16.08.2012, 15:26 | #42 |
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,442
Reputacja: 16
|
Odp: Kwjat Kalafjora
Dzięki za komentarze!
Ruda, pozwalam na wykorzystanie "gejowskich zapędów". XDD Co do Leona to macie racje. Ma pragnienie tworzenia rodziny. Joanna odeszła dosyć szybko i jest samotny. Syn to niesamowity nerd i kujon, siedzi w pokoju i nabija umiejętności. Spokojnie, Cecylia już wyszła z okresu żałoby. Co do wieku to już taka młoda nie jest. Jest jedną ze starszych simek w okolicy. Wszyscy dookoła młodzi i pełni sił i kogo ona sobie może znaleźć? Co do swatki lub studni, to pani Hoffman nie zniżyłaby się aż tak nisko w poszukiwaniu partnera. Część III Podczas pewnej randki, Leon i Ludmiła stwierdzili, że są dla siebie stworzeni. Świetnie się ze sobą dogadują. Jednak zegar tyka i oboje za długo nie pożyją. Trzeba coś z tym zrobić i zalegalizować ich związek! Stwierdzili, że w kawiarni nie mogą zachować prywatności, więc pojechali do domu pana Wilczek. Tam usiedli przy stole w kuchni i pili pyszną kawę. - Wyborna! - powiedziała Ludmiła biorąc kolejny łyk. - Dziękuję! Kupuję ją na targu. - odparł Leon. Owy napój chociaż cudowny w smaku, był bardzo moczopędny. Panna Chrabąszcz wybrała się więc do toalety. Ech, teraz albo nigdy! - pomyślał Leon. Wyjął z kieszeni małe pudełko i położył na stole. Gdy Ludmiła wróciła oniemiała z radości! Wkrótce odbył się również ślub w ogrodzie pana Leona. Było bardzo skromnie. Nie chcieli robić wielkiej sensacji. Jednak wieść szybko się rozeszła. Na uroczystość została zaproszona Stasia Zadecka, Cecylia i Natalia Hoffman i oczywiście syn pana młodego August Wilczek. Po przysiędze Ludmiła stała się panią Wilczek i zamieszkała w domu męża razem z jego synem i swoją kotką. Miała wyrzuty sumienia, że opuszcza Cecylię, która przecież ją przygarnęła i razem były sobie ostoją. Ta jednak pocieszyła emerytkę, że nie ma co się smucić i ważne, żeby była szczęśliwa. Dzień przed weselem, gdy Cecylia szukała na mieście sukienki spotkała Jacka. Oczywiście olśniewał jak zwykle. Na jego widok wszystkim kobietom w mieście miękły kolana. - O boże! On jest taki hot! Krysia! Patrz! Ach... - z zamyślenia Cecylię wyrwała kasjerka, która również zobaczyła pana Matejko. - Witam panią! - powiedział uśmiechnięty. - Dzień dobry! Piękny dzień! - odparła pani Hoffman. - Tak myślałem... Nie miałaby pani dzisiaj czasu? Chętnie zaprosiłbym na kawę! - Och, nie nie mam nic do roboty, chętnie pójdę! - powiedziała. - No to do zobaczenia! Przyjadę po panią o siódmej - odparł wychodząc. - Proszę mi mówić po imieniu - rzuciał machając na pożegnanie. Jeju... Jacek Matejko zaprosił ją na kawę? Co się dzieje?! Tylko co z Martyną Koźlik. Przecież chyba są razem... To tylko zwykła kawa, nic więcej! - wmawiała sobie Cecylia. I tak to się zaczęło! Zaczęli się spotykać coraz częściej i częściej. Zaiskrzyło między nimi i nie kryli się z tym. Byli w bardzo podobnym wieku i oboje szukali drugiej połówki. - Kochanie, tak się zastanawiałam... Co z Martyną? Wydawało mi się, że wy razem. No wiesz - zapytała. - To jest dawno skończone. Zdradzała mnie. Po za tym bardzo młoda. Za kilka lat gdyby zobaczyła siwy włos na mojej głowie znalazłaby sobie innego - odpowiedział Jacek. - Jak dla mnie wyglądasz świetnie - stwierdziła. Pasowali do siebie, jakby od zawsze byli stworzeni do wspólnego życia. Pewnego wieczora, na jednej z randek pan Matejko wydawał się bardzo podenerwowany. - Jedźmy już do domu. Nie podoba mi się tutaj - rzucił i bez poczekania na odpowiedź skierował się do swojego samochodu. Gdy weszli do jego parterówki wyraźnie się rozluźnił. Zaprosił Cecylię do swojej sypialni. Usiedli na kanapie i zaczęli rozmawiać. W pewnym momencie Cecylia nie wytrzymała i wskoczyła mu na kolana. - Jacek, Kocham Cię! - krzyknęła. - Ja też Cię kocham! - odparł i wpił się w jej usta. W pewnej chwili gdy tak tulili się do siebie, pan Matejko wstał. Podał rękę swojej kobiecie, żeby pomóc jej powstać. Och jej. Prosi mnie do tańca. Jaki on jest romatyczny... - pomyślała Cecylia. Jednak on nie złapał jej w talii i wziął za dłoń. Zrobił coś niespodziewanego. Oddalił się o krok i uklęknął. W tym momencie w oczach kobiety stanęły łzy. - Pani Hoffman, czy zechciałaby pani przeżyć resztę życia jako moja żona - zapytał otwierając pudełko z pierścionkiem. - Tak, tak oczywiście, że tak! - krzyknęła zakładając go na palec. - Jestem taka szczęśliwa! Kocham Cię! - i rzuciła mu się na szyję. Po tym wszystkim Cecylia uśmiechnęła się złowieszczo i rzuciła Jacka na łóżko. - Nie dam Ci dzisiaj zasnąć! - krzyknęła. - I to mi się podoba - powiedział pan Matejko. Od teraz Jacek mieszka w rezydencji Hoffmanów. Zabrał z kawalerki ważniejsze rzeczy i wprowadził się do Cecylii. Och, oni są dla siebie stworzeni! Na dzisiaj to tyle. Mam nadzieję, że Wam się podobało. Zapraszam do komentowania! |
16.08.2012, 15:32 | #43 |
Zarejestrowany: 12.03.2011
Skąd: łóżko
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,444
Reputacja: 10
|
Odp: Kwjat Kalafjora
na wstępie powiem: NONO!
nie komentowałem pierwszej części, ale powiem to, że ładnie wyglądają obie panie ; DD no i szkoda, że Ludmiła co miała kotkę, która poprzez niezjedzenie karmy przyniosła śmierć ( \m/ ) musiała odejść no, ale seksowne z nich pary, pasują do siebie fajnie, że nie grasz z mnóstwem dodatków, tylko prawie clean, rozgrywka ładnie wygląda : ) czekam na ich dzieci, fk yeah
__________________
I found my own way... :] |
16.08.2012, 16:32 | #44 |
Zarejestrowany: 26.08.2011
Skąd: BP
Płeć: Mężczyzna
Postów: 247
Reputacja: 10
|
Odp: Kwjat Kalafjora
Hmm Cecylia z takim podrywaczem? No nie wiem Mam przeczucie że się biedaczka jeszcze przez niego nabawi depresji Powaliło mnie zdjęcie, jak Leon wsadzał Ludmile ziemniaka (? xd) do buzi xD
|
17.08.2012, 17:53 | #45 |
Zarejestrowany: 31.03.2010
Skąd: Z siedziby Fantastycznej Czwórki.
Wiek: 14
Płeć: Kobieta
Postów: 2,223
Wpisy bloga: 2
Reputacja: 10
|
Odp: Kwjat Kalafjora
Szybko coś ta Cecylia się uwinęła z tymi zaręczynami
I szybko się w sobie zakochali tak swoją drogą Węszę spisek, pan podrywacz coś kombinuje! :> Leon i Ludmiła pasują do siebie, mam nadzieję, że szybko ich nie pogrzebiesz w piachu, bo granie emerytami też dostarcza sporo frajdy :3 Czekam na ciąg dalszy E: zdjęcie z kartoflem (???) powala
__________________
Mój profil na WATTPAD
|
17.08.2012, 19:57 | #46 |
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,442
Reputacja: 16
|
Odp: Kwjat Kalafjora
Aj ludzie! Dlaczego wy we wszystkim widzicie zdradę i cierpienie?! XDD
Po pierwsze, to nie jest ziemniak, tylko moment karmienia tortem weselnym. <ok> Coś czuję, że zrozumieliście, że po pierwszym spotkaniu (tj. kawie) Jacek się oświadczył. Nic podobnego! Spotykali się od dłuższego czasu. Pomiędzy kawą, a pobytem u niego w domu jest przeskok czasowy, nie wiem czy to zauważyliście. Mimo, że pan Matejko jest największym ciachem w mieście, nie znaczy, że przespał się z każdą kobietą łącznie z Krysią z butiku. Myślę, że warto Wam przybliżyć jego krótką historię. Podczas pobytu w liceum był młody i głupi. Niestety wpadł ze swoją dziewczyną, która okazała się nieodpowiedzialna i po skończeniu szkoły porzuciła dziecko. Studiowanie Architektury było nie lada wyzwaniem i Jacek wiązał ledwo koniec z końcem. Udało mu się wychować Michała. To go zmieniło i stał się bardziej odpowiedzialny i dojrzały. Teraz jego syn studiuje Aktorstwo, jest na trzecim roku razem z dziewczyną - Kariną Krechowicz. Ojciec boi się o syna, bo ten odziedziczył po nim charakter Don Juana. Pan Matejko jest jednym ze starszych mieszkańców okolicy i nawet nie przypuszczałem, że tak pasuje do Cecylii, która jest w podobnym wieku. Jego związek z Martyną jest już skończony. Co się dziwić, spotykał się z największą flirciarą w mieście. Dobrze, że zrezygnował zanim stało się coś złego. No, proszę więcej nie posądzać pana Jana Matejko o bycie podrywaczem. Nic z tych rzeczy. On chce po prostu założyć rodzinę... |
17.08.2012, 20:43 | #47 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
Odp: Kwjat Kalafjora
Ło jejku nie było mnie nie całe 2 dni a ty tyle się działo :o no dobra dziś mam taki sobie humor, 2 część bardzo fajna ale co do 3 mam kilka zastrzeżeń no bo tak od razu 2 związki to jest takie, no... Zwykłe! Nawet lekki paradoks bym powiedziała. A po za tym skąd pan Matejko miał pierścionek?! o.0 (trzymał go zawsze czy co?) i obawiam się że te zaręczyny (z tym pierścionkiem z którym ni dam ci spokoju jeśli mi tego nie wyjaśnisz xD ) to chyba za wcześnie a tak po za tym to wszystko super
|
17.08.2012, 22:14 | #48 |
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,442
Reputacja: 16
|
Odp: Kwjat Kalafjora
Co się dziwisz! Zmieniły image, to i stały się bardziej sexy! XDD
Szczerze, to nie rozumiem o co chodzi z tym pierścionkiem... Jak już napisałem był przeskok czasowy. W między czasie spotykali się dłuższy czas i bardzo często. Wiem, że może nie są razem rok, ale sim w ich wieku już umie określić, czy chce przeżyć z drugą połówką resztę życia. Po przeskoku był po prostu wieczór, podczas którego on postanowił się oświadczyć. Zaplanował to przecież. Dalej czegoś nie rozumiecie? To moja wina, bo w jednym odcinku poinformowałem Was o tym, że zaczęli się spotykać i o zaręczynach. Przepraszam, ale tak po prostu wyszło. Za długo grałem na raz. |
24.08.2012, 12:59 | #49 | |||
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,619
Reputacja: 53
|
Odp: Kwjat Kalafjora
Ja skomentuję!
Pani Hoffman wygląda jak Balbina Biedak Pani Chrabąszcz zaś zapomniała gdzieś brwi Cytat:
Cytat:
Co mi się podoba? Ano wszystko praktycznie Teraz czekam na rozwój wydarzeń Może jakiś ślubik w najbliższym czasie? :> Cytat:
Btw, znalazłbyś im jakieś deafulty oczu, co? :< A państwu Wilczek życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia No i śliczne fotki ze ślubu! (i masz fajny ogródek :>) Pan Matejko widzę konkretnie ; o Czytam, że chciałby z nią na kawę, a na zdjęciu... hm. Oooo, so romantic! :> Kolejny ślubik się szykuje Przedostatnie zdjęcie jest śliczne :> Co tu dużo mówię - w ogóle jestem zachwycona! Uwielbiam grać zakochanymi simami, szczególnie na etapie zakładania rodziny Czekam na więcej wzruszających chwil xD |
|||
24.08.2012, 15:59 | #50 |
Zarejestrowany: 03.08.2008
Skąd: Między niebem, a ziemią ...
Płeć: Kobieta
Postów: 365
Wpisy bloga: 6
Reputacja: 10
|
Odp: Kwjat Kalafjora
Świetnie piszesz! Zajrzałam tu dopiero dzisiaj i prawie popłakałam się za śmiechu, ) Nie będę cytować najlepszych tekstów, bo już zostały zacytowane przez innych. Genialne! Czekam na więcej. Już wiem, że nie ma nic lepszego na poprawę humoru, jak twoje opowiadania
__________________
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|