Wróć   TheSims.PL - Forum > The Sims 4 > The Sims 4: Uwagi na temat gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 04.09.2014, 21:59   #1
Lubie
Naczelny Grafik
 
Avatar Lubie
 
Zarejestrowany: 26.04.2011
Skąd: Z Niemcami.
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,344
Reputacja: 24
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

spodziewalem sie czegos na prawde gorszego.
nie moge powiedziec, ze zwiazki i umiejetnosci sie szybko "laduja", bo grajas simowy tydzien moj sim zdobyl ledwo 3 poziom kariery, ze swoja dziewczyna poziom przyjazni wzrosl zaledwie do polowy a umiejetnosci mial max na 5 poziomie. gra jest calkiem latwa, ale na pewno nie latwiejsza niz ts3, gdzie po dniu zdobywalo sie nowa posade w pracy.
dom za podstawowe pieniadze kupilem calkiem ladny, ale skromny, szalu nie bylo. zostalo mi dwa tysiaki na rachunki, + 3/4 tysiaki zarobilem w ciagu tego tygodnia. (rachunki przychodza co tydzien, sa wieksze niz w ts3)
mialem ta rodzinka grac dluzej, ale przytrafil mi sie niemily bug i rodzinka poszla sie kochac. gralo sie na prawde milo, wciagnela mnie bardziej niz inne serie, ale boje sie ze moze sie znudzic calkiem szybko.
gielda, czy jak to sie tam nazywalo, dziala bardzo ladnie. oczywiscie, nie wszystko tam jest ladne, wieszc to buble (mowie tu o domach glownie), ale dziala sprawnie, szybko i bardzo latwo.
gra smiga na ustawieniacj ultra, bez zacinania. sa tylko czasami male przeskoki obrazu przy baaaardzo szybkim obracaniu scrolem w ta i z powrotem.
gre na prawde polecam.
(bledy </3)
__________________
Lubie jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 05.09.2014, 07:01   #2
Pajakona
 
Zarejestrowany: 02.09.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 4
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Mnie gra również całkiem się podoba. Na pierwszy ogień moja Simka wyrwała Boba tzw. Siarę . Trochę się namęczyłam, bo on i pochmurny i samotnik i do tego niechlujny. A no i żonaty, musiałam go wprowadzić do mnie i wtedy zaprosiłam jego żonę i się rozwiódł. Eh 2 dni pod kołdrą, prawie żadnych interakcji romantycznych. A dodam jeszcze, że miał ponadto 2 romanse- cicha woda . Teraz jest już mężem mojej simki i spodziewają się dziecka. Podobają mi się takie małostkowe sprawy. Np. pod wpływem emocji można w owym czasie ugotować danie, którego nie można zrobić normalnie. Kiedy jest w nastroju do flirtu gotuje jakieś ciastka w kształcie serduszek, albo jak jest rozbawiona to omlety czy naleśniki z żelkowymi misiami.
Pajakona jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.09.2014, 07:45   #3
Caesum
Administrator
 
Avatar Caesum
 
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 30
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,562
Reputacja: 100
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

U mnie z kolei Don Lotario zrobił dziecko już trzem siostrom Caliente i próbuje zniszczyć małżeństwo jednej rodzinie. Miał romans zarówno z mężem jak i żoną. Mój cel: wypełnić świat simsów małymi Donami.
Caesum jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.09.2014, 07:48   #4
Piwusia
 
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Ja na razie gram bez większego zamysłu - jak dodtąd tylko jedną Simką, która zbliża się już do wieku emerytki (szybko to poszło) i jej córeczką. :p A co to się działo kiedy usłyszałam w klubie Oasis Spings melodyjki z dwójki! A potem jeszcze jak zobaczyłam jak dziecko przytula miśka i interakcje dostępne na tej zabawce. Prawie mnie to... wzruszyło.
Piwusia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.09.2014, 07:57   #5
Levkoni
 
Avatar Levkoni
 
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Miałem okazję pograć, aczkolwiek własnego egzemplarza gry nie posiadam. Poniżej wklejam mój tekst o pierwszych wrażeniach z innego forum, bo nie chce mi się pisać od nowa ;p :

Miałem możliwość pogrania ze dwie godziny, osobiście gry nie kupowałem. Tak więc moje pierwsze wrażenia:

CAS - nie miałem i nie mam zarzutów, jest dobrze zrobiony i daje duże możliwości.
CAST - a raczej jego brak. Tak jak przypuszczałem, nie brakuje mi go prawie w ogóle, cieszę się, że nie muszę grzebać w tylu opcjach stylu. Obiekty przeważnie mają na prawdę sporo rekolorów, jak dla mnie wystarczą. Dziwi mnie bardzo tylko fakt, że drzwi i okna są tak słabo zrobione pod tym względem - większość drzwi jest białych tylko o_O
Tryb budowania - ciekawie zmodyfikowany, prosty i intuicyjny. Opcji jest cała masa, mnóstwo okien i drzwi, różnych ozdobników typu parapety czy rzeźbienia. Ładnie prezentują się fundamenty. Na minus są pewne narzucane rzeczy dla gracza np. niemożliwość postawienia na jednej parceli budynku z fundamentami i bez nich.
Tryb kupowania - obiektów nie jest aż tak dużo, ale na pewno jest ich więcej niż w podstawie TS3. Niektóre są do odblokowania dzięki awansom. Oprócz standardowych sprzętów są również obiekty, które zapełnią czas naszego sima. Jeszcze bardzo nie wnikałem we wszystkie kategorie, ale np. jest bardzo dużo ozdób, kwiatów, całkiem pokaźny wybór firanek, zasłon, rolet i dywanów co na pewno umili urządzanie chaty.
Grafika - od początku ten styl mi się podobał i zostaję przy tym zdaniu. Jest piękna (gram na ultra), ładnie prezentuje się oświetlenie, nie jest plastikowa.
Bugi - zauważyłem kilka dziwnych rzeczy takich jak częste przenikanie się simów albo kiedy rozmawiają to często nie stoją na przeciw siebie tylko bokiem...
Wielozadaniowość - działa na prawdę świetnie! Wszyscy moi trzej simowie zajmowali się różnymi rzeczami jednocześnie rozmawiając ze sobą i słuchając muzyki, wygląda to bardzo naturalnie. W klubie moja simka rozmawiała z simem siedząc, słuchając muzyki i gestykulując w takt muzy.
Miasto - totalne rozczarowanie! Myślałem, że jest to jedno miasto składające się na 5 dzielnic, przy czym każda dzielnica jest w pełni dostępna. Jednak tak na prawdę każda dzielnica to odrębny fragment, który nie łączy się z pozostałymi :\ Po prostu jak jesteśmy w jednej dzielnicy to nie widać wcale z niej dzielnicy obok, to są odrębne mapy, chyba że ja coś mam źle ustawione to mnie poprawcie! Większość budynków w dzielnicy to atrapy, ta piękna riviera, która była pokazana na obrazie w TS3 i wielu materiałach promocyjnych to również jest atrapa i nie ma tam ani jednego budynku, z którym można cokolwiek zrobić, lub wejść. Do tego własnie tereny, na których stoją te atrapy również są niedostępne do zwiedzania, chodzenia czy wysłania tam sima... czyli ten świat nawet nie może się nazywać półotwartym, tylko ćwierćotwartym ;(
Dźwięk - muzyka to kwestia gustu, ale odgłosy otoczenia, skrzypiąca brama wejściowa, ptaki ćwierkające gdzieś w drzewach, uderzenia łopatką o patelnię, stukanie obcasów o kafelki - są na bardzo wysokim poziomie.
Animacje - płynne, ładne, ale często uproszczone, choć nie zawsze. Dla przykładu - sim myjąc ręce w zlewie nawet nie odkręca i nie zakręca kranu. Ale już przy myciu zębów zadbano nawet o taki detal, jak zmoczenie najpierw szczoteczki pod wodą...
Fundusze - wbrew temu co się wydawało, wcale tak dużo kasy na początku nie dostajemy, ale stawianie ścian i meble są tańsze niż w poprzednich odsłonach, przez co aż tak na początku nie trzeba zacisnąć pasa.
Wczytywanie - może to kwestia mojego komputera, ale ani trochę mi nie uprzykrzyło życia, ponieważ trwało 3-5 sekund. Aczkolwiek jak ktoś ma słabszy sprzęt może okazać się bardzo uciążliwe.

Jeśli jeszcze będę miał okazję zagrać, napiszę więcej o moich odczuciach, staram się być obiektywny. Ogólnie po tych kilku godzinach gry stwierdzam, że sam nie wydałbym obecnie na tą grę kasy. Ma sporo ciekawych opcji i rzeczy, ale uproszczeń jest tak wiele, że głowa mała. To nie jest gra dla wymagających graczy. Twórcy pozbawili jej bardzo wiele z tego, za co się kochało serię. Grając miałem dużo więcej skojarzeń z jedynką niż dwójką czy trójką. Ciężko mi zrozumieć czym kierowali się twórcy i deweloperzy. Chęć zysku to za małe wytłumaczenie ponieważ gdybym ja taką grę wypuścił, to nawet bym się nie nastawiał na jakikolwiek sukces i dalszą kontynuację! Grało mi się miło nie powiem, ale ta gra to nie Simsy. Powinna dołączyć do innych naśladowców tej serii typu Singles albo The Partners. Moim zdaniem tej gry nie uratują już dodatki i aktualizacje, za dużo orżnięto. Miast np. już nie naprawią i już na zawsze pozostaną taką makietą (dosłownie, bo mimo, że poza parcelami są również obiekty z którymi można wchodzić w interakcję, to już ryb w rzecze nie złowimy).
__________________
Zmieniłem nick z Absolem na Levkoni.
Levkoni jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.09.2014, 07:58   #6
ajkus
 
Avatar ajkus
 
Zarejestrowany: 20.01.2012
Skąd: Warszawa
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 86
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Gra świetna. Te żywe kolory sprawiają, że chce się ciągle w tą grę grać. Zero crashowania, zero problemów, wszystko działa jak należy (wersja premium). W grze od wczoraj przegrałam dobre 16 godzin! Tak po prostu. Polecam, jest to wielki odskok od TS3.
Najbardziej podobają mi się randki oraz imprezy. Jest to super pomysł. Gram i robi tzn misje. Idealnie. Szkoda, że jest tak mało miejsc na budowanie, ale to nic pewnie wyjdzie sporo fajnych światów.

A co do ekranów ładowania wcale nie przeszkadzają, gra odpala się w 30s, a gdy gdzieś się przemieszczam może z 3-5s. Gram oczywiście na najwyższych detalach.
ajkus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.09.2014, 12:07   #7
Pajakona
 
Zarejestrowany: 02.09.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 4
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Emocja- pewny siebie. Sikaj po mistrzowsku
Pajakona jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.09.2014, 12:48   #8
Piwusia
 
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Nie podoba mi się, że jeśli nie utrzymuje się z kimś kontaktu, to zupełnie znika on z zakładki związków, nawet jeśli wcześniej był najlepszym przyjacielem naszego Sima. Moja Simka miała romans i zaszła w ciążę,. Potem nie utrzymywała już kontaktu z kochankiem i zniknął z panelu związków, jakby nigdy go nie znała. Jej córka jako dziecko miała pragnienie, by poznać ojca i faktycznie zrobiłam, że go poznała i zaprzyjaźniła się z nim. Niedługo potem w panelu związków dziewczynki zobaczyłam tego Sima oznaczonego jako zmarły. Nie rozpaczała po tacie ani nic? Dziwne to, nawet jeśli nie mieszkał z nimi, to jakiś oddźwięk powinien być. Gram na razie jedną Simką- tak tą od kochanka (jest już emerytką) oraz gram jej córką- dziewczynką w wieku szkolnym. Obczaiłam ilość dni jakie ma ta Simka i przeżyła już 111 dni :p a ustawiłam długość życia normalną. Wychodzi na to, że w tej części Simy żyją dłużej.Osiągnęłam tą Simką maksymalną umiejętność gotowania i jest na 8 poziomie kariery rozrywkowej. Gra się fajnie, nie powiem, ale szkoda, że nie moje domyślne ustawienia grafiki to niskie/ średnie.
Piwusia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.09.2014, 12:49   #9
Nymeria
 
Avatar Nymeria
 
Zarejestrowany: 11.02.2014
Skąd: Trójmiasto/Warmia
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Mój laptop nie ma imponujących parametrów, a jednak gra mi działa bez zarzutu. Nie miałam ani jednego crasha jak do tej pory (odpukać!).
Pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Jednak troszkę się boję, że gra szybko może się znudzić. W tej chwili rzecz, która mi najbardziej przeszkadza to zbyt mało rozbudowane otoczenia. Najbardziej na plus kolejne etapy w zdobywaniu aspiracji oraz nowy system awansowania w karierze.
Nymeria jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 05.09.2014, 12:56   #10
Piwusia
 
Zarejestrowany: 23.05.2011
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 310
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: The Sims 4 - wrażenia z gry, recenzje

Ja na razie obczajam w jaki sposób zarobić ponad 2000 simoleonów na opowiadaniu skeczy w karierze rozrywkowej bo taką mam mini misję. Imprezy jeszcze nie organizowałam, ale za to moja Simka była na dwóch randkach. :p Najwięcej czasu spędzam Simami w domu... Moja postać grała na tablecie w "The Sims Średniowiecze", (to ta gra pod niby tytułem "U.C.I.E.C.Z.K.A" Byłam mile zaskoczona jak to zobaczyłam. :p Pełno jest interakcji między Simami, a dziecko może wyśmiewać się z dorosłych, może zarzyjaźnić się z misiem, cytować postaci z kreskówek i wiele więcej. Podoba mi się to, z tym, że wiele interakcji typu "porozmawiaj o tym- o tamtym" wygląda tak samo.

Ps. Nymeria, na jakich detalach grasz?
Piwusia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 17:35.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023