![]() |
#32 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
RiaThx...
![]() ![]() kago-to-ja-Dziękuje ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Admin Emerytka
Zarejestrowany: 01.08.2004
Skąd: Las
Wiek: 18
Płeć: Kobieta
Postów: 3,705
Reputacja: 10
|
![]()
Piszesz całkiem nieźle, widzę tylko parę błędów w przecinkach i stylistycznych, ogólnie podoba mi się - a najbardziej sam pomysł na fabułę (nie wymyśliłabym!) Powodzenia w dalszym pisaniu
![]()
__________________
sruu ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Rooi-Dziękuję bardzo staram się jak mogę.
Nasepny odcinek już w korekcji,ale będzie na wtorek a Hannah Montana za niedługo na forum |
![]() |
![]() |
#35 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Księga 1 Woda Rozdział 3 Południowa świątynia powietrza
[img]http://i40.************/n69qhs.jpg[/img] Aang toczy poważną bitwę z Księciem Zuko. Próbował użyć magii powietrza i udało mu się. Zuko poleciał w ścianę, później w drzwi, które się otworzył i Avatar szybko uciekł. Musiał pokonać wielu wojowników na statku. Ale nie dał rady był bardzo zmęczony, a wiec szybko użył nomadztwa powietrza i biegł po suficie, aż do wyjścia. Ujrzał w nim Katarę i Sokkiego. -Appa!Hop Hop!- krzyknął chłopiec po czym nadleciał bizon. -Uciekać! -wrzeszczeli wszyscy wojownicy ognia. Katara i Aang zmienili nieco wygląd,ponieważ chłopcu nie podobała się łysina i użył mocy na odrost włosów,a dziewczynka zmyłą farbę i wróciłą do dawnej fryzury.Aang wraz z przyjaciółmi, szybowali po niebie, od dwóch dni w celu znalezienia Świątyni Powietrza. -Cicho brzuch, zaraz coś znajdę do jedzenia-powiedział Sokka, po czym wyciągnął worek z jedzeniem -Co to? Gdzie jest jedzenie? -zapytał zdenerwowany. -To było jedzenie? Wczoraj podpaliłem tym ognisko, dlatego dym tak ładnie pachniał-odpowiedział z uśmiechem chłopiec. W końcu dolecieli na miejsce. Aang był bardzo ucieszony i cały czas wymawiał słowa ,,Jesteśmy w domu". Katara była bardzo podekscytowana krajobrazem, zamurowało ją, a Sokka jak zwykle myślał o jedzeniu. Gdy wylądowali chłopiec szybko pokazał im boisko do piłki powietrznej i zagrody dla bizonów. -To miejsce było pełne nomadów ,coś jest nie tak. -Aang, a ta piłka powietrzna, jak w nią się gra? -zapytał szybko Sokka. -Choć pokaże ci-odpowiedział, po czym udali się na boisko. Stali na drewnianych belkach. Aang przejął piłkę podrzucił do góry i z całych sił kopnął w Sokkiego, który wleciał do bramki. -Haha … 7:0 dla mnie .-powiedział szczęśliwy chłopiec. [img]http://i44.************/9ieo7q.jpg[/img] Sokka poleciał bardzo daleko, nagle ujrzał hełm wojowników ognia. Zawołał szybko Katarę, która bardzo się zdziwiła. -Aang musisz coś zobaczyć. Po czym zawołała chłopca -Dobra, już idę- odpowiedział. Katarze zrobiło się smutno ponieważ wiedziała, że naród ognia powybijał wszystkich nomadów. Aang był już blisko lecz ona użyła magii wody i zasypała lawiną z śniegu hełm. Oczywiście Sokka też dostał od nieudolnej uczennicy. -A co? Przybiegł chłopiec i zapytał. -Zobacz jak umiem panować nad śniegiem-powiedziała szybko bez namysłu dziewczynka. -No ładnie, dość zabawy musicie zwiedzić świątynie-odpowiedział po czym zaprowadził ich przed samą budowlę. Stał przed nią posąg mnicha. -Kto to?- zapytał Sokka. -To jest wielki Giatso, największy nomad powietrza-odrzekł Aang. -Tęsknisz za nim? -wtrąciła się Katara. -Tak i to bardzo…- powiedział, po czym udał się w głąb świątyni. -Dokąd idziesz?- zapytali równocześnie. -Do sanktuarium świątyni, mam tam kogoś spotkać- odpowiedział smutno po czym ruszył. -Idziemy z tobą… - powiedział Sokka. [img]http://i42.************/11ifiir.jpg[/img] Stały przed nimi wielkie drzwi z rurami. Mógł je tylko Nomad Powietrza otworzyć ,a więc Aang swoją mocą wpuścił powietrze do rur. Drzwi się otworzyły po czym weszli . Stały tam w wielkim kręgu posagi. Po długiej chwili zauważyli, że to dawne wcielenia Aanga\Avatara. Nagle coś wyszło zza drzwi. Schowali się za jednym z posągów. Sokka wyciągnął sztylet po czym gotowy był uderzyć. Aang nie mógł się powstrzymać i wyjrzał. Ujrzał małego lemuro-kota. -Lemur!- krzyknął Aang -Kolacja!- również krzyknął Sokka. -Nie słuchaj go- powiedział miłym głosem Avatar. Ale na nic, lemur szybko uciekł, lecz Sokka szybko pobiegł za nim. Aang oczywiście nie odpuścił i również pobiegł. Rozpoczęła się gonitwa, Sokka się przewrócił lecz Aang biegł dalej, w końcu wbiegł do namiotu po czym ujrzał kościotrupa z amuletem takim jak miał Giatso. Chłopiec rozpłakał się gdy zauważył wiele hełmów wojowników ognia. Strzałki zaczęły mu świecić, stracił humor. Rozpętała się wichura. Wokół chłopca robiła się wielka kula z powietrza która, co parę sekund się powiększała. Katara wzięła Sokkiego który był sparaliżowany tym widokiem. Dziewczynka zaczęła uspokajać Aanga, w końcu się jej udało. -Przepraszam was- powiedział. -Spokojnie, wiemy co czujesz, my straciliśmy matkę- zwierzyła się Katara. [img]http://i42.************/rcrm9v.jpg[/img] Pół godziny później Aang wrócił z lemurem na rękach. -Powitajcie nowego członka-powiedział dumny chłopiec. -A jak go nazwiesz?- zapytała Katara -MoMo.- odpowiedział Aang, po czym lemur zabrał Sokkiemu jedzenie. Wszyscy się z tego śmiali oprócz Sokkiego. Wsiedli na Appe po czym wyruszyli w dalszą podróż… |
![]() |
![]() |
#36 |
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 4,025
Reputacja: 18
|
![]()
[offtop]Pewnie zdziwi was to, że postaci wyglądają różnie... Powodem jest to, że ja ściągając poszczególne simy podawałam linki Katarze, ale on nie wszystko ściągnął. Ja teraz nie miałam czasu by to zrobić więc nasze zdjęcia zawsze będą się różnić no chyba, że Katara ściągnie to co mu podałam...[/offtop]
I znów jestem pozytywnie zaskoczona... Kiedy skopiowałam tekst do Worda było prawie 1,5 strony... To duży sukces... Nie poprawiłam za wiele (raz, że nie miałam czasu, dwa, że nie było prawie czego). Z odcinka na odcinek jest co raz lepiej... Oby tak dalej... Pozdrawiam |
![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Nysia-dziękuję...właśnie sam się zdziwiłem, że zaczynam pisac dłuższe FS.
[offtop] Yy...w sprawie zdjęc przepraszam również...ale następne już będą lepsze Dogadam się z Nysią [/offtop] |
![]() |
![]() |
#38 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
przyznam od razu, ze nie czytalam calosci, tylko ten rozdzial.
otoz. zdjecia fajne, troche slaba jakosc, ale sa ok. tekst... troche za malo sie dzieje, no i za malo opisow. spojrz, to prawie same dialogi. spobuj budowac bardziej rozbudowane zdania, bo na pewno dasz rade. ogolnie jest poprawnie, nie znalazlam razacych bledow, jestem pozytywnie zaskoczona. |
![]() |
![]() |
#39 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ellie-Bardzo dziękuję
![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zarejestrowany: 21.11.2007
Skąd: Zagłębie
Płeć: Kobieta
Postów: 712
Reputacja: 10
|
![]()
Ogólnie FS mi się podoba
![]() Tylko te zdjęcia . Wierzę Ci na słowo , że je poprawisz. ![]() 8/10 |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|