Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 21.07.2007, 14:09   #31
Kasiunia14lat
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem...

Ten odcinek najbardziej mi się podobał Aż nie chce mi się wierzyć, że to są przypadkowe zdjęcia z gry, fotostory wygląda na dokładnie zaplanowane )
Choć widać niskie ściany itp. A swoją drogą to ta Eryka ma niezłe życie
Podoba mi się
Ocenka 9/10
Pozdrawiam

EDIT: Odjęłam jeden punkt za to, bo moim zdaniem naprawdę świetne fotostory jest wtedy, kiedy nie wyświetlają się zdjęcia, a mimo to tekst, pozwala je sobie wyobrazić przykład? "Helena Wiktoria". Ostatni odcinek czytałam dwa razy, raz ze zdjęciami, a drugi raz mi się nie wyświetliły. I jest różnica... dlatego odejmuję jeden punkcik. Popracuj nad opisami, bo są bardzo potrzebne Trzymam kciuki
Kasia

Ostatnio edytowane przez Kasiunia14lat : 22.07.2007 - 11:52
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 23.07.2007, 12:15   #32
Anastazja
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem... (Spotkanie na Przedmieściu)

Cytat:
Napisał Kasiunia14lat
Ten odcinek najbardziej mi się podobał Aż nie chce mi się wierzyć, że to są przypadkowe zdjęcia z gry, fotostory wygląda na dokładnie zaplanowane )
Choć widać niskie ściany itp. A swoją drogą to ta Eryka ma niezłe życie
Podoba mi się
Ocenka 9/10
Pozdrawiam
Ech, staram się dbać o dobór zdjęć, robię ich setki a wybieram i wstawiam kilkadziesiąt, przyznaje się bez bicia, że czasami nie chronologicznie dla dobra przekazu.
Niskie ściany, są wynikiem ciasnego i dziwnie zbudowanego domu w jakim mieszka Eryka.
Na razie nie jestem w stanie tego zmienić bo sim kasy nie ma.
Pomysł na kolejne odcinki w 70% dyktuje mi gra.
Tak jak na Część IV, wchodzę do domu Eryki a tutaj od razu telefon. Dzwoni Paskal.
Zresztą sami przeczytajcie, zapraszam.

CZĘŚĆ IV
Spotkanie na Przedmieściu


Wróciłam z pracy, Zooma nie było.
Postanowiłam troszkę się pouczyć, ale moje plany zostały brutalnie zmienione.
Zadzwonił telefon, odebrałam i usłyszałam głos Paskala.

- Hallo, Eryka? – mówił niepewnie – Słuchaj, może masz ochotę na zakupy.
Powiem szczerze, że ulżyło mi, kiedy dowiedziałam się, że nie chodzi o żadną tam kolejną imprezę. Mieszkam w Dziwnowie od niedawna, a już zaczęłam odczuwać skutki uboczne mojej ciągłej nieobecności w domu. Czyżbym była domatorką? Za bardzo nie miałam ochoty na szarżowanie po sklepach, tym bardziej, że z kasą u mnie krucho. Z drugiej strony po wczorajszej nocy z Zoomem, miałam ochotę się podobać.
Jemu i każdemu innemu, aby Zoom wiedział jaki to kąsek mu się trafił, aby nigdy nie musiał żałować, że zawiesił na mnie swoje oko.
- Paskal, z nieba mi spadłeś z tą propozycją, już sama zamierzałam zrobić wypad do miasta – odpowiedziałam zdziwiona własną odwagą. Czyżbym się zmieniała? Czyżby ta noc mnie tak zmieniła?
Paskal zaprosił mnie na Przedmieście. Zamówiłam taksówkę.

Wyjechałam około 19-stej, tak że kiedy dotarłam na miejsce było już ciemno, wieczór.
Bardzo się zdziwiłam kiedy z taksówki, wysiedli prawie wszyscy mieszkańcy Dziwnowa.
Zooma nie było.

Przez umysł przemknęła mi myśl, że zostałam wkręcona na kolejną imprezę.
- Najlepszy sklep w okolicy – mówił Paskal do Oliwki.
- W tym roku szykuje się całkiem nietypowa parada, mamy przecież dwóch nowych mieszkańców – sugerował Waldemar.
Zupełnie nie wiedziałam co mam myśleć.
Po pierwsze, czy w tym Dziwnowie zawsze tak jest, że wszyscy wszędzie razem jeżdżą?
Po drugie, jaka znów parada?
Staliśmy przed wielkim domem mody, Waldemar i Cecylia wymieniali czułości, a
Paskal mówił do Oliwki.

- Dobra, czas na zakupy, zmianę stylu i do diabła trzeba ustalić u kogo zacznie się parada.
- U nas była w tamtym roku – wtrąciła się Ofelia, spojrzała na mnie i dodała – Eryka mieszka na końcu Drogi Donikąd, to dobry początek.
- Dobry pomysł – poprała młoda simkę, Oliwka.
- Ech, jaka parada? Może mi ktoś to w końcu wytłumaczy? – byłam już z lekka podirytowana, tym bardziej, że chodziło o mój dom.
- Ja Ci wytłumaczę – dorwał mnie ogromny owad o imieniu Waldemar.

- Posłuchaj sprawa jest prosta, mamy ostatni dzień lata i z tej okazji, taka to u nas w Dziwnowie jest tradycja, że robimy paradę. To nasze święto na cześć zmiany sezonu z wiosenno-letniego na jesienno-zimowy. Tak sobie to sprytnie wymyśliliśmy, aby mieć kolejny powód do imprezki. – spojrzał na Cecylię i dodał – Ach, żal mi biedaczki, już nie długo rozwiązanie, pamiętam jak to było kiedy nosiłem ReXa – zatopił się we wspomnieniach.
- Ta, simy rodzą inaczej niż simki – wtrąciła Oliwka – więc nie kituj tutaj Eryki, która nie jest w temacie – Spojrzała na mnie i dodała – Córuchno to spokojna parada z tradycjami, więc się nie martw.
Weszliśmy do domu mody, aby co poniektóre simy mogły zmienić styl i zakupić kostiumy na wiadomą okazję.
Odważna Cecylia Papużka jako pierwsza usiadła na fotel fryzjerski.

W oddali toczyły się rozmowy. Wszyscy omawiali szczegóły całej tej bombowej imprezy.
Zmienianie fryzur czy też kupowanie strojów nie było obowiązkowe.
- Ale jak wypada się ubrać? – dopytywałam się Cecylii, podczas gdy Nerwus szalał ze swoim czubem.

- Najlepiej śmiesznie, szalenie i dobrze by było aby dominował kolor zielony, lub inne kolory lata. Zobaczysz będzie fajnie, chodź poszukamy fajnych ciuchów.
Paskal na mnie naskoczył.
- Ja znajdę Ci coś w sam raz.
I tak, zostałam podstępem zmuszona do założenia tego czegoś.

- Ale sexownie wyglądasz – darł się Nerwus.
Oliwka waliła pięścią syna po plecach i go beształa.
- Wam to chyba parady się pomyliły, Tobie i Paskalowi – syczała oburzona – Tutaj należy ubrać się wiosennie. Zobaczcie jak.
Powiedziała i poszła się przebrać. Wyszyła prawie naga otoczona tylko liśćmi i kwiatami.

Nerwus na nią spojrzał i powiedział.
-Mamo, jak ty, tak się ubierzesz, to ja nie idę – szantażował Oliwkę – Mamo, ty nie masz dwadzieścia lat tylko trzy razy więcej, weźno zasłoń ten brzuch.
- Łoooj bo wy tak się znacie, może lata swoje mam, ale nie jeden jeszcze sim, za mną się ogląda – oburzyła się starsza dama i poszła przebrać.
Nerwus idąc wybrać coś dla siebie, syczał pod nosem.
Wyszedł w stroju i powiedział do Paskala.

- Ubiorę się tak, jak będę chciał, mi w zielonym jest mało twarzowo – irytował się dalej mówiąc do Paskala – No i jak wyglądam?

- Pośladki to Ty masz - skwitował Paskal –Takie wytrenowane, ale ja bym tam wolała abyś publicznie ich tak nie pokazywał. Założysz chyba jakieś spodnie?
- Ech, pamiętasz Paskal nasz pierwszy raz? – wspominał Nerwus – W przymierzalni, na zakupach.
- No, do końca życia będę pamiętała – mówił Paskal i całował ukochanego - Nerwus opanuj się trochę bo matkę wykończysz. – to była reakcja na propozycje aby owy numerek powtórzyć, właśnie teraz.

Wyluzowałam, zaczęłam przymierzać stroje, oglądać wystawy, rozmawiać z mieszkańcami z Dziwnowa. Kupiłam parę ciuchów.

Miałam ochotę zakupić jeszcze parę rzeczy. Bardzo na przykład spodobały mi się perfumy, niestety budżet mi nie pozwalał na takie szaleństwo.

Odłożyłam więc flakonik na miejsce, chociaż przez krótką chwilę miałam ochotę go ukraść.
Wystraszyłam się jednak.
Nie wiem co mnie pokusiło aby przymierzyć sukienkę ślubną.

- Eryka? – zawołała Jadźka – planujesz w najbliższym czasie ślub?
Spojrzałam na nią zawstydzona i nic się nie odezwałam.
- Pięknie wyglądasz, kochanieńka - skomentował mój pokaz Paskal.
Kiedy odkładałam drogą suknię ślubną na wieszak dorwała mnie Oliwka.
- Śluby są piękne. Ślub i przysięgę, to coś co powinna przeżyć każda młoda simka.

- Więc jak Eryko kochasz, a on kocha ciebie to nie czekajcie, nie ma na co.
- Zapamiętam – odpowiedziałam.
Tak zapamiętam to, tak jak zapamiętałam tamtą noc.

Przed powrotem do domu, Nerwus zaproponował, aby wstąpić do Kasyna Galaktyka na partyjkę Mishuno. Tam poznałam męża Jadźki, Technika Zapylacz.

Wyglądał tak samo jak mały Max, ta sama szara skóra, czarne jakby zbudowane tylko ze źrenicy oczy, ale Zapylacz miał jeszcze to niezwykłe selekcyjne spojrzenie, takie przesiąknięte mądrością całego wszechświata.

Zagraliśmy w partyjkę Mishuno, może nie powinnam się chwalić, ale wygrałam.

Szkoda, że Zooma nie było na tych zakupach. Mam nadzieję, że przyjdzie na paradę.
Pojechałam do domu, po drodze myślałam o nim, myślałam o tym, że ewentualnie do niego zadzwonię i go zaproszę.

Kiedy dotarłam do domu, Zoom na mnie czekał. Jadł sobie kolację jak gdyby nic.
Ja również udawałam, że to jest normalne. Prawie nie rozmawialiśmy, nie było o czym.
On chodził po domu jak u siebie, skorzystał z łazienki i poszedł spać do sypialni.
Nie wiem czemu, ale nic się nie odzywałam, tylko go obserwowałam.
Posiedziałam troszkę nad książką i również poszłam spać, do niego, to znaczy się już sama nie wiem do czyjego łóżka. Tej nocy też się kochaliśmy, ale było inaczej niż uprzednim razem. Sama nie wiem dlaczego, nie było gorzej po prostu było inaczej.
Po wszystkim powiedziałam.
- Jutro od samego rana zaczyna się u nas parada.

Jesu powiedziałam u nas? Czy to oznacza, że jesteśmy już razem?
- Jaka znów parada? – dopytywał się Zoom.
- Ech, dużo by opowiadać – odpowiedziałam sennie – Rano Ci wytłumaczę.

Zasnęłam w ramionach sima, którego z dnia na dzień kochałam coraz bardziej.
c.d.n.

Odcinek o paradzie już w tym tygodniu, mam nawet zdjęcia
Dzięki za komentarze, co racja to racja to my sterujemy simami.
Jednak ja naprawdę nie planuje tego fotostory, takie mi wychodzi normalne życie pary Cyklopów.
Po prostu ja tak gram i robię z tego taką luźną relację
Zobaczymy jak to będzie się dalej toczyć.
Powiedzcie, czy polubiliście Erykę?
Czy wolicie słuchać o jej życiu czy o życiu innych simów z Dziwnowa?
  Odpowiedź z Cytatem
stare 23.07.2007, 12:55   #33
Rocket
 
Avatar Rocket
 
Zarejestrowany: 21.03.2007
Skąd: Macondo
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,128
Reputacja: 11
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem...

Jak masz ten odcinek to do dawaj, ale już
Do tych simów mam raczej neutralny stosunek.
btw: Eryka w ciuchach demona wyglądała zjawiskowo
Rocket jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 23.07.2007, 15:20   #34
Kasiunia14lat
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem...

Ja przyzywyczaiłam się już do Eryki. Można powiedzieć, że ją polubiłam Powiem szczerze, że jej życie mnie bardziej interesuje niż innym mieszkańców Dziwnowa. Widzę, że opisów jest już więcej. Myślę, że jesteś na świetnej drodze do celu. Fajny odcinek, kolejny zapowiada się jeszcze lepiej
Tryzmam kciuki, jest coraz lepiej
9,5/10 To moja ocenka )
Pozdrawiam.
Kasia
  Odpowiedź z Cytatem
stare 23.07.2007, 16:23   #35
Libby
Administrator
 
Avatar Libby
 
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,862
Reputacja: 15
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem...

Odcinek fajny ! Nawet sporo wniósł do opowieści. Ładne zdjęcia, więcej opisów, podoba mi się.
Jeśli chodzi o Twoje pytanie, to lubię Erykę i chyba ona mnie najbardziej interesuje, chociaż losy wszystkich są ciekawe.
Eryka w stroju na paradę wyglądała olśniewająco! Ciekawa jestem, co sobie jeszcze kupiła i co na to Zoom. :smirk:
Dodaj szybko kolejny odcinek, bo się nie doczekam! Pozdrawiam.
Libby jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 23.07.2007, 17:46   #36
Pamela
 
Avatar Pamela
 
Zarejestrowany: 15.07.2007
Skąd: Zabrze
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,069
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem...

Cały czas śledze twoje fotostory, jest cool'owe. Jak to czytam to uśmiech nie schodzi mi z twarzy Dawaj szybko nowy odcinek Ocenka 10/10. Pozdro.
Pamela jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.07.2007, 12:22   #37
Anastazja
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem... (Spotkanie na Przedmieściu)

Cytat:
Napisał Naomi
Odcinek o paradzie już w tym tygodniu, mam nawet zdjęcia
Bardzo przepraszam, ale podstępem zostałam zmuszona do wakacyjnego wyjazdu. :con:
Odszczekuję więc, że odciek będzie w tym tygodniu.
Przepraszam.
Proszę o cierpilwość, NAPEWNO zamierzam kontynuować opowieść.

Ech proszę tutaj zaglądać
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.07.2007, 12:32   #38
zastepca
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem...

Niezły był ten czerwony strój hehe. Skąd taki wytrzasnęłaś?? Te skrzydła są super!
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.07.2007, 12:34   #39
Kasiunia14lat
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem... (Spotkanie na Przedmieściu)

Cytat:
Napisał Naomi
Bardzo przepraszam, ale podstępem zostałam zmuszona do wakacyjnego wyjazdu. :con:
Odszczekuję więc, że odciek będzie w tym tygodniu.
Przepraszam.
Proszę o cierpilwość, NAPEWNO zamierzam kontynuować opowieść.

Ech proszę tutaj zaglądać
Poczekamy, skoro obiecałaś, że wrócisz ) Tylko wracaj szybko
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.07.2007, 22:45   #40
Liv_Hanna
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spojrzenie jednym okiem...

Zgadzam się wracaj szybko, twoje FS jest bardzo dobre
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 18:38.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023