The Sims 3 - Pokolenia - przedpremierowe dyskusje

mogliby dać STUDIA!
albo gdyby ta studniówka (amerykański prom night ) była jakaś sensowniejsza.
na przykład dwa dni,albo jeden, przed końcem nauki (przemiany nastolatka w młodego dorosłego),sim mógłby iść na taki bal maturalny.ładnie by się ubrał,pojechał z partnerką limuzyną do szkoły,wrócił nad ranem i miał jakiś nastrójnik.
to nie jest głupi pomysł.

[sebi27]

To na pewno będzie fajne rozszeżenie gry

[Sheila]

Tak na 100%. Byle by tych błędów tyle nie było to będzie super. Podoba mi się i trailer i dodatki(najbardziej pomysł ze studniówką i ślubami) Kubię na 60% zalezy co inni będą mówić

a kiedy będzie ten dodatek? bo ja nic nie wiem -.- Przepraszam więc dawno tu mnie nie było ?

[Owl Finch]

Ja bym wreszcie chciała sterować simami w szkole. Bo tak to mnie wkurza to simowe chodzenie do szkoły, tylko niepotrzebnie zabiera czas
Co do samego dodatku to jest taki... Kojarzy mi się z podstawką dwójki O_O bo wtedy główną atrakcją simsów była właśnie zmiana wieku, że od kołyski aż po grób i takie tam.

[anie_1981]

A ja tam właśnie nie narzekam na brak kontroli Simów w szkole. Mi to się podoba, że mi dzieciaki na pół dnia znikają i mam je z głowy. Jakbym miała je jeszcze w szkole kontrolować, to podziękuję za taką przyjemność. Ja nie mam pojęcia co robić z dzieciakami w weekendy i nie mogę się doczekać poniedziałku... Wtedy znowu będzie spokój z nieletnimi.

A wracając do "Pokoleń", mi to wygląda na jakiś sensowniejszy podział szkoły, może będą dwie szkoły. Jedna będzie podstawówką a druga liceum. Bo na studia chodzą młodzi dorośli (przynajmniej tak było w dwójce), a na tych filmikach, to ewidentnie nastolatki idą na studniówkę.

[αγάπη]

ja bym chciał choroby simów, suwak wysokości, ten dodatek jak na razie fascynuje mnie bardziej niż zwierzaki.

@up tak dokładnie, choroby to coś, czego w TS3 brakuje.
Można byłoby na nie umrzeć, nowy rodzaj śmierci gotowy! I to jaki romantyczny! Ale chyba nie będzie już bardziej romantycznej śmierci niż upadek meteoru.

nawet mi nie mów o upadkach meteoru
twórcy starają się w grze pokazywać te dobre rzeczy,a nie złe.moim zdaniem są już wystarczająco durne śmierci (z ognia od lutownicy,kopnięcie prądem od telewizora czy utonięcie na basenie pełnym ludzi),z chorobami już w ogóle nie chciałabym grać.

Dwójka pod względem rodzajów śmierci wymiatała ^^
Ale przecież choroby powinny być, to wkońcu też część realnego życia. A chodzi w jakiejś mierze o to, aby tymi dodatkami urealniać grę. Poza tym, na pewno byłyby lekarstwa na te choroby, więc nie byłoby źle.