![]() |
#41 |
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
|
![]()
U mnie to już zaawansowane wiekowo to miasteczko.
Kennedy i Bunchowie się wyprowadzili. Wprowadziły się jakieś nowe rodziny: Barkleyowie, Morinowie, Lesterowie, Paige'owie, DeMayo i jeszcze jacyś. Landgrabowie: rodzice są już starzy, Malcolm ożenił się z Holly Alto. Holly jest w ciąży. Alto: Nick i Vita są już na emeryturach, córka wyszła za mąż, mają nowego syna, nazywa się Royce i jest nastolatkiem. Ćwir: Gwiodon umarł ze starości, Kornelia dogorywa, a Mortimer zaręczył się z Bellą. Kawalerwie: rodzice starzy, dzieciaki dorosłe. Sakemoto: Yumi umarła ze starości, Laghton zbliża się do emerytury, a jego syn zaraz będzie dorosły. Dodatkowo sprowadził się do nich sąsiad. Alvi: Iqbal dogorywa, dzieciaki dorosłe, dodatkowo Miraj się ożenił z Sandi French. Samotne matki: Fiona McIrish i Molly French są już staruszkami, River, córka Fiony nie żyje, Sandi, córka Molly wyszła za Miraja. Lada: Klementyna umarła (...), rodzice są starzy, Przemysław jest dorosły, a ciotka Zelda spłodziła dwoje dzieci dla Christophera Steela. Steel: gościu ma dzieci z Zeldą Koffi: jest już stary, mimo że wg. twórców ma inną orientację ( ![]() Hart: rodzice starzy, Bebe dorosła, jest burmistrzem, poderwała Gobiasa Koffiego, gdyż pilnie poszukiwała materiału na ojca i męża ![]() Zadek: wyprowadziła się do innego domu (ja nie ingerowałem), adoptowała trójkę dzieci, z których dwoje chłopców już są nastolatkami, a dziewczynka zmarła w wieku niemowlęcym (nie wiem jakim cudem, ja tą rodziną nie gram), mieszka z jakąś babką... Clavell: Bessie i Buster umarli ze starości, Xander zaraz będzie staruszkiem, adoptował dwie dziewczynki, jedna już nie żyje (hmmm... była w wieku szkolnym ![]() Frio: Connor ożenił się z Tamarą Donner i mają dziewczynkę. Ursine: Claire jest już stara, jej córka jest nastolatką (albo młodą dorosłą, nie wiem dokładnie). Dopiero ostatnio zobaczyłem, że to dziecko to sprawka Jareda Frio ![]() Wan-Goddart - są starsi, ale nic więcej się nie zmieniło u nich. Whrinwright: rodzice są już starzy, przeprowadzili się bez mojej zgody do jednego z moich simów... ich córka ostatnio zmarła. Jolina: jest gruba... Wolff: są po prostu starsi, ale nic poza tym się bardzo nie zmieniło. No takie to perypetie, dodam, że ja prawie nie ingerowałem w życie tych simów, ciągle gram moją własną rodzinką. Tylko ostatnio ożeniłem kilku miastowych, bo zaraz byłaby znowu plaga adoptowanych dzieci ![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#42 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
ja jeszcze nie napisze nic o moich rodzinkach bo jeszcze nie posiadam 3 ale właśnie...czemu jest taka plaga adoptowanych dzieci? i kto je adoptuje> nasze simy które są bezdzietne i bez partnerów czy miastowi tzw. NPC adoptuja sobie dzieciaki? o.O
|
![]() |
![]() |
#43 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Mogliby to "ulepszyć" żeby nie pojawiały się adoptowane dzieci.
|
![]() |
![]() |
#44 |
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
|
![]()
Adoptują wszyscy, jeśli gramy swoją rodziną, to w innych rodzinach nagminnie adoptują dzieci samotni simowie, którzy są już w dość zaawansowanym wieku "dorosły", a jeszcze nie posiadają rodziny. Wtedy właśnie dzieją się takie cyrki.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
A nie jest tak,że adoptują dzieci też Ci,którzy mają cechę "rodzinny" albo jakiś cel związany z rodziną?
|
![]() |
![]() |
#46 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja powiem o niektórych...
Wolff - Morgana się wyprowadziła, Thornton mieszka z moją simką Betty, mają syna Gerarda, córkę (nie pamiętam jak nazwałam) i nowego synka, który zrobił się bez mojej ingerencji. Alto - jeszcze są dorośli, Holly już mł.dor, ale mieszka z nimi. Ćwir - rodzice starzy, Morti chudy Ursine - Claire ma córkę w wieku szkolnym, nadal gruba (na focie w screenach jest chuda, to było zanim odkryłam że można zmieniać aktywną rodzinę i przestałam się wściekać, że to jakieś niedorobienie) Keaton - Justine STRASZNIE się roztyła... mają synka (tyle tych imion w różnych wersjach było że nie pamietam) Clavell - Buster umarł, potem Bessie (dość niedawno...) Wan-Goddartt - Hank i Pauline wzięli ślub prywatny, mieszkają w domu Sekemotów, którzy się wyprowadzili, przed ślubem 'zrobili' sobie córeczkę (imię? ;d). Pauline to tekściarz, a Hank to agent specjalny. + parę moich rodzinek ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
czemu na jednym kompie jak zainstalowalam simki Mortimer Ćwir był młodym dorosłym z córką Chanel, a jak ostatnio zainstalowalam simsy na laptopie Mortimer był małym słodkim chłopcem?
![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
u mnie u samotnych matek fiona sie zestarzala, molly wziela slub z jakims gosciem (mlodszym od niej ;p) i tez stala sie emerytka
sandi jest nastolatka i zawala szkole, bo spedza caly wolny czas z tym dziwnym kolesiem, ktory ma cyfry w imieniu XD a river jest mloda dorosla i na razie sie obija |
![]() |
![]() |
#50 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Gram simką Jamie Jolina (oczywiście zmodyfikowałam jej wygląd). Geniusz, flirciara, dusza towarzyska, wirtuoz i mól książkowy
![]() Po śmierci Christopera oczywiście się zjawił, ale nie poszedł, tylko podszedł do Jamie. Zapoznali się, byli najlepszymi przyjaciółmi. Normalnie sobie gadali: http://img149.imageshack.us/img149/6...reenshot2u.jpg Tylko o czym mówi kosiarz? O śmietniku. Czyżby mieszkał na śmietniku i chciał zdobyć piękny domek Jamie w wykonaniu kubussa o nazwie "Satriani"? Wkrótce Jamie wyznała mu zauroczenie i doszło do miłosnego uścisku: http://img149.imageshack.us/img149/1...eenshotgcu.jpg Zapewne wtedy moja simka pomyślała o ciąży z mrocznym kosiarzem, jak wspaniale byłoby mieć z nim dziecko. Z Christoperem ostatnio chciała zajść w ciążę i się starała, kto wie, może zaraz będzie w ciąży i dołączy do grona samotnych matek. Na dowód swojej miłości, chociaż mrocznego kosiarza poznała dopiero w tym dniu, chciała go pocałować: http://img191.imageshack.us/img191/2...enshot3mhv.jpg ale on odmówił! Najpierw są przyjaciółmi, najlepszymi przyjaciółmi, zauroczeni, a on odmawia? No cóż, po tym rozpłynął się w powietrzu i koniec. Nie można do niego zadzwonić. Kto wie, może Jamie chciałaby, żeby ktoś umarł na jej parceli, aby ponownie go zobaczyć? Zobaczymy, jak się losy potoczą ![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|