24.04.2004, 17:01   #232
likagirl
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

No chyba nie przezemnie?
Ja mam cały czas moją wene i jej nie puszcze!
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.04.2004, 17:25   #233
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

nie, nie przez ciebie likagirl, to przez takiego... ah, nieważne... ale może na krótki odcinek sie zmusze, no więc: 8.

Jola i Paweł poszli do parku. Rozmawali dość dłłłuuuugggoooo..... Jola już skojarzyła Pawła. Przypamniało jej się ślub. Nagle z krzaków wyłoniła sie postać która rzuciła kartke i przebiegła na drugą strone. Jola podniosła kartke. Zdąrzyła tylko przeczytać: "Paweł ty jej nie....", ale nie dokończyła, bo Paweł wyrwał jej kartkę i podarł na drobne kawałeczni.
- Ej, co ty zrobiłeś?
- To nieważne! To kartka od mojej eks-dziewczyny... Ona jest zazdrosna...
- Od tej na ślubie?
- Nie od innej... Ta co towarzyszyła mi na ślubie nie żyje... Ktoś ją zamor...
- Ojej!!! To straszne! Ale niezły z ciebie kasanowa! Wyrywasz laski jedna za drugą...
- Wierz Kaś... Jolu... -ale nie dokończył bo Jola mu przerwała.
- Jaka znowu Kaśka?
- Sorki, przejęzyczyłem sie... ale chce ci coś powiedzieć-wyjedziesz ze mną?!
- Oszalałeś?!
- NIe, serio! Kocham cie odkąd cie poznałem... Chcę z tobą być! Na zawsze!!!
- No chyba cie pogieło!!! Ja cie nie kocha... a zresztą ledwo co cie pamiętam!!!
I nagle zadzwonił telefon Joli.
- Słucham?
- Jolka jestem w więzieniu! Już chyba nie nagrasz płyty... Przykro mi... Zadzwoń do mojego kolegi Bartka: 733687009.
- Co? - usłyszała tylko głuchy sygnał.

Czy Jola zadzwini do Bartka? Czy coś ich będzie łączyć? Co zrobi Tomek? I co zamierza zrobić Paweł to w następnym odcinku!
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.04.2004, 17:50   #234
Kama2002
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

"Kariera i..."
odc. 3

Andrzej wzburzony jechał ul. Poniatowskiego. Nie zauważył wyjeżdżającego z naprzeciwka Mercedesa klasy E. Mało brakowało, a doszłoby do zderzenia.
- Może by pan uważał, co? - rzekł kierowca Mercedesa.
- Najmocniej pana przepraszam! Mam problemy... Trochę się wzburzyłem. Przepraszam jeszcze raz!
- No, dobrze już, dobrze... Niech pan jednak skupi uwagę na drodze. Jeszcze komuś coś pan zrobi...

- Uff - myślał odjeżdżając. - Mało brakowało!
Jednakże nie przestawał myśleć o Halinie. Dlaczego to zrobiła? On kocha Urszulę i ona dobrze o tym wie!
W pewnej chwili ujrzał coś przebiegającego mu drogę. Nie zdążył zahamować. Potrącił kilkuletnią dziewczynkę.
- I co teraz??? - Andrzej był przerażony.
Nie stracił jednak głowy. Szybko zadzwonił po pogotowie. Zanim przyjechało on zaopiekował się dzieckiem. Było w szoku, ale na szczęście nie straciło przytomności. Andrzej był w końcu pedagogiem, wiedział, co robić. Zaczął zagadywać dziecko.
- Jak masz na imię?
- Aaaa..niaaa... - rzekło wystraszone dziecko.
- Nie bój się, maleńka - Andrzej objął je ramieniem.
- Tttto paaan naaa mmmniee wjeecchałłł?
- Oj, jak drży i się jąka - myślał Andrzej. - Niech prędko przyjedzie to pogotowie!
- Spokojnie... A ile masz lat? - zmienił temat.
Ania pokazała trzy paluszki i osunęła się na ramię Andrzejowi. Pogotowie nadal nie nadjeżdżało.

Co stanie się z Anią? Co zrobi Halina, a co Andrzej?
To wszystko i jeszcze więcej w następnych odcinkach telenoweli "Kariera i..."!
reż. Kamila Kruczyńska
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.04.2004, 10:22   #235
SOSIk_ona
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Super te opowiadanka! Czekam na dalsze części!!
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.04.2004, 12:06   #236
Kama2002
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

"Kariera i..."
odc. 4

- Pomocy!!! - krzyczał wniebogłosy Andrzej. Jak to się stało, że o 15 nikogo nie było na ulicach?
Wtem przybiegł jakiś mężczyzna ubrany w kurtkę pogotowia.
- Jak na złość dwie przecznice stąd zepsuła nam się karetka. Sanitariusze już zadzwonili po drugą.
Andrzej zdjął swoją odświętną marynarkę i położył na ulicy, by można było położyć tam dziewczynkę. Nie myślał o kosztownej marynarce, teraz martwił się tylko o zdrowie i życie Ani.
- Czy pan jest jej ojcem? - zapytał lekarz.
- Nie... To... To ja ją potrąciłem.
- Dobrze, że się pan nią zajął, może dadzą panu mniejszy wyrok.
Andrzej wybałuszył oczy na lekarza, a ten zaczął się śmiać mówiąc, że tylko żartował.
- Też nie ma pan co robić, tylko żartować - mruknął pod nosem Andrzej.
- Lepiej niech pan zadzwoni po policję.

Po kilku chwilach zjawiło się dwóch mundurowych w najlepsze zajadających pączki. Po wyjaśnieniach jeden z nich rzekł do Andrzeja.
- Pan się uda z nami na komisariat.
Na szczęście przyjechała już druga karetka, która zabrała dziecko do szpitala.

Na komisariacie Andrzej złożył zeznanie.
- Ech, mamy kupę takich spraw... Odezwiemy się do pana za parę dni. Musimy jeszcze pojechać do szpitala dowiedzieć się, co z tą całą... jak jej tam?
- Ania - rzekł Andrzej.
- Tak, tak... Co z Anią. W takim razie, pan jest już wolny. Do widzenia!

Wracając Andrzej miał potworne wyrzuty sumienia, że nie posłuchał kierowcy Mercedesa. Postanowił zadzwonić do Haliny i...

Co powie Andrzej Halinie?
Jaki będzie stan zdrowia Ani?
Co stanie się z Andrzejem?
To wszystko i jeszcze więcej w następnych odcinkach telenoweli "Kariera i..."
reż. Kamila Kruczyńska
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.04.2004, 13:55   #237
Nindë
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

"Sakramenty zycia" odcinke 13 (ponoc pechowa)

Od grozb Kaludi minelo juz 5 lat...A Marek i Iwona sa szczesliwym malzenstwem...Ale z 2 wspanialych dzieci....A Magda zanalazla sobie:
-.....chlopaka!!!!-powiedzial Magda mamie
-A kto to taki??-zapytala sie Iwona
-Ach...To jest miłość mojego życia-powiedzial Magda
-Ale kto...-powiedziala Iwona ale mgada jej przerwala
-Tomek Mróz-powiedzial wesolo Magda
Iwona zamilkla...Popatrzala na Magde a potem jeszcze raz sie zapytala:
-Kto??-zapytala Iwona
-Wiem...wiem...Ona Cie zastraszala-powiedziala Magda]
-Skad wiesz??-zapytala sie Iwona
-Od Tomka...-powiedzial Magda
-On sam mowi o swojej matce jako o starej wrednej babie-powiedziala Magda
-Acha...-powiedzial Iwona
-A moge go przyprowadzic-zapytala sie Magda-
-Tak-powiedzial Iwona

-Dziendobry nazywam sie Tomasz Mróz-powiedzial Tomek
-Miło mi Iwona Star-powiedziala Iwona
Tomek byl na uroczystej kolacji....No coz Iwona go polubila i Marek tez...A Basi wpadl w oko ale byl dla niej za stary w koncu mial 21 lat tyle co Magda...
-Droga Iwono i Marku Star chcialbym sie zareczyc z pani corka-powiedzial Tomek
Rodzice sie zgodzili a Magda byla uradowana...

Dryn dryn.....
-Halo tutaj Tomek Star w czym moge sluzyc???-poowiedzial Tomek
-Synu uprowadz Basie-poiwedzial Klaudia]
-Nie znam pani...dowidzenia-Tomek odlozyl sluchawke
Poiwedzial te slowa gdy obok niego przeszla Magda...

Czy Tomek dziala na polecenia matki???
Co sioe stanie z Basia??
Czy rodzice dobrze zrobili zaufajac Tomkowi??
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.04.2004, 14:29   #238
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Odcinek 9, "MIłość od pierwszego wejrzenia i kariera od pierwszego usłyszenia"

Kiedy tylko Paweł odprowadził Jole do domu Jolka zadzwoniła do Bartka.
- Tak? - usłyszała jego głos.
- Dzień dobry jestem Jola Tyszkiewicz i... -niedokończyła bo przerwał jej głos Bartka.
- Nie możemy teraz rozmawiać... oddzwonie! - i sie rozłączył.
Następnego dnia Jola dostała list:" Dziś o 16.30 koło studia Jurka. To pilne!" Jola poszła na spotkanie. Ujrzała tam Pawła- a raczej mężczyzne podobnego do niego.
- Cześć jestem Bartek
- Ale ty to przecierz Paweł - powiedziała zmieszana Jola.
- Nie! Ja jestem bratem bliźniakiem Pawła, ale mnie rodzice Jacka zostawili w sierocińcu...
- A co takiego ważnego chciałeś mi powiedziać?
- Żebyś uważała na Paw...
I ktoś zza drzewa strzelił do Bartka. To był Paweł.
- Tak złotko. Chciałem cie zabić ale zawsze pilnował cie Bartek. ZAWSZE. Był przy tobie non-stop. Ale już nikt cie nie uratuje!!! NIKT!!! hahaha!
-Co chcesz mi zrobić? Birz wszystko co mam tylko mnie nie zabijaj!
- Właśnie. Wezme, ale ciebie!!! Hahaha!
I zadzwonił telefon. To była Paulina. Odebrał Paweł.
- Co?
- Jola to ty? Chce ci powiedziać że zaręczyłam sie z Tomkiem.
- Oh, to cudownie -odpowiedział kobiecym głosem Paweł.
- Jola coś ci jest? Masz jakiś dziwny głos.
- NIc mi nie jest mam chrypke.
- OK to nara.
- Pa.
Odłączył sie.
- Co to za jedna? I kto to jest Tomek?
- PAulina gra w filmie, a Tomek jest policjantem.
-Tomek...Tomek... A już wiem który to! Zabiłem jego żone i dzieci!!!
- To ty?
- Tak, wole zabrać ze sobą Pauline niż ciebie! Aktorka i jeszcze narzeczona Tomka. A ciebie zabije!
I wymierzył w Jole pistolet...

Czy Paweł zabije Jole? Co stanie sie z Pauliną? I jak zaraguje Tomek? W następnym odcinku. CDN
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.04.2004, 14:36   #239
likagirl
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

"Zakręcony świat" odcinek 4

-Słucham?Kto mówi?-powiedziała Marta-To ty Ramona?
-Mamo kto to był?-spytała Asia
-Niewiem, rozłączyła się.To chyba moja koleżanka z pracy.Grałysmy razem w filmie "extremal".
-Aha.
-Asia zaopiekuj się siostrą, muszę cos załatwic.Wróce najpóźniej za 2 godziniki.
-No dobrze.....A co z przeprowadzką?
-Oh, poczekaj, 2 godzinki nas nie zbawią.Pa
Marta wyszła.Wsiadła do swojego auta (nissan almera) i pojechała.Zatrzymała sie przed 5 piętrowym starym i brudnym blokiem.Weszła do środka.Po klatce łaziły szczury a na ścianach były wymalowane grafy.Na 4 piętrze zapukała do drzwi z tabliczką "Ramona Kat". "Czemu ona mieszka w takiej dziurze?" pomyslała.
Zapukała jeszcze raz ale nikt nie otwierał.Juz chciała iść ale drzwi się otworzyły.Weszła do środka
-Ramona?Jesteś tu?To ja Marta
W jej mieszkaniu był starszny bałagan, jakby wicher tędy przelecial.Weszła do łazienki.
-O boshe!-krzyknęła i......

CDN
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.04.2004, 18:05   #240
Basieńka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Odcinek 10 (wow już chiba kończe <może dotre do 15> za pare odcinków)

i strzelił, ale z pistoleta nie wyleciał nabuj.
- K***a! Zapomniałem nładować!!! Ale najpierw coś zrobie... - wziął telefon Joli i zadzwonił.
- Halo? Paulina, musimy sie spotkać. Najlepiej za godzine... Pasuje ci? W parku ok? Czekam!- odłączył sie.- A teraz załatwie ciebie... Wziąłbym cie za granice, ale Paulina jest ładniejsza, a pozatym zemszcze sie na Tomku!!! Haha!
- A moge ci zadać pare pytań?
- Skoro i tak cie zabije to prosze bardzo...
- Czy to uknułeś z Bartkiem? Czy to ty zabiłeś mojego męża? I czy...? -nie dokończyła bo Paweł jej przerwał.
- Nie, nie uknułem tego z Bartkiem. Zawsze go nie cierpiałem. Od śmierci twojego męża Bartek cie śledził... Chodź od roku planowałem cie porwać on zawsze musiał cie ratować!!! A co do twojego męża to tak. To był przypadek. Akurat twój Jacek odwiedził żone Tomka... I BUM!!! hahaha!!! I co jeszcze?
- I czy oddawna planowałeś mnie porwać? I czy byłeś wtedy w kawiarni?
- Planowałem od śmierci twojego męża... Skoro on umarł myślałem że skorzystam z okazji... A w tej kawiarni to właśnie był Bartek. On ma pieprzyk na lewym policzku, a ja na prawym! A teraz wybacz. Jesteś piękna, ale Paula jest ładniejsza dlatego musisz umrzeć!!! Hahaha!!!
Strzelił... Jola straciła przytomność... Po godzinie obudziła sie... Była postrzelona w noge. Podeszła do Bartka, miał puls! Jola wybiegła na ulice zamówiła taksówkę i pogotowie po Bartka... Pojechała do domu Tomka, wpadła a tam....

Co tam sie działo? Czy Jola zdąrzy uratować Paule? Czy pogotowie uratuje Bartka? To i wiele więcej w następnym odcinku...
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:25.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023