|
![]() |
#1 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Z jednym sie nie zgadzam. To, że w drzewie genealogicznym Bella jest na kolorowo to nie znaczy, że żyje. Sprawdziłam. Rozdzieliłam rodzinę i przeniosłam do innej okolicy a potem znowu zwróciłam do domu obok. I chociaż w tym przeprowadzonym domu osoby zapisane jako ostatnie w drzewie g. tej pierwszej połówki były na kolorowo, to w rzeczywistości umarły już ich wnuki. Więc z tym się absolutnie nie zgadzam!
|
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Słuchajcie, a zauważyliście, że Don ma 'Bella i ja całujemy się po raz pierwszy'?
Może Bella nie chciała związku z nim, dlatego ustawił teleskop - wszyscy wiemy, że zakochany jest w siostrach Kaliente. Dina rozpaczliwie pragnie Mortimera. Może zaszedł z nią w układ - ja zajmę się Bellą, ty masz Mortiego. A kiedy panna B. Ćwir nie chciała wejść z nim w związek, ustawił teleskop (jak pisałam). Było mu mało, więc... Postanowił odegrać się na Kasandrze. Zauroczył ją, zaręczyli się (zauważyliście, że Don ma na czerwono wspomnienie z zaręczyn?). Nie wiem, czy i u was tak jest, ale później rzucił Kasandrę przed ółtarzem (nie wiem, czy to rytuał, że u każdego ją porzuca). W ten sposób odegrał się na Belli za nie udany związek. Nie wiem, czy dobra hipoteza. |
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Postanowił odegrać się na Kasandrze. Zauroczył ją, zaręczyli się (zauważyliście, że Don ma na czerwono wspomnienie z zaręczyn?). Nie wiem, czy i u was tak jest, ale później rzucił Kasandrę przed ołtarzem
kiedy trochę poczekasz i don z kasandrą będą mieli kontakty na 100 to on nie porzuci jej ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#6 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() |
![]() |
#7 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
![]() Wiem, że nie rzuci jej, kiedy się pocałują. |
|
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Sry ja też się pomyliłam.
A moja wersja jest taka: Bella nie chciała żyć z Mortimerem miała już pieniądze więc uciekła do Dona. Ten dał jej kosza. Don miał oko na Kasandrę więc wykorzystał nieco Bellę. Powiedział, że pomorze jej zniknąć z miasta pod warunkiem iż ona namówi Mortimera, aby pozwolił jemu ożenić się z Kasandrą. Gdy Mortimer zezwolił na małżeństwo, Don myślał jak wywiązać się z umowy. Po chwili wykrzyknął KOSMICI! Bella jako iż zauroczona w Donie była po uszy, zgodziła się! Wypatrywała nieba, gdy nagle porwali ją. Don nie wierzył w ich istnienie więc zemdlał na widok UFO. Bella po kilku miesiącach znudziła się kosmitom. Więc Bella domyślając się co kosmici chcą z nią zrobić zaczęła negocjować. W końcu wynegocjowali iż kosmici zrobią klona. Klon im nie wyszedł.Miał inny nos no i o niczym nie wiedział (czyli o dzieciach Belli i Mortimerze). Aby było jeszcze ciekawej klona wyrzucili w Dziwnowie. Bella mając fortunę wybudowała sobię piękną wille w nieznanych zakamarkach miłowa. Jej jedynym towarzystwem są jej służący. The End |
![]() |
![]() |
#9 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Według mnie nie dobra, to tylko historyjka, sim (sam) nie umie się mścić!
|
![]() |
![]() |
#10 |
Zarejestrowany: 27.07.2007
Skąd: Ciche Wzgórze
Płeć: Kobieta
Postów: 1,665
Reputacja: 10
|
![]()
Jeszcze jedno na ten temat. Przeczytałam parę postów wstecz i mimo, że wszyscy wiedzą (raczej
![]() "Czy doniesienia o pojawieniu się Belli Ćwir to prawda czy tylko plotka? W Dziwnowie nic nie jest takie, jakim się wydaje". <- to oczywiście fragment. Szczególnie ważne jest ostatnie zdanie. Bella z Dziwnowa WYDAJE SIĘ BYĆ tą Bellą z Miłowa, jednakże tak naprawdę są to dwie różne simki ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|