Pierwsze Spojrzenie

[Lawend]

Najpierw zrobię simkę singielkę. Wypróbuję nią wszystkie opcje, odwiedzę parcele, poznam nowe interakcje, obejrzę tryb kupowania i budowania. Już nie mogę się doczekać .

[aluminium.]

Wejdę do jakiegoś gotowego domku i pozwiedzam.
Jak już stworzę to będzie tak:
mąż: wysportowany, uwielbiający pracę
żona: bezrobotna, boi się wody
dziecko: bardzo ambitne, troszkę grubawe

Wejdę do już zrobionych rodzin. Może do Ćwirów (jeśli będą). Pewnie jak zainstaluje TS3 to zrobię 'na szybko' jakieś małżeństwo, pooglądam tryb kupowania, a na koniec pozwiedzam parcele publiczne. Mam nadzieję, że tak nas zaskoczą TS3, że podczas jednego uruchomienia gry nie będzie się w stanie 'odkryć' wszystkiego.

[anie_1981]

Możliwe, że też od kogoś gotowego wejdę, ale raczej jedna Simka i mały tani domek. Już wiem jak ją nazwę i mniej więcej jak będę chciała, żeby wyglądała. Ciekawią mnie ciągle takie drobiazgi. Np. na filmiku o sztucznej inteligencji w grze, gdzie Grant stworzył trzech Simów i "dał" im dom. No to sorrka, ale ten dom jest dosyć spory, dziwi mnie to, że nową rodzinę było na niego stać. Może "wzięli go na kredyt". Ale takich szczególików to się dowiemy jak dostaniemy grę w ręce. Chciałabym wybudować dom dla tej pojedynczej Simki i nie wiem ile maksymalnie może kosztować, żeby było ją na niego stać. Na jednym z filmów Ben albo Grant, mylę ich ciągle, wspomniał, że Sim może w ogóle nie mieć domu. Może np: lubić być poza domem, być kleptomanem i w ogóle tak mu dopasować charakter, żeby nie musiał mieć domu do szczęścia.

[Mamełe]

Napisał anie_1981

Możliwe, że też od kogoś gotowego wejdę, ale raczej jedna Simka i mały tani domek. Już wiem jak ją nazwę i mniej więcej jak będę chciała, żeby wyglądała. Ciekawią mnie ciągle takie drobiazgi. Np. na filmiku o sztucznej inteligencji w grze, gdzie Grant stworzył trzech Simów i "dał" im dom. No to sorrka, ale ten dom jest dosyć spory, dziwi mnie to, że nową rodzinę było na niego stać. Może "wzięli go na kredyt". Ale takich szczególików to się dowiemy jak dostaniemy grę w ręce. Chciałabym wybudować dom dla tej pojedynczej Simki i nie wiem ile maksymalnie może kosztować, żeby było ją na niego stać. Na jednym z filmów Ben albo Grant, mylę ich ciągle, wspomniał, że Sim może w ogóle nie mieć domu. Może np: lubić być poza domem, być kleptomanem i w ogóle tak mu dopasować charakter, żeby nie musiał mieć domu do szczęścia.

No własnie to dla mnie lipa, bo ponoć nie będzie limitu na koszt domu uposazeniem rodziny. Moim zdaniem faktycznie powinno to być cos w rodzaju kredytu a nie tak, o ni z gruszki ni z pietruszki.

Mam nadzieję, że wbije mnie w fotel jak uruchomię grę. Spodziewam się jeszcze większego odlotu niż po wypaleniu całego wora na śmieci z kokainą/heroiną.

[anie_1981]

To nic dobrego, pierwsza wada. Ale może tak trzeba było zrobić skoro Simowie mają sami szukać sobie domów, hajtać się i tak dalej. A może tylko pierwszy dom danej rodziny jest za darmo? Pożyjemy zobaczymy. Ja bym chciała mieć bezdomną Simkę, skoro ponoć można... Początkowo chciałam stworzyć jakąś tylko do testowania a potem skasować. Ale teraz wiem, że ją zostawię przy życiu i zobaczę jak sobie radzi beze mnie.

[simunia]

ja jak juz stworze simke to caly czas nia bende grala nom chyba ze mi sie znudzi to wtedy stworze nowa rodzinke a ja zostawie i zobacze jak sobie radzi

[anie_1981]

Ja się zaraz rozpłaczę, chociaż jestem już dużą dziewczynką, ale dlaczego ten czas nie może szybciej płynąć!?

[simunia]

jakto przeciez zostalo juz tylko 3 tygodnie w maju i tydzien w czerwcu i premiera the sims 3