27.07.2011, 10:04 | #22 | |
Zarejestrowany: 13.06.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 667
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Cytat:
Kysiula: Jeśli nie grałaś to skąd wiesz, że gra się szybko nudzi ?
__________________
The boy that you loved, is the man that you fear. |
|
29.07.2011, 16:13 | #23 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Jak grałam w simsy rok temu to co chwila używałam kodów, teraz również myślę że granie z użyciem kodów jest bez sensu, gra się bardzo szybko nudzi.
Jedyny kod jakiego używam to zawsze na początku gry "motherlode" na 50 tysięcy, tak żeby jakieś podstawy w domu zrobić i na tym koniec |
19.08.2011, 01:27 | #24 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Pamiętam okres, gdy grałam w The Sims 2 Na Studiach (teraz już nie gram, gdyż płytka z The Sims 2 mi się porysowała, a że zmieniałam komputer, to teraz mam tylko pudełko z płytką z dodatkiem na pamiątkę). Z połowę roku grałam, używając kodów. Jak studenckie życie, to studenckie życie - całą dobę, nie ma bata. Skończyło się tym, że skoro moi studenci ciągle bawili gości i nigdy nie szli spać, to goście też nigdy nie wychodzili, i w rezultacie zgromadziłam w domu sporą gromadkę ludzi spoza mojej rodziny. Ale nigdy bym sobie nie uświadomiła, jak wiele ich było, dopóki nie wybuchł pożar. Wszyscy przylecieli... byłam w szoku.
Teraz gram sobie w The Sims 3 w nocy, gdy już wszystko, co musi być zrobione, zostaje zrobione i w sumie nigdy nie użyłam jeszcze w tej części żadnego kodu. Jakoś tak się dzieje, że nawet jeśli w paru momentach brakuje pieniędzy, to potem moi Simowie są przedsiębiorczy |
22.08.2011, 13:52 | #25 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
W jedynce, oczywiście grałam na move obcjects on (czy jakoś tak) i tych kodach na kasę. W trójce gram tylko na kodach z kasą, żebym mogła wprowadzać simów do pięknie urządzonych domów i takie życie na start. Wiem, że jest dużo kodów do gry, ale mi nie są potrzebne. Wolę sama wszystko odkrywać (jak np. w przypadku ubrań i znalezisk typu gnomy).
|
09.09.2011, 09:03 | #26 |
Zarejestrowany: 07.09.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 57
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Ja używam głównie kodu na pieniądze. Pozostałych używam w wyjątkowych sytuacjach - np przez przypadek urodziły mi się trojaczki , a miałam aktualnie trójkę dzieci w wieku toddler no i musiałam ustalić potrzeby statyczne, bo by mi umarły
Parę razy mi się zdarzyło oszukańczo kogoś w kimś zakochać i ożenić , i zmienić simowi wiek, bo mi to wypadało z fabuły. Nigdy za to nie zmieniam istniejącym simom cech, kocham je takie jakie są Rozgrywka zakodowana na maksa jest jak dla mnie zwyczajnie nudna. Przepraktykowałam i wiem, że to nie dla mnie. |
28.11.2011, 13:41 | #27 |
Zarejestrowany: 26.11.2011
Płeć: Mężczyzna
Postów: 13
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Kody sa dla tych co nie umieja grac ja umiem i wole grac normalnie bez kodów dla mnie kody to jedne wielkie świnstwo i tyle
|
13.12.2011, 19:03 | #28 |
Zarejestrowany: 12.01.2009
Skąd: Mystic Falls
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 1,416
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Ja używam kodów... Oczywiście obowiązkowo motherlode, żeby simów do lepszego domu przeprowadzić, w końcu muszą żyć na wysokim poziomie. Używam też testingcheatsenabled true, aby poprawić relacje simów oraz edytować np. dziecko simowe w CAS'ie.
Oczywiście tego drugiego nie zawsze używam, bo niekiedy dzieci są ładne i nie trzeba ich edytować. Simowych potrzeb nie zwiększam kodem, nawet jak niemowlak płacze w nocy, a rodzice śpią to i tak muszą wstawać, aby go nakarmić.
__________________
|
14.12.2011, 19:40 | #29 |
Zarejestrowany: 13.12.2011
Skąd: Pieklo <333
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 233
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Używanie kodów jest bezsensu. Nie wiem po co w takim razie grac, skoro wszystko można załatwić za ich pomocą? Skoro je wprowadzili, to czemu nie ma tez opcji "Zagraj za mnie"...?
PS Oczywiście nie mowie o kodach resetujących, itd. |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|