Co byście chcieli zmienić w Trójce?

[mario]

Ja bym chciał większe możliwości dla reżyserów. Przecież miał być jakiś specjalny tryb dla nich, żeby było łatwiej kręcić... A gówno jest. Nic nie dali. Beznadziejnie się kręci. TS2 pod tym względem wymiata.

[Mamełe]

Napisał Keramzyt

A ja po 12 dniach grania uważam że do zmiany są:
+ W dwójce dało się powstrzymać Kosiarza graniem w nim w jakąś gierkę. Czemu tu jest tylko Kwiat Śmierci, którry jest praktycznie JEDEN na miasto?

Może być więcej. Po okolicy poszukaj nieznanych nasion specjalnych. Przy wyjatkowym szczęściu moga z nich wyrosnać też kwiaty śmierci.
Poza tym jak sim jest wyjatkowym ogrodnikiem, to moze ozywić roślinę po zerwaniu kwiatu smierci (ale chyba tylko na swojwj parceli, na cmentarzu nie da się). No trochę zachodu z tym jest, ale przeciez wywiniecie sie od smierci nie moze byc latwe

-Możliwość RATOWANIA innych simów.Poszłam sobie moją simką na basen,i pewna simka utopiła się.Byłam pewna,że będę mogła ją jakoś uratować (opcja typu "Ratuj" albo "Pomóż"),ale nieeee,po co!Po paru minutach wszyscy stali nad basenem i kręcili głowami.

no wlasnie... albo chociaz zeby mozna bylo jakos wezwac pomoc przez teleon czy cos : o

-WIĘCEJ FRYZUR I MEBLI!Grałam już siedmioma rodzinkami,i każda koniec końców miała to samo łóżko,kuchenkę,prysznic,i telewizor.Tak samo fryzury - zrobić ładną,modną simkę jest baaardzo trudno (nie wspominając już o simie)
-MODNIEJSZE UBRANIA!Opcja Twórz Styl nie zdziała cudów,gdy fason jest okropny.W rezultacie wszystkie moje simy są ubrane w to samo,a simy z miasta ubierają się jak bezguścia.

dokladnie! u mnie wszystkie simki maja te same spodnie (jedyne mozliwe rurki), a faceci ta sama fryzure :>

-MNIEJ MONOTONII!W dwójce trzeba się było trochę postarać i "grać",żeby zdobyć platynową aspirację.

dokladnie, moi simowie codziennie dostaja po awansie (ewentualnie co 2 dni, nie rzadziej =/)

Ja Chciała Bym Zmienieci Nawet Dużo Te Simsy Są Strasznie Nudne Dwojka Lepsza I To Napewno

[Połówka]

Mi we wszystkich częściach brakuje tego, że nie można dać kanapy, i żeby ją rozłożyli tylko łóżko trzeba dawać.Jak chce zrobić małe mieszkanko to musze robić sypialnie xd

Chciałabym więcej ubrań. W Dwójce był o wiele lepszy wybór. Poza tym denerwuje mnie, że kiedy chcę się wybrać na parcelę typu sklep czy policja nie mogę oglądać co mój Sim robi w środku. Chciałabym też ustalać wzrost Simów. No i więcej opcji. Albo niedorzeczne jest to że kiedy chcę przebrać Sima on tylko podskakuje w powietrzu i już jest ubrany. To powinno być bardziej ambitne, że Sim idzie do szafy i się ubiera. Trójka jest w porządku, ale bez rewelacji, chociaż nie powiem, wiele nowości jest bardzo fajnych, np. posiadanie pojazdów, żyjący świat czy nowe parcele publiczne.

[ultraviolence]

Napisał Kixte

Trójka jest w porządku, ale bez rewelacji, chociaż nie powiem, wiele nowości jest bardzo fajnych, np. posiadanie pojazdów (...).

W dwójce też simy mogły mieć swoje czterokołowce i to nie jest żadną nowością. No, chyba, że chodzi Ci o dwójkową podstawkę w stosunku do trójkowej... Wtedy to rzeczywiście coś nowego.

No tak, tylko że pojazdy w Dwójce były dopiero po zakupieniu dodatku.

wiecie czego mi brakuje w tej grze... jakiejs nutki tajemniczosci. nie ma roznicy kogo poznajemy, jest to doslownie wszystko jedno. kazdy jest prawie taki sam. gdyby niektorzy z simow mieli jakas ciemna strone, ktora mogliby nam zdradzic po blizszym zapoznaniu sie to gra bylaby atrakcyjniejsza. np dowiedzielibysmy sie ze Sim X zabil w przeszlosci swoja zone. wtedy moglibysmy sterowac jakos swoja postacia. czy byc lojalnym czy wydac go policji... a tak to wciaz nudy.

Napisał MazuR

wiecie czego mi brakuje w tej grze... jakiejs nutki tajemniczosci. nie ma roznicy kogo poznajemy, jest to doslownie wszystko jedno. kazdy jest prawie taki sam. gdyby niektorzy z simow mieli jakas ciemna strone, ktora mogliby nam zdradzic po blizszym zapoznaniu sie to gra bylaby atrakcyjniejsza. np dowiedzielibysmy sie ze Sim X zabil w przeszlosci swoja zone. wtedy moglibysmy sterowac jakos swoja postacia. czy byc lojalnym czy wydac go policji... a tak to wciaz nudy.

Fajnie by było.
Mnie ta gra rozczarowała jak się okazało, że po obiecywaniu cudów na kiju nawet tuż przed premierą przez gości z EA Games okazało się, że większości z nich nie ma.
Trójka miałabyć przedewszystkim kompatybilna z wszystkimi dodatkami do dwójki!!! Po przesiadce z jedynki na dwójkę tuż po premierze gdy sama czysta gra była miałem wrażenie, że tam nic nie ma, szczególnie jeżeli chodzi o meble, nie myślałem, że tu będzie jeszcze mniej.
Simy miały mieć własny wiek i się "normalnie" "po ludzku" starzeć, zamiast tego nic się nie zmieniło w porównaniu do dwójki. Do tego dorośli mają za sobą "młody dorosły", a do jasnej czegoś tam pierwsze co, to nie ma żadnych studiów, ale to przemilczmy, ale mimo to nastolatek staje się z miejsca pełnoprawnym dorosłym.
Simowie mieli mieć swój wzrost.
To tylko początek tej długiej jak "Moda na sukces" listy, co miało być, a czego nie ma, a info nie pochodzi z jakiś nie wiadomo jakich źródeł, ale dość dokładnie śledziłem wszelkie nowości pojawiające się na OFICJALNEJ stronie.

Co prócz tego bym zmienił?
Przede wszystkim simy wyglądają (szczególnie te miejskie) jakby wszystkie miały tak z 10-20 kilo nadwagi, szczególnie na gębie.
Brakuje przynajmniej jeszcze jednej pory roku (zimy) i deszczu w kilku wariantach (przelotnego, kapuśniaczka, mżawki, burzy i jakiejś wichury).
WIĘCEJ INTERAKCJI! Dosłownie jakimiś pięcioma interakcjami można spotkanego na ulicy sima zaciągnąć do łóżka i zrobić z nim bachora w przeciągu maksymalnie godziny przed kompem jak trafimy na jakiś szczególnie trudny przypadek.
Lepszego algorytmu zdarzeń losowych itp. Po pierwszych trzech godzinach grania w The Sims 3 (jeszcze przed premierą) zaliczyłem:
*7 pożarów (w tym 3 śmiertelne - każe simowi gasić, on nic tylko dalej macha łapami jakby mu to sprawiało jakąś radochę, każe przestać machać, nadal macha, każe się wynosić od ognia, on nic, każe zrobić coś innego to wlazł w płomienie i zanim cokolwiek zdążyłem zrobić to już zaliczył zgona, a prędkość 1 na zmianę z pauzą),
*10 kradzieży przez sąsiadów,
*4 nocne włamy w tym jeden raz pół domu splądrował zanim policja raczyła się zjawić,
*4 utonięcia. A większość z tego pasma nieszczęść przydażyło się jednemu simowi.

EDIT: No i oczywiście wszystkiego co znikło w trójce a było w dwójce (chociażby podstawie, ale nie tylko) i oczywiście wszystko, co poprzednicy wymienili...