Smoki - opinie i informacje

hejka
Mam żółtego smoka, wszystko było na początku ok, ma zabawkę i kwiatki, bawi się z kotem i niby wszystko fajnie, ale teraz nie chce się wyczesywać ani nie daje się łaskotać! Nie mam pojęcia co robić!!! Pomóżcie!!!

=)Cornelka(=
Mi najczęściej się rodzi czerwony smok i fioletowy.Tak, kwiatki to jest ich pokarm, śmieci i smocze smakołyki też.Smoki nie jedzą tylko żółtych kwiatków.np. tulipany też.

nika1990
Może twoi simowie się nim rzadko zajmowali ?Ale z drugiej strony nie bo by sobie odszedł.Mój smok też kiedyś tak miał ale po samym urodzeniu.Mi się zdaje że to tylk0o chwilowe i za niedługo przejdzie.Próbuj go nadal głaskać i wyczesywać.Zobaczysz że to chwilowe

Ja z takim problemem to dawałam smoką smakołyki.I po krzyku dawały bez problemu. Tylko zawszę trzabyło im trochę tych smakołyków a to chyba jest przez to żę się smokiem mało opiekowało.A to była jakaś opoeka więc nie odchodziły. A może smoki jak i ludzie mają swoje humorki??? Mysialinka a możesz podać ,,przepis" na niebieskiego smoka??? Wiesz chodzi mi o to ile razy trzeba go obrćić itp. Bo wiesz jak narazie twoja wymówka od pokazanie nam zdjęcia nie różni się wielo od innych na temat zielonego smoka nawet jest całkiem przekonująca.

heh...to moj smoczus...jest czerwony, bo to moj drugi smok......pozdrawiam

ładny ogródek za smokiem.Widzę że kożystasz z zaklęcia doskonały ogród albo smok podpalił ci kwiaty. Bo mi tak zrobił. Najwyraźniej smakowały mu pieczone. A może lubił z rożna????? :lol: :lol:

Smok niebieski jest tylko nie wiem czy można to nazwac niebieskim. To byuł taki morski jakby pomioeszany niebieski z zielonym . nie szukam rozgłoubtylko mówie co mi sie wydarzyło. Nie pamiętam jak ma na imie bo ja go miałam na samym początku jak gre dostałam i myślałąm ze tylko te s kolory a dopiero teraz sie dowiedziałam ze są różne bo mi się zawsze trafiał fiolotowy, czerwony i ten potem dopiero jak się nimi zainteresowałam to wyszedł żóty, Nie pamiętam ile razy obracałam ale pamiętam że tylko obracałam i chyba z dwa razy ale nie jestem pewna a potem pożuciłam go na pastwe losu!

[Megi]

Mysialinko a moze poprostu pomylilas niebieskiego smoka z fioletowym...

[Wampirencja]

MOżemy przypuszczać, ze jeśli nie jest to kwestia pomylenia kolorów może to być sprytnie zamaskowany spisek Maxisa dotyczący niebieskości (lub zieloności) smoków. Nie wiem po co, ale ja nigdy nie mówię z sensem
Mysialinko, a ściągałaś moze jakieś "skiny zastępcze" do smoków? Wtedy jestem skłonna uwierzyć, że masz np. smoka Pochodnię "pofarbowanego" na niebiesko (uhm... dla zainsteresowanych na zielono)

Ja już sama nie wiem komu wierzyć!! mam wszystko w.... nosie! od dzis nie kupuje zadnych smokow, to nie moj problem,
mysza012 ty i wampirencja rozwiklacie ta zagadke, a ja sie wylaczam! <_<

Ja również spróbuję rozwiązać tę zagatkę A więc mogło tak być jak mówi mysza012 po prostu pomylił ci się kolor ale to nic nie szkodzi... A więc 2 roziązaniem możę być ostrość koloru na monitorze jeżeki ktoś ma ciemniej ustawiony monitor to widzi Prinite zieloneńszą a ona naprawdę jest ciemnożółta i stąd mógł się wziąć ten przesąd półprawdy. A niebieski to podobnie fioletowy staje się bardziej niebieskawy. I cała filozofia z głowy. A więc są 3 kolory smoków
żółto-zielony
czerwony
i fioletowy.

A najlepiej to je rozeóżniać po imieniu czyli

Płomyk Prinite i Pochodnia

no i mamy roswiązanie całej zagatki.
A więc o kolorach wiemy już wszystko no to teraz możemy pogadać o zachowaniu smoków. Ile mieliście smoków w jednym domu bo moja siostra bardzo lubi fieletowe i w jednym domu miała aż 12 smoków tego koloru.

A wiec wynika z tego że nikt nie kłamał a wszyscy mówili półprawdę.