|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
wystarczy po komunikacie, że dziecko dorośnie zanieść je do tortu urodzinowego
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Guest
Postów: n/a
|
mnie jeszcze denerwuje, że jak postawiłam biurko z komputerem i obok kwiatka na podłodze, to jak szli do kompa, to potem wychodzili po tej stronie co jest kwiatek i nie mogli sobie poradzić.
po drugie - ładowanie... po trzecie - noworodki, które, jak ktoś już powiedział ciągle dostają butelkę i są noszone. po czwarte- małe dzieci - wiecznie grzebią w kiblu po piąte - mój sim, gdy każę mu oglądać TV, to on zaraz wyłącza po szóste - miałam kiedyś taki domek, co miał z boku basen przylegający do ściany, to moje durne simy, jak szły do pracy, to pomimo wyjścia z domu na wprost, szły naokoło i przepływały przez ten basen. Nawet w zimie. po siódme - że sąsiedzi na osiedlach to ciągle grają w szachy, wiele razy pozamarzali, bo w zimie im się zachciało grac w te durne szachy, na polu. Aa... W ogóle nerwowa jestem
|
|
|
|
#3 |
|
Zarejestrowany: 08.04.2008
Skąd: >London<
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 605
Reputacja: 10
|
Mnie osobiście wkurza zachowanie simów na cmentarzach...
Żadnego respektu. Tak samo w kościółku
__________________
Pomóż głodnym dzieciom! Kto mnie jeszcze pamięta? ![]() [img]http://i42.************/2u6cs4z.jpg[/img]
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ładowanie, szczególnie gdy dorzucę sporo dodatków z internetu, sim do zmiany wyglądu przed lustrem zawiesza się na 5 minut
|
|
|
|
#5 |
|
Zarejestrowany: 25.08.2009
Skąd: ztamtont
Płeć: Kobieta
Postów: 691
Reputacja: 10
|
Mnie denerwuje, gdy przy włączonej wolnej woli ja simom każe coś zjeść czy coś z takich ważnych potrzeb zaspokoić, a on sobie do basenu lezie popływać (jak go ma), albo też grają SSX, mimo że ja wcale na to zgody nie wyrażam!
A i jeszcze jak ktoś wyżej wspomniał sim mi przejść nie może "bo mu drugi przeszkadza" i wymachuje tymi łapami że przejsc nie moze chociaz jest miejsce.. heh
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Administrator Emeryt
Creator Zarejestrowany: 08.04.2008
Skąd: Hollywood
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,690
Reputacja: 12
|
Ładowanie, wymachiwanie łapami i gadanie przy posiłkach
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Denerwuje mnie gdy simy mają niemowlaka (leży w łóżeczku) a goście (simy z poza mojej parceli) wyjmują go z tego kojca i kładą na podłodze. Co za wychowanie!?
Albo opiekunka do dziecka - maluchy płaczą a ona idzie kibel myć - zgroza.
|
|
|
|
#8 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja nie mam cierpliwości co do ładowania. MASAKRA! Wchodzisz w otoczenie - ładowanie, wchodzisz w rodzinę - ładowanie, idziesz na zakupy simami -ładowanie. Więcej czasu zajmuje ładowanie niż granie. Dobrze że w trójce nie ma tyle tego ładowania.
|
|
|
|
#9 |
|
Zarejestrowany: 16.12.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 1,272
Reputacja: 10
|
fakt, ładowanie jest okropne.
__________________
[img]http://i53.************/zluiao.png[/img]
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zarejestrowany: 09.08.2008
Skąd: Z oka
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,327
Reputacja: 19
|
mnie najbardziej denerwują intruzy zaproszone przeze mnie czyli goście... masz niemowlaka leży i śpi w łóżeczku a ten szkodnik (czytaj gość) weźmie Ci go z tej drzemki wyjmie i zaraz położy na ziemi, a moja simka lub sim dymają, żeby dzieciaka do kojca włożyć jeszcze jak jest zima to cały czas chce się bawić gość w bitwe na śnieżki zaprosisz dwóch razem będą grali aż nie zamarzną i tak do 2 w nocy później jest opcja na simie moim jak śpi że musi sie pożegnać z goścmi no i wstaje w nocy. opiekunki doprowadzają mnie do szału raz miałem malutki biedniutki domek... matka zmarła ojciec wychowywał niemowlaka. mieli kuchnię łączoną z jadalnią i salonem (czytaj jeden blat lodówka kuchenka stoł jedno krzesło i fotel) łazienka była na zewnątrz
i w tym domu była sypialnia dziecka i ojca w jednym pomieszczeniu ponieważ kompleks kuchnia id. był ciasny durna opikunka zaczeła robić ciasto włożyła do piekarnika i poszła czytać gazetę wybuchł pożar to nie gasiła tylko machała łapami jakby była na zawodach i darła się w niebogłosy nawet dziecka z pożaru nie wyniosła jak tatuś wrócił z pracy została mu się tylko sypialnia i łazienka po za domem opiekunka zmyła się od razu dobrze, że dziecko nie ucierpiało.
__________________
![]() |
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|