|
|
#42 |
|
Zarejestrowany: 26.08.2007
Skąd: Poznań
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 1,029
Reputacja: 10
|
generalnie wszystko, wlaczajac w to moja na razie trzy pokoleniową rodzinę we własnym otoczeniu.
nie lubię grać z kodami, po prostu wydaje mi się to takie bezsensowne. uhh, nie ma przyjemności z gry. czasem tylko używam moveObjects, no i jak dostanę nowy dodatek to wpisuję maxmotives, żeby wypróbować wszystkie możliwości ; p ( z podrozami tak bylo np.)
__________________
[img]http://i41.************/34tajvd.gif[/img] |
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zarejestrowany: 09.04.2005
Skąd: Tam, gdzie zimują nietoperze
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 107
Reputacja: 10
|
bez kodów... włączyłam grę.
__________________
|
|
|
|
|
|
#44 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Bez kodów ?
Nie pamiętam kiedy bez nich grałam,szczerze powiedziawszy Ale kiedyś,nim poznałam kody stworzyłam 4 pokoleniową familię z około 50000 I to wszystko =d |
|
|
|
#45 |
|
Zarejestrowany: 04.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 313
Reputacja: 10
|
Ja nie wiem jak można grać z kodami to jest tylko psucie sobie przyjemności z gry.
__________________
W BUDOWIE |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zarejestrowany: 20.10.2007
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta
Postów: 2,069
Reputacja: 10
|
karasss- twój post jest zupełnie zbędny.
____________ Ja osiągnęłam bez kodów sporo, coć zawsze gdy simowie mieli niskie potrzeby, to dawałam sobie spokój i tworzyłam taką samą rodzinkę itd,... Jednak moim największym osiągnięciem było pogodzenie Kapuletów i Monteków w Weronie. |
|
|
|
|
|
#47 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Bez kodów?
Miałam kiedyś taką wielopokoleniową rodzinkę, fajnie się nią grało ;] Nawet wzbogacili się z czasem
|
|
|
|
#48 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja cały czas gram bez kodów, bo chcę by życie simów jak najbardziej przypominało prawdziwe życie. Nie używam też raczej nagród aspiracji i nie wychodzę z gry bez zapisywania gdy coś się nie powiedzie. Dzieki temu simy przeżywają wzloty i upadki, czyli to co los przyniesie.
Mam już kolejne pokolenia moich trzech rodzin, więc żyją sobie w wygodnych domkach, w jednej rodzinie dziadkowie osiągnęli szczyt kariery, raz miałam bliźniaki. ogólnie dobrze im się żyje. Dorabiają się ciągle i ja to lubię. |
|
|
|
#50 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cóż bez kodów gram już 24 pokoleniową rodzinką. Są bogaci i mają wielu przyjaciół. Pogodziłem Monteków i Kapuletów. Don ma 10 kochanek, ale to nie wyczyn.
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|