28.01.2005, 20:12 | #21 |
Guest
Postów: n/a
|
To teraz moja kolej.................
..................Ja nie lubię:
-budowac domów] -odrabiać lekcji -sprzątać -zdobywać przy6jaciół, chociaz tak naprawde n ie musze się o to martwić, od czego jest SimPe -załatwiać się -myc się - i wogóle wszystkich nudnych rzeczy.... |
|
29.01.2005, 10:38 | #22 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Treść posta powinna być dłuższa od sygnatury. Ostatnio edytowane przez 35C4R00N : 30.01.2005 - 10:23 |
|
29.01.2005, 10:53 | #23 |
Guest
Postów: n/a
|
nie lubie spełniać pragnień Simów z aspiracją romansowanie bosze odrabiać lekcji też, bo za dużo czasu to zajmuje, a zdobywać przyjaciół lubie...posiedzą pare godzin w jacuzzi gadając z moimi Simami i już
|
29.01.2005, 11:38 | #24 |
Guest
Postów: n/a
|
*Nudzić się, kiedy Sim ma wszystkie potrzeby na maxa a umiejetności dodane z obrazu
*Poprawiać kondycji grubych Simów *Robić "podchody" do Sima, z którym mój Sim ma się związać *Ryczenia małych dzieci kiedy się obudzą w kojcu I to chyba tyle. |
29.01.2005, 12:07 | #25 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja kategorycznie nie lubię:
1. simów z potrzebą romansowania 2. Zdobywać po 8 przyjaciół by zdobyć avans 3. Sprzątać 4. Patrzeć jak moje simy śpią 5. Imprez na które nikt nie przychodzi :1smutny: Treść posta powinna być dłuższa od sygnatury. Ostatnio edytowane przez 35C4R00N : 30.01.2005 - 10:22 |
29.01.2005, 12:30 | #26 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
No a oprocz tego nie lubie: - odrabiac lekcji - sprzatac - czekac kiedy sie w koncu (na najwyzszym szczeblu) dostanie nagrode zawodowa! |
|
29.01.2005, 13:01 | #27 |
Guest
Postów: n/a
|
Nienawidzę zdobywać przyjaciół. Sim jak wraca z pracy musi zrobić masę rzeczy. A jak dzwonię to jest 23:00
Treść posta powinna być dłuższa od sygnatury. ----- Sims0maniak Ostatnio edytowane przez 35C4R00N : 30.01.2005 - 10:21 |
29.01.2005, 13:17 | #28 |
Guest
Postów: n/a
|
ja tak samo jak kilka osob ktore wypowiadolo sie w tym temacie, nie lubie zdobywania przyjaciol...przeciez na realu nie potrzeba do pracy okreslonej liczby przyjaciol, powinni to w ts2 zlikwidowac :/
|
30.01.2005, 10:05 | #29 |
Guest
Postów: n/a
|
Nie cierpię opiekować się niemowlakami. One mają taki system - spanie, żarcie, sranie, spanie, żarcie, sranie.
Nienawidzę nieudanych imprez Zacinania simów Jak simowie odmawiają bara-bara I nie cierpię jak moje simy mają zły nastrój. |
30.01.2005, 12:59 | #30 |
Guest
Postów: n/a
|
ja nie lubię jak np. jakis sims umiera i jakis inny miał w obawach wlasnie jego smierc i wtedy jego poziom aspiracji spada na ten czerwony i trzeba spełniac jego zachciani i t jest trudne i nudne
jak simy nie dostaja awansu ale maja wszystkie wymagania spelnione no i jak trzeba do sklepow jezdzic po ubrania, długo to trwa jest nudne, i kiedys w TS1 mozna było sobie zjesc kolacje i ciekawie było na miescie, kazdego dnia tam jezdziłem a teraz w tym miescie jest nudno i mało simow chodzi po praceli publicznej i jest beznadzijnie... |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|