![]() |
#271 |
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 23
Płeć: Mężczyzna
Postów: 527
Reputacja: 14
|
![]()
Witam po długiej przerwie. Mam nadzieję, że jeszcze jesteście
![]() W każdym razie, zapraszam do odcinka.... Rodzina Johnson, Odcinek 25 Jezu! Co oni tu robią są tu wszyscy... Charlie, Beck, Debiee, Andree, Rocki, a nawet Totuś. Po co oni tu są. Wolę zginąć sama niż z nimi. Czułam, jakby... myśleli to samo. To takie nieprawdopodobne, a jednak takie było. Nagle usłyszałam cichy, można powiedzieć zapłakany głos Charlie... - Alex.. To ty? - Ja, a kto ma być głupia szmato?!- Charlie ucichła. Nie mogłam nawet wstać, żeby dać w mordę tej..... mojej matce. Byłam jakby przyklejona. Nagle Alex podniosła ręce, w tym samym momencie Rocki, Andree i Charlie unieśli się i polecieli na drugi koniec pokoju i walnęli w ścianę. Od napływu nerwów przemienili się w wilkołaków. Cała się zaczęłam się martwić... Co ona chce im zrobić? Alex podbiegła do Andree, on chciał jej coś zrobić, ale ona była szybsza. Wbiła mu czerwoną strzykawkę w brzuch. Rock krzyknął- Trucizna!- a Andree upadł. ![]() Rock upadł za nim jednak ob był jeszcze sprawny. Martwił się o niego i cicho krzyczał "Tato". ![]() Przymierzyła się już do niego! Na szczęście, Charlie rzuciła się na nią złapała ją za szyję i uderzała w brzuch. Alex szybko obróciła się wykręcając Charlie ręce i sprawnie uderzyła ją w twarz. ![]() Szarpały się tak długo, a końca nie było widać. Rocki jak osłupiały siedział przy ojcu. To działo się jak w filmie akcji, ale tego nie oglądałam z podnieceniem. Łzy leciały mi z każdym momentem coraz szybciej. Alex udając obolałą wbiła taką samą strzykawkę biednej Charlie, a ja krzyknęłam- Charlie!- banalnie to brzmi, no ale to jako pierwsze wpadło mi w język. ![]() Z czwórki jaka była na końcu, w tym trzech wilkołaków. Została tylko dwójka, Rock i Alex. Nigdy sobie nie wybaczę tego, że naraziłam swoją rodzinę i straciłam część jej. Bezczelnie zrobiła obrót i kopnęła Rockiego w rozdział mówiąc- Z tobą się pobawię hah. ![]() - A jednak nie- mruknęła i wbiła mu strzykawkę w żyłę na nodze. Klasnęła i teleportowała się koło Debb. Debie była równie zapłakana co ja. Była dobrą kobietą. Ludzie mieli o niej różne zdania, ale zazwyczaj negatywne. Ja jednak kocham ją jak ciocię, a nawet mamę. Ona była przy mnie zawsze i za to ją kocham. Była przy mnie kiedy brakowało mi reszty domowników. ![]() - A ty czemu ryczysz?! Już nie pamiętasz jak cię wynajęłam. Jak kazałam ci namierzyć ich rodzinę?! Teraz się taka świętoszka zrobiła tak?- krzyczała Alex do Debbie. - Debbie o czym ona mówi?- spytałam z zaskoczeniem. Czyli to wszystko co spędziłam z Debbie było kłamstwem? O dziwo zawsze zachowywała się bardzo naturalnie. Sama się w tym gubię myśli rosną i rosną. Zdarzenia napływają. - No powiedz jej!- krzyczała dalej. - To prawda- powiedziała cicho Debbie.- Ale Sam ja ci mówię. Odkąd zostałam udomowiona w waszym domu, kiedy traktowaliście mnie jak rodzinę na prawdę was pokochałam, nic tego nie zmieni!- ucichłam. Alex cicho podeszła do mnie. Bez powodu uderzyła mnie w twarz. ![]() Nagle zobaczyłam za nią Charlie! To nie były zwidy na prawdę ją widziałam ulżyło mi na sercu. Dała Totusiowi znak, a on napadł nogę Alex. Poczułam, że mogę wstać więc tak zrobiłam i z całych sił odepchnęłam Alex. ![]() Debbie podbiegła do niej wyjęła różdżkę i wycelowała w nią. Krzyknęła jakieś zaklęcie. Alex zaczęła się zmniejszać i zmniejszać, aż jej postać była minimalna i znikła. Z całych sił przytuliłam Charlie i wyszeptałam- Ty żyjesz. Poczułam jakby ktoś się po mnie posuwał jednocześnie dalej czułam ciepło utulenia. - Ona nie żyję... To byłam ja, wcieliłam się w nią, aby wam pomóc...- powiedziała, mama Charlie? ![]() ![]() *** Jest Parę dni po całej sprawie. Całe moje życie teraz się zmieniło. Wszystko jest inne... Nie mam słów.... ![]() Pogrzeb Charlie, Andree i Rocka. Przy ich grobach odwróciłam się. Na ławce zobaczyłam mamę Charlie, która w wietrze zniknęła. ![]() __________________________________________________ ___ Koniec! Teraz mam do was pytanie czy chcielibyście ciąg tej historii, ale serię drugą czy jednak nową całkiem inną historię. Zapis mi się usunął więc musiałbym robić wszystkich simów od nowa (to znaczy Debbie, Sam, Becka i Toto). Mam nadzieję, że się podobało. Ostatnio edytowane przez Słodki Pan Ciastek : 08.08.2013 - 07:25 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#272 |
Zarejestrowany: 10.12.2012
Płeć: Mężczyzna
Postów: 174
Reputacja: 10
|
![]()
Ale kiepskie zakończenie.BOŻE następne OJSG gdzie główni bochaterowie umierają.Nie cierpie tego.Ogólnie ciesze się że to już koniec.Nie rób drugiego sezonu.Tylko zaśmiecisz forum.NIGDY NIE WIDZIAŁEM GORSZEGO OPOWIADANIA
__________________
Wbijać na mój kanał YT! nagrywam już długo mam dużo filmów ale mam mało widzów! oblukajcie: http://www.youtube.com/user/thewrogar |
![]() |
![]() |
![]() |
#273 |
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
|
![]()
@up Miarkę przesadziłeś. Powiem to prosto z mostu. Jeszcze nigdy w życiu nie widziałam TAK BEZCZELNEJ osoby jak ty. W porównaniu do twojego OJSG a do Ciastka, jego jest zdecydowanie lepsze. Interpunkcja u ciebie strasznie leży dziecko. Potrafisz innych krytykować, a pępuszkiem świata nie jesteś. Starałam być dla ciebie chociaż trochę miła, ale już przesadziłeś. Żadnej uwagi tobie zwrócić nie można, bo od razu robisz foszek z przytupem i do widzenia. Jeśli szukasz zaczepki, to nie na tym Forum. Dziękuję.
Jestem w kompletnym szoku o; Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Tymczasem, rób Ciastku 2 serię, zrób ich na nowo. ![]() ![]()
__________________
Ostatnio edytowane przez Zielona Herbata : 07.08.2013 - 12:57 |
![]() |
![]() |
![]() |
#274 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
Jezus, nie psodziewałem się! Coś Ty im zrobił?
No fu*k, no przesadziłeś! Dawaj nam tu szybko drugi sezon, no! ![]() @Upup: haha ![]() Nie chcę się kłócić, czy coś, ale sory, swojego ojsg chyba nie brałeś pod uwagę. Idealny nikt nie jest. Cieszysz się, że to już koniec? Smutne, bo ja czekam na koniec Twojego ojsg, no weź już skończ! Ja też teraz walnę capslookiem- NIGDY NIE WIDZIAŁEM GORSZEGO OPOWIADANIA, NIŻ WOGRAIANOWE FAMILIJE ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#275 |
Zarejestrowany: 24.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 142
Reputacja: 10
|
![]()
Hmm, nie ma to jak KONSTRUKTYWNA krytyka, prawda zly chipsiku wrogarnie ? Nie uważam, żeby akurat TO OJSG zaśmiecało forum, wręcz przeciwnie!
Zakończenie zupełnie mnie zaskoczyło, nie myślałam, że to się tak skończy. Ciastku, zrób drugą serię,prosiiimy! ![]()
__________________
______________________________ ''Już tyle słońc wzeszło tylko jeden raz, Już z tylu stron zapłonęły ognie gwiazd, Już tyle miejsc zapomnienia pokrył kurz, Wiem, co to jest, lecz się nie zatrzymam już.'' |
![]() |
![]() |
![]() |
#276 |
Zarejestrowany: 17.07.2013
Skąd: Kansas City
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 33
Reputacja: 10
|
![]()
Uf doszłam do końca to było nieziemskie! Jak cię proszę rób drugą serię. To jest jedno z najlepszych opowiadań które tutaj miałam okazje przeczytać! Kawał świetnej roboty! Moje gratulacje!
![]() A i co do pewnego osobnika to ja przemilczę tą sprawę bo jest to żenujące. I zniżać się do jego poziomu już nie będę ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#277 |
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,419
Reputacja: 46
|
![]()
Nie takiego zakończenia się spodziewałam... Smutne, ale fajne.
Niepotrzebnie uśmierciłeś prawie wszystkich ![]() No, zrób kolejne odcinki! ![]() Kocham twoją rodzinkę ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#278 |
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 23
Płeć: Mężczyzna
Postów: 527
Reputacja: 14
|
![]()
Hej to znowu ja dziękuje za komentarze i zapraszam do czytania.
Postanowiłem dalej poprowadzić dalej losy naszej Sam. Ciężko byłoby mi z tego zrezygnować… ![]() Sam Johnson… Odcinek 1 serii 2 Minął już ponad rok od całej sprawy. Zdążyłam się pozbierać po stracie rodziny. Nigdy o nich nie zapomnę, ale nie myślę o nich przez cały czas. Razem z Debbie przeprowadziłyśmy się do Bridgeport. To ona dostała opiekę nade mną. Z bractwem do czynienia raczej mieć nie będę. Jak dowiedziałam się od mamy Charlie, był specjalny regał w którym znajdowały się książki, w nich byli wszyscy z bractwa, włącznie z Joanną… A regały razem z nimi były spalone… Jak również pamiętam, zginęła Alex… ![]() ![]() W Bridgeport poznałam moją najlepszą przyjaciółkę Kate. Niektórzy uważają, że to pustak, plasticzek? Wtedy mają do czynienia ze mną. To wspaniała dziewczyna… Ufam jej… Mówimy sobie o wszystkim. Wie kim jestem… Zareagowała na początek negatywnie, a później mnie przytuliła i powiedziała, że wszystko będzie dobrze. Pewnego dnia oznajmiła mi, że jej rodzice wyjeżdżają. Są światowej sławy akrobatami. Mili ludzie, ale troszeczkę hamscy. Udało nam się namówić Debbie i rodziców Kate na to, aby ona zamieszkała z nami i w tym została w rodzinnym mieście. Po jakimś czasie zgodzili się. ![]() ![]() Debbie zapewniła mi luksusy. Pracuje ciężko… Postarała się, aby w okresie w którym było mi najciężej niczego mi nie brakowało, zresztą dalej mi nie brakuje. Nie zaniedbuje kontaktów ze mną. Pomaga mi ze wszystkim, jest wspaniała… Bardzo się zmieniła od czasu wypadku, z wyglądu oczywiście. ![]() ![]() Beck… Po całej sprawie dowiedział się, że jestem wampirem. Przyjął to całkiem pozytywnie, również był dla mnie wsparciem w czasie tragedii. Kochałam go, ale teraz kocham go jak przyjaciela. Utrzymuje z nim kontakty jedynie przez internet. Ostatnio ma dużo spraw na głowie. W tym opiekująca się nim babcia zachorowała na raka. Jest dla niego ostatnią osobą. Jeśli ona zginie, Beck trafi do domu dziecka. Powiedziałam o tym Debbie, ona jednak nie zgodziła się, aby w takim wypadku przyjąć Becka. Powiedziała, że byłoby przy tym bardzo dużo papierkowej, jak i pieniężnej roboty. Jest bezradna. Rozumiem ją. Odwiedzałam Becka dwa razy, kiedy zabieraliśmy ostatnie rzeczy z mieszkania. On nie ma mi niczego za złe, rozumie mnie. Moje życie toczy się bardzo dobrze. __________________________________________________ ____ Mam nadzieję, że się podobało. Zapraszam do komentowania. Dziękuję za przeczytanie ![]() Ostatnio edytowane przez Słodki Pan Ciastek : 10.08.2013 - 23:49 |
![]() |
![]() |
![]() |
#279 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
Wow!
Widzę, że zabrałeś się za obróbkę zdjęć! ![]() Średnio wyszło, ale jest okej. Jednak zrobiłeś nową serię? Super! I dobrze! No cóż, czekam na drugi odcniek, wstawiaj szybko! Odcinek na + |
![]() |
![]() |
![]() |
#280 |
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,419
Reputacja: 46
|
![]()
Jednak zrobiłeś tą nową serię
![]() Bardzo się cieszę, Sam jest świetna ![]() Ciekawa jestem, co im wymyślisz tym razem! :3
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|