![]() |
#321 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A ja miałam dziwne zdarzenie z TS2NS....
Dwójka studentów mieszkała w akademiku...Facet i babka...No sim facet zaczął podrywać jakąś inna babke z akademiku...No i niestety ta babka którą nie sterowałam przyłapała tego swojego ukochanego z inna...I zaczelam sie klocic,draznic zaczeli sie policzkowac a potem byla opcja atakuj...No to raz zaatakowal potem drugi, trzeci, czwarty i piaty..I po piatej bitwie pokazal sie jakis blad.. ![]() ![]() ![]() ![]() I teraz mam pytanie co moglo wywolac ten blad..Tych ich pieć bitw ?? :wacko: |
![]() |
|
![]() |
#322 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja mam najwięcej problemów też z simkami w ciąży właśnie .. :1smutny:
|
![]() |
![]() |
#323 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
O tak!Noworodek nie chciał dorosnoc.Dopiero po kilkunastu dniach dorósł :\
|
![]() |
![]() |
#324 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#325 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A jak ja miałam jedną pracowitą , samotną simkę co musiała iść do pracy i zostawić dziecko z opiekunką to miałam ściągnięte i w ogóle inne łóżeczko dla dzieciaka to ona dziecko kładła na podłodze...
A jeszcze kiedyś to simka (znowu samotna) poszła do pracy to sobie opiekunka kąpała się chyba ze 3 razy ( a kto za prąd zapłaci?! )i se jadła,oglądała tv i nic nie robiła tylko czasem podczołgała się do dziecka Ehhh... |
![]() |
![]() |
#326 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Miałem kiedyś kobietę...Miała ona przyjaciółkę którą bardzo lubiła.No i zaprosiła ją kiedyś do siebie..Patrze...Jedna oświadcza sie drugiej!
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#327 |
Zarejestrowany: 08.06.2004
Płeć: Kobieta
Postów: 778
Reputacja: 10
|
![]()
U mnie niedawno (w NS) na simce pojawiła sie taka opcja - Odwiedź kampus... I sobie gdzie poszła... ale nie zniknęła z ekranu rodziny (tego paska). Nagle patrzę - a tu ona sobie idzie po chodniku z jakąś pizzą... Skasowałam jej polecenie - odwiedź kampus, pizza zniknęła i wszystko było dobrze.... Komuś sie kiedyś też to przytrafiło??
|
![]() |
![]() |
![]() |
#328 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja mam coś dziwnego... W ts2 ns zmarł sobie taki profesorek, poprostu chodził po akademiku, robił kawały i rozmawiał z wszystkimi simami. Nagle zmarł na schodach wychodząc na dwór. Moja simka miała obawe że profesor stanie się zombie. Tak się nie stało ale... On chodzi jako biały duch po akademiku można przedstawiać jemu różnych simów, płatać psikusy i wszystko.... I każdy sim który stanął na tych schodach co profesor idąc tylnym wyjściem poprostu umierał (najczęściej) zmarł już narzeczony mojej simki i jej drugi chłopak. Na szczęście gry nie zapisałam... Ale ten profesor ciągle nawiedza akademik... Nawet się sam w stołówce obsługuje a po nocach starszy simów :\ Próbowałam jego grub skasować ale nic to nie dało
![]() |
![]() |
![]() |
#329 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
To na pewno się każdemu zdarzyło, ale napisze. Kiedyś miałam sobie rodzinkę w Miłowie, i w tej rodzince było małe dziecko. I miało sobie kilka zabawek np. domek dla lalek. No i przyszła do mnie Liliana Przyjemniak i rozwaliła dziecku domek dla lalek :/ I jeszcze miałam raz tak że patrzyłam na jednego sima w pokoju, i jak chciałam przewinąć na widok drugiego, to ten drugi miał ręce wykrzywione w stronę lodówki i gdzie nie poszedł to te ręce nadal były wywalone w stronę lodówki :/;/
|
![]() |
![]() |
#330 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() ![]() Ja pokarze zdjęcie tez.Jak widać Nastolatki mają pierwszy pocałunek a rodzina nie cieszy się za bardzo ![]() Co sobie pomyśli jego dziewczyna ? ![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|