|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 01.01.2012
Skąd: łódź na bezkresnym oceanie
Płeć: Kobieta
Postów: 165
Reputacja: 10
|
![]()
To chyba odpowiedni temat. Więc: grałam simką-wampirzycą mieszkającą w bloku wraz z psem i kotem. Pewnej nocy nagle pojawiła jej się czynność "wykradnij krasnala". Zdziwiłam się, bo żadnego krasnala na parceli nie było. Wyszła z parceli i nie było jej z godzinę, a gdy wróciła pojawił się komunikat, że odzyskała swojego krasnala. Ale ona nigdy żadnego krasnala nie miała...
A potem pojawił się w jej wyposażeniu, ale był niewidzialny. Ostatnio edytowane przez Avis : 01.01.2012 - 17:50 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 13.04.2011
Skąd: Białystok
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 353
Reputacja: 10
|
![]()
1.Miałam chłopaka poznanego na wakacjach i przyjaciela też poznanego na wakacjach. Zaprosiłam obu do siebie. Martwiłam się tylko gdzie oni będą spać, bo nie było wolnych łóżek. Pomyślałam sobie, że w razie czego domownicy ustąpią im łóżek, albo goście będą spać w dzień. A oni ANI RAZU w ciągu 3 dni nie poszli spać! Póżniej niejednokrotnie zapraszałam ich do siebie, a oni nadal ani razu nie spali.
2.Moja simka miała się stać dorosła, więc chciałam zrobić imprezę. W moim domu był koleś, który był moim chłopakiem, poznanym na wakacjach, więc przyjechał na 3 dni. Chciałam mieć jak najlepszą ocenę za imprę, więc pomyślałam sobie, żeby była tam tylko reszta rodziny i ten chłopak, więc w tym okienku wybrałam kogoś słaby znanego, żeby nie przyszedł. Gość oczywiście nie przyszedł, a całej rodzinie kazałam się bawić itp. i ocena mi podskoczyła. Pod koniec imprezy ten sam koleś, który w punkcie 1, nie chciał w ogóle spać, poszedł spać. Od razu ocena diametralnie się zmieniła i była najgorsza. Rodzina cały czas się bawiła przy muzyce, telewizorze itp, a koleś w tym samym pokoju smacznie spał. Na dodatek wszystko odbywało się w dzień. Przez niego miałam najgorszą imprezę i złe wspomnienie.
__________________
![]() Piękna sygna by Lubie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: 29.12.2011
Skąd: Warszawa
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 32
Reputacja: 10
|
![]()
Violette, a'propos takiego zostawania akcji, to mój sim kiedyś stale nosił w ręce tace z kilkoma drinkami. Czasem taca była do góry nogami, czasem bokiem, ale nosił ją wiernie.
Ostatnio edytowane przez kuloodporna : 02.01.2012 - 21:50 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A ja miałam kiedyś coś takiego, że simka miała w obawach mieć niemowlę i w pragnieniach to samo.
![]() albo miałam pokojówkę, i ona każdego dnia jak przychodziła,to nie sprzątała mi całego domu, tylko od razu leciała do akwarium, i tak go myła, myła, i nie mogła wymyć. ![]() Albo miałam tak, że najpierw było słonecznie, potem za chwilę burza (trwała ok 5 simowych godzin) potem grad, potem śnieg i tak w kółko. O_o Albo kiedyś mój sim ćwiczył na bieżni, a ja bawiłam się edytorem garderoby (inSIMenator) i kliknęłam żeby był nagi XDDD . no to siedział na tej bieżni nagi. no i kliknęłam żeby zszedł ale on nie schodził. miał skreśloną czynność i nie chciał zejść. po chwili zaczął machać, że nie może przejść. ja patrzę, a obok leży ten edytor garderoby, i to dlatego on nie może przejść; xDDD. ale się uśmiałam. sim nagi mi macha że nie może przejść. xDDD I jeszcze miałam tak, że simka była burmistrzem. No to przylatywał po nią helikopter. Normalne. Poleciała sobie do pracy. W międzyczasie przyjechała pokojówka i majster. A że za pomocą insimenatora zrobiłam tak, że moja simka i jej mąż znali wszystkich simów z okolicy (byli z wszystkimi najlepszymi przyjaciółmi) no to pokojówka po skończonej pracy powiedziała coś takiego " Teraz, gdy nie mam nic więcej do roboty, może spędzilibyśmy trochę czasu ze sobą?" i do wyboru było tak lub nie, no to dałam tak. majster tak samo został w domu. Ale w pewnym momencie patrzę, a jest godzina 17. Simka miała wrócić o 16, a nie ma jej dalej. no to myślę będzie trzeba włączyć i wyłączyć grę. ale myślę, że jeszcze chwilkę poczekam. ( Zaznaczam, że cały czas wydawało mi się, jakbym słyszała helikopter. ) Pożegnałam się z pokojówką, majstrem ( a w międzyczasie jeszcze powitałam jednego sima, z którym też się pożegnałam ). no i ok. oni odjechali swoimi autkami, a ja patrzę, a tu ląduje helikopter. ![]() ![]() ![]() ![]() I jeszcze nie wiem, czy to dziwne zdarzenie, ale jak moja simka brała prysznic, to wszedł sobie sprzątacz (?) do łazienki i chciał wymyć kibel. No to zaczął go myć a nagle moja simka podskakuje tak jakby w tym prysznicu ( tak jak simowie obserwujący poród) i wychodzi z niego i wygania tego sprzątacza O_o. Ale przecież tak normalnie to sprzątaczki nie mogą wejść do kibla jeżeli ktoś tam się myje bądź załatwia swoje potrzeby (pojawia sie wtedy dymek z przekreśloną twarzą sima)... EDIT: A mi się jeszcze jedno przypomniało... kiedyś wprowadziłam nowa simkę.. no to ok. 12 przyszli ją powitać sąsiedzi. No to ok, jak zawsze. Usiedli na kanapie i zaczęli gadać. I tak do ok. 2 w nocy, w ogóle z niej nie wstając (jedynie taki jeden sim poszedł na chwilkę do basenu). No a ja jak zawsze kazałam mojej simce przygotować coś do jedzenia. No ale i tak nikt go nie zjadł. No to ok. Ok godz. 2;30 w nocy wszyscy powiedzieli, że jest już późno, i muszą iść, oprócz jednej simki. Ona tam tak siedziała do ok godz. 14. No i potem wstała, upadła na podłogę i zmarła z głodu. ![]() I jeszcze jedno. xDDD Kiedyś przyszła do mnie złodziejka... no to ja już po usłyszeniu muzyczki obudziłam simkę i kazałam jej dzwonić po policję (mimo że miała alarm XDDD). No to dobra... ale ona nawet nie weszła do domu, tylko stała przed drzwiami i tak stałą dopóki policja nie przyjechała. ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Invernessa : 06.02.2012 - 09:26 |
![]() |
![]() |
#5 |
Zarejestrowany: 11.11.2011
Skąd: Łódź
Wiek: 26
Płeć: Kobieta
Postów: 207
Reputacja: 10
|
![]()
Ja w pewnej mojej rodzince niedawno miałam dziwne zdarzenie:
Otóż moja simka wyjechała na wakacje na wyspę twikkii czy jakoś tak i chciałam jej zamówić jedzenie przez telefon ale odłożyła słuchawkę i tak cały czas i posłałam ją do restauracji i było ok:p |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: 04.07.2011
Skąd: Serolandia
Płeć: Kobieta
Postów: 332
Reputacja: 10
|
![]()
Ja miałam dziwny błąd w grze... Postanowiłam sobie adoptować dziecko (małe dziecko które może chodzić, mówić itp.). Pracownica mi je przyniosła, tylko że ono było jakieś dziwne. Było takie zielone światełko jak u sługusa xd. Patrzę na potrzeby, a tam potrzeba ''zasilanie''. Moje małe dziecko było sługusem?! To dziecko też się nie starzało, bo było napisane, że sługusy się nie starzeją. Teraz wygląda normalnie, ale ma bzyczący głos, tak jak robot. Pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło :p
Ostatnio edytowane przez Fisia : 06.02.2012 - 14:17 |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
![]()
@up: Łomatko, toż to perfidny błąd gry xD
Btw, ciekawe czy to, że bawiłaś się Zadecką ma z tym coś wspólnego ![]() Jeśli gra Ci miła, pozbądź się tego dzieciaka jak najprędzej, najlepiej tym sposobem. To nie jest normalne, a jeden zepsuty sim teoretycznie jest w stanie sprawić, że w Twoim otoczeniu nie będzie się dało grać (a podejrzewam, że w przyszłości takich "niespodzianek" może być więcej). Obecnie u mnie w grze nie ma jako takich "dziwnych" zdarzeń - po prostu nie dopuszczam do nich. Robię wszystko, żeby mieć władzę absolutną nad simami, a nawet, gdy się coś dzieje, to zamiast się dziwić, szukam rozwiązania, bo tak się powinno postępować w przypadku przyuważenia błędów. Aczkolwiek na takiego "steal back gnome" (wykradnij krasnala) nie ma wyjaśnienia, a jest to ewidentnie coś dziwnego ![]() I przy włączonej wolnej woli pojawia się cała masa ukrytych czynności ^^ |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zarejestrowany: 31.01.2010
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 383
Reputacja: 10
|
![]()
Stworzyłam pewną studentkę - Liliannę Kobus. Pokładałam w niej duże nadzieje, do czasu tej tragedii.
![]() ![]() Studiowała psychologię, radziła sobie świetnie - miała wiele potrzebnych do zawodu umiejętności,zarabiała, a nawet poznała miłość. Do egzaminu mającego zakończyć pierwszy semestr pierwszego roku zostało około 2 godziny. Na zewnątrz szalała burza, a Lils właśnie szła coś zjeść. Niestety poszła zewnętrznymi drzwiami i jak na złość trafił ją piorun. Oczywiście uznałam że to nic takiego, rusza się, pozatym że jest spalona nic nie widziałam. Potem zauważyłam że zniknęły jej nogi. Kolejnym krokiem było opadnięcie wszystkich potrzeb, co było najprawdopodobniej przyczyną śmierci, w łazience.Wyglądało to mniej więcej tak: ![]() Najlepsze w tym wszystkim jest to, że chcąc uniknąć wpadki z płonącymi drzewami i płonącym akademikiem, założyłam wcześniej piorunochron. Jednak zabrakło mi pieniędzy na szafę, bez której obyć się nie mogę i sprzedałam go, w zamian kupując szafę. Gdyby nie to Lilianna pewnie by żyła :/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zarejestrowany: 04.07.2011
Skąd: Serolandia
Płeć: Kobieta
Postów: 332
Reputacja: 10
|
![]()
Iii tam, nie przejmuję się takimi błędami (do czasu, kiedy mi to nie zepsuje gry xD)
![]() A co do pani Zadeckiej, doszłam do źródła problemu: Simki, które mają kredkę do oczu co już była w grze mają czarne głowy. Właśnie tak sobie myślałam, że to dziwne, skoro tylko Simki mają czarne głowy, a żaden Sim nie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zarejestrowany: 05.08.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 1,159
Reputacja: 10
|
![]()
Lepiej zrób tak jak radziła ci Liv, tez miałam dziwne dziecko, kiedy się urodziło bylo simoroślą.
![]() ![]() Hmm... Ostatnio zbliżały się urodziny jednego sima. Jego matkę wysłałam szybko pod prysznic przed zdmuchnięciem świeczek. Kiedy pasek higieny był na końcówce kazałam młodemu zdmuchnąć świeczki, mamuśka wyskoczyła z pod prysznica NAGA ( ![]() ![]()
__________________
PRZEPRASZAM, ŻE NIC NIE PISZĘ. PRZYSSAŁAM SIĘ DO MONITORA. |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|