![]() |
#42 |
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,442
Reputacja: 16
|
![]()
Dzięki za komentarze!
![]() Ruda, pozwalam na wykorzystanie "gejowskich zapędów". XDD Co do Leona to macie racje. Ma pragnienie tworzenia rodziny. Joanna odeszła dosyć szybko i jest samotny. Syn to niesamowity nerd i kujon, siedzi w pokoju i nabija umiejętności. ![]() Spokojnie, Cecylia już wyszła z okresu żałoby. Co do wieku to już taka młoda nie jest. Jest jedną ze starszych simek w okolicy. Wszyscy dookoła młodzi i pełni sił i kogo ona sobie może znaleźć? ![]() ![]() Część III Podczas pewnej randki, Leon i Ludmiła stwierdzili, że są dla siebie stworzeni. Świetnie się ze sobą dogadują. Jednak zegar tyka i oboje za długo nie pożyją. Trzeba coś z tym zrobić i zalegalizować ich związek! Stwierdzili, że w kawiarni nie mogą zachować prywatności, więc pojechali do domu pana Wilczek. Tam usiedli przy stole w kuchni i pili pyszną kawę. - Wyborna! - powiedziała Ludmiła biorąc kolejny łyk. - Dziękuję! Kupuję ją na targu. - odparł Leon. Owy napój chociaż cudowny w smaku, był bardzo moczopędny. Panna Chrabąszcz wybrała się więc do toalety. Ech, teraz albo nigdy! - pomyślał Leon. Wyjął z kieszeni małe pudełko i położył na stole. Gdy Ludmiła wróciła oniemiała z radości! Wkrótce odbył się również ślub w ogrodzie pana Leona. Było bardzo skromnie. Nie chcieli robić wielkiej sensacji. Jednak wieść szybko się rozeszła. Na uroczystość została zaproszona Stasia Zadecka, Cecylia i Natalia Hoffman i oczywiście syn pana młodego August Wilczek. Po przysiędze Ludmiła stała się panią Wilczek i zamieszkała w domu męża razem z jego synem i swoją kotką. Miała wyrzuty sumienia, że opuszcza Cecylię, która przecież ją przygarnęła i razem były sobie ostoją. Ta jednak pocieszyła emerytkę, że nie ma co się smucić i ważne, żeby była szczęśliwa. Dzień przed weselem, gdy Cecylia szukała na mieście sukienki spotkała Jacka. Oczywiście olśniewał jak zwykle. Na jego widok wszystkim kobietom w mieście miękły kolana. - O boże! On jest taki hot! Krysia! Patrz! Ach... - z zamyślenia Cecylię wyrwała kasjerka, która również zobaczyła pana Matejko. - Witam panią! - powiedział uśmiechnięty. - Dzień dobry! Piękny dzień! - odparła pani Hoffman. - Tak myślałem... Nie miałaby pani dzisiaj czasu? Chętnie zaprosiłbym na kawę! - Och, nie nie mam nic do roboty, chętnie pójdę! - powiedziała. - No to do zobaczenia! Przyjadę po panią o siódmej - odparł wychodząc. - Proszę mi mówić po imieniu - rzuciał machając na pożegnanie. Jeju... Jacek Matejko zaprosił ją na kawę? Co się dzieje?! Tylko co z Martyną Koźlik. Przecież chyba są razem... To tylko zwykła kawa, nic więcej! - wmawiała sobie Cecylia. I tak to się zaczęło! Zaczęli się spotykać coraz częściej i częściej. Zaiskrzyło między nimi i nie kryli się z tym. Byli w bardzo podobnym wieku i oboje szukali drugiej połówki. - Kochanie, tak się zastanawiałam... Co z Martyną? Wydawało mi się, że wy razem. No wiesz - zapytała. - To jest dawno skończone. Zdradzała mnie. Po za tym bardzo młoda. Za kilka lat gdyby zobaczyła siwy włos na mojej głowie znalazłaby sobie innego - odpowiedział Jacek. - Jak dla mnie wyglądasz świetnie - stwierdziła. Pasowali do siebie, jakby od zawsze byli stworzeni do wspólnego życia. Pewnego wieczora, na jednej z randek pan Matejko wydawał się bardzo podenerwowany. - Jedźmy już do domu. Nie podoba mi się tutaj - rzucił i bez poczekania na odpowiedź skierował się do swojego samochodu. Gdy weszli do jego parterówki wyraźnie się rozluźnił. Zaprosił Cecylię do swojej sypialni. Usiedli na kanapie i zaczęli rozmawiać. W pewnym momencie Cecylia nie wytrzymała i wskoczyła mu na kolana. - Jacek, Kocham Cię! - krzyknęła. - Ja też Cię kocham! - odparł i wpił się w jej usta. W pewnej chwili gdy tak tulili się do siebie, pan Matejko wstał. Podał rękę swojej kobiecie, żeby pomóc jej powstać. Och jej. Prosi mnie do tańca. Jaki on jest romatyczny... - pomyślała Cecylia. Jednak on nie złapał jej w talii i wziął za dłoń. Zrobił coś niespodziewanego. Oddalił się o krok i uklęknął. W tym momencie w oczach kobiety stanęły łzy. - Pani Hoffman, czy zechciałaby pani przeżyć resztę życia jako moja żona - zapytał otwierając pudełko z pierścionkiem. - Tak, tak oczywiście, że tak! - krzyknęła zakładając go na palec. - Jestem taka szczęśliwa! Kocham Cię! - i rzuciła mu się na szyję. Po tym wszystkim Cecylia uśmiechnęła się złowieszczo i rzuciła Jacka na łóżko. - Nie dam Ci dzisiaj zasnąć! - krzyknęła. - I to mi się podoba - powiedział pan Matejko. Od teraz Jacek mieszka w rezydencji Hoffmanów. Zabrał z kawalerki ważniejsze rzeczy i wprowadził się do Cecylii. Och, oni są dla siebie stworzeni! Na dzisiaj to tyle. Mam nadzieję, że Wam się podobało. ![]() Zapraszam do komentowania! |
![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zarejestrowany: 12.03.2011
Skąd: łóżko
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,444
Reputacja: 10
|
![]()
na wstępie powiem: NONO!
nie komentowałem pierwszej części, ale powiem to, że ładnie wyglądają obie panie ; DD no i szkoda, że Ludmiła co miała kotkę, która poprzez niezjedzenie karmy przyniosła śmierć ( \m/ ) musiała odejść no, ale seksowne z nich pary, pasują do siebie ![]() fajnie, że nie grasz z mnóstwem dodatków, tylko prawie clean, rozgrywka ładnie wygląda : ) czekam na ich dzieci, fk yeah
__________________
![]() I found my own way... :] |
![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zarejestrowany: 26.08.2011
Skąd: BP
Płeć: Mężczyzna
Postów: 247
Reputacja: 10
|
![]()
Hmm Cecylia z takim podrywaczem? No nie wiem
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zarejestrowany: 31.03.2010
Skąd: Z siedziby Fantastycznej Czwórki.
Wiek: 14
Płeć: Kobieta
Postów: 2,223
Reputacja: 10
|
![]()
Szybko coś ta Cecylia się uwinęła z tymi zaręczynami
![]() I szybko się w sobie zakochali tak swoją drogą ![]() Węszę spisek, pan podrywacz coś kombinuje! :> Leon i Ludmiła pasują do siebie, mam nadzieję, że szybko ich nie pogrzebiesz w piachu, bo granie emerytami też dostarcza sporo frajdy :3 Czekam na ciąg dalszy ![]() E: zdjęcie z kartoflem (???) powala ![]()
__________________
Mój profil na WATTPAD
|
![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,442
Reputacja: 16
|
![]()
Aj ludzie! Dlaczego wy we wszystkim widzicie zdradę i cierpienie?! XDD
Po pierwsze, to nie jest ziemniak, tylko moment karmienia tortem weselnym. <ok> ![]() Coś czuję, że zrozumieliście, że po pierwszym spotkaniu (tj. kawie) Jacek się oświadczył. Nic podobnego! Spotykali się od dłuższego czasu. Pomiędzy kawą, a pobytem u niego w domu jest przeskok czasowy, nie wiem czy to zauważyliście. Mimo, że pan Matejko jest największym ciachem w mieście, nie znaczy, że przespał się z każdą kobietą łącznie z Krysią z butiku. ![]() No, proszę więcej nie posądzać pana Jana Matejko o bycie podrywaczem. Nic z tych rzeczy. On chce po prostu założyć rodzinę... |
![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
![]()
Ło jejku nie było mnie nie całe 2 dni a ty tyle się działo :o no dobra dziś mam taki sobie humor, 2 część bardzo fajna ale co do 3 mam kilka zastrzeżeń
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,442
Reputacja: 16
|
![]()
Co się dziwisz! Zmieniły image, to i stały się bardziej sexy! XDD
Szczerze, to nie rozumiem o co chodzi z tym pierścionkiem... Jak już napisałem był przeskok czasowy. W między czasie spotykali się dłuższy czas i bardzo często. Wiem, że może nie są razem rok, ale sim w ich wieku już umie określić, czy chce przeżyć z drugą połówką resztę życia. Po przeskoku był po prostu wieczór, podczas którego on postanowił się oświadczyć. Zaplanował to przecież. ![]() Dalej czegoś nie rozumiecie? To moja wina, bo w jednym odcinku poinformowałem Was o tym, że zaczęli się spotykać i o zaręczynach. Przepraszam, ale tak po prostu wyszło. Za długo grałem na raz. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |||
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,609
Reputacja: 53
|
![]()
Ja skomentuję!
Pani Hoffman wygląda jak Balbina Biedak ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Co mi się podoba? Ano wszystko praktycznie ![]() Teraz czekam na rozwój wydarzeń ![]() Cytat:
Btw, znalazłbyś im jakieś deafulty oczu, co? :< A państwu Wilczek życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia ![]() Pan Matejko widzę konkretnie ; o Czytam, że chciałby z nią na kawę, a na zdjęciu... hm. Oooo, so romantic! :> Kolejny ślubik się szykuje ![]() Przedostatnie zdjęcie jest śliczne :> Co tu dużo mówię - w ogóle jestem zachwycona! ![]() ![]() Czekam na więcej wzruszających chwil xD |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zarejestrowany: 03.08.2008
Skąd: Między niebem, a ziemią ...
Płeć: Kobieta
Postów: 365
Reputacja: 10
|
![]()
Świetnie piszesz! Zajrzałam tu dopiero dzisiaj i prawie popłakałam się za śmiechu,
![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|